Pentagram jest to plagiat Vedii C6(RAmos RM970). Z braku niedużych funduszów na zakup oryginału, kupiłem sobie 8gigową wersję Cineo. Jak na razie jestem usatysfakcjonowany =]
1.Pudełko
Pudełko od odtwarzacza jest ładne i solidne. Jest w kolorystyce czarno-żółtej i prezentuje się ładnie ale to i tak tylko pudełko. W pudełku znajdziemy:
-Odtwarzacz
O nim później
-Słuchawki douszne pentagrama
Nie ma co się po nich spodziewać pięknego brzmienia ale wystarczą one na pewno każdemu bez wybitnie wyczulonych uszu na jakość brzmienia. Do słuchawek dodane są 3 pary(w różnych wielkościach) silikonowych nakładek. Nie jest potrzebna aż taka ilość bo i tak będziemy używać tylko 1 pary. No chyba że zgubi nam się nakładka to będziemy musieli się przerzucić na inny rozmiar.
-ściereczka do ekranu
Jej nawet nie wypakowywałem z folii bo myślę że sie nie przyda. Bez sensu nosić ze sobą ściereczkę by przetrzeć sobie zakurzony ekranik.
-instrukcja obsługi
Jest w 2 językach- angielski i polski. Znajdziemy w niej dużo informacji, myślę że jest wykonana bardzo dobrze.
-kabel usb
Kabel jak kabel nie trzeba opisywać
-ładowarka samochodowa i sieciowa
Wyglądają na solidne. Posiadają diody informujące czy akumulator się już naładował(zapala sie zielona dioda)
-woreczek na odtwarzacz
Niby fajny ale jednak to nie to samo co silikonowe etui. Trzymając odtwarzacz w woreczku możemy być pewni że jest chroniony przed drobnymi ryskami ale żeby cokolwiek zrobić musimy wyjmować go za każdym razem.
2.Obudowa
Z wyglądu jest identyczny jak RAmos, różni się tylko logiem z lewej strony i pełną nazwą z tyłu odtwarzacza. Obudowa wygląda na zrobioną solidnie. Jestem pewny że po upadku z większej wysokości nie roztrzaskałby się na drobne kawałeczki. Jedynie boję się o ekranik który jest wykonany z elastycznego plastiku. Żeby pozostawić odtwarzacz jak najdłużej bez rys nie zdjąłem jeszcze folii ochronnej. Jednak odkleiłem trochę ją i z brzegu pojeździłem trochę paznokciem i wydaje się że jednak moje obawy są niepotrzebne bo było żadnej ryski.
Wejście na usb, słuchawki i kartę microSD jest na lewej ściance odtwarzacza. Wszystko dobrze tylko przydałoby się jakoś uszczelnić wejście na kartę bo przez nie mogą do odtwarzacza dostać się różne śmieci z kieszeni. W innych odtwarzaczach albo są gumowe osłonki albo plastikowe atrapy kart.
Przyciski umieszczone są: 5 na górze(ESC VOL << Menu >>) i na dole przesuwany włącznik/wyłącznik/Play/Hold.
Z tyłu znajduje się niewielki głośniczek który nie jest wybitnie głośny. Ja jednak już się do niego przyzwyczaiłem i mi wystarcza jego moc.
3.Firmware
Ogólnie menu wygląda ładnie i jest na pewno przyjemniejsze dla oka niż to od RAmosa które jest okropne. W menu mamy na górze belkę z godziną i stanem akumulatora. Czcionka jest dobra i czytelna lecz czasem odstępy po polskich literach są za duże(nazwy plików w explorerze są dobre punki się nie podświetlą ponieważ wtedy po polskich Na środku mamy ikonki i nazwy opcji. Jest ich w sumie 9:
-Muzyka
Tutaj mamy do dyspozycji 9 opcji- Teraz odtwarzane, Cała muzyka, Artysta, Album, Gatunek, Ulubione, Nagrane, Katalogi oraz Aktualizacja Biblioteki Mediów. W odtwarzaczu więc mamy wybór pomiędzy sortowanie po tagach lub katalogach. Biblioteka jest aktualizowana po każdej zmianie zawartości pamięci(dodawanie plików, usuwanie, zmiana nazwy) jest to robione po uruchomieniu którejś z powyższych opcji. Po odpaleniu mp3jki mamy nazwę zespołu i tytuł, nazwę pliku, analiza widma, pasek postępu czas odtwarzania i długość kawałka, poziom głośności, nr pliku i ilość wszystkich plików, ikonka trybu powtarzania i odtwarzania, nazwa wybranego EQ oraz bitrate. Prócz tego jest górna belka z godziną i stanem aku. Menu kontekstowe zawiera: Tryb powtarzania, Tryb odtwarzania, MS PlayFX(3D Headphones, Pure Bass, AutoVolume), EQ(Normal, MS PlayFX, Rock, Pop, Classic, Bass, Jazz i user EQ), ustawienie user EQ(5 suwaków) oraz wyświetlanie(wyłącznie/włącznie widma i tekstu piosenek). Co do jakości muzyki jest ona zadowalająca ale nie jest na wysokim poziomie. Odtwarzacz jest trochę za cichy jak dla mnie. Za pomocą EQ oraz MS PlayFX każdy może sobie ustawić dźwięk do swoich preferencji. Wiadomo jednak, że odtwarzacz jest zrobiony głównie do oglądania filmów więc nie ma co się po nim spodziewać cudownego grajka. Ja nie jestem jakoś szczególnie wybredny więc poziom odtwarzania jest dla mnie wystarczający. Bezsensowne jest to że odtwarzacz widzi też pliki których nie może odtworzyć- mam na myśli .ogg Widząc, że są one wykrywane ucieszyłem się, że odtwarza on dodatkowo ten format. Niestety jednak po odpaleniu pliku suwak przeskakiwał na koniec piosenki i leciał kolejny kawałek. Z flacami i innymi bezstratnymi formatami jeszcze się nie bawiłem.
EQ[/i
-Video
Tutaj włącza nam sie explorer i sami chodzimy po folderach i wybieramy filmy. Jak dotąd poszły mi wszystkie pliki rmvb oraz flv. Co do avików to nie wypalił w rozdzielczości 640x480 ale to jest rozdzielczość ponad moc odtwarzacza . Filmy chodzą płynnie tylko, że w dynamicznych scenach widać ukośne granice odświeżania obrazu i fps nam spada. Także pod koniec(2-3 sekundy) plików flv obraz się zamraża ale to w niczym nie przeszkadza. Filmy przewijają się bardzo szybko co mnie cieszy. W menu w czasie odtwarzania filmu mamy: Kontynuuj(wznawianie odtwarzania w ostatnim zatrzymanym miejscu), Powtórz(przejście na początek filmu), Wybierz czas(wybieranie godziny i minuty do której chcemy przeskoczyć), Tryb ekranu(przeskakiwanie między oryginalnymi proporcjami i najlepiej dopasowanymi do ekranu). Odtwarzacz wyśmienicie nadaje się do oglądania filmów. W ciemności można nawet poczuć się jak w kinie siedząc w ostatnich rzędach =] Po obejrzeniu filmu trwającego prawie 1:30 h stan akumulatora spadł z 3 do 2 kresek więc jest nieźle.
-Zdjęcia
Odtwarzanie zdjęć jest bardzo dobre. Zdjęcia możemy przewracać, przybliżać/oddalać. Oraz uruchomić pokaz slajdów. Niestety nie ma opcji ustawiania tapety, może w następnych wersjach firmware'u pojawi sie taka opcja.
-eBook
Jest nawet sporo opcji jak na odtwarzacz. Mamy tu:Przejście do wybranej strony, Zapisywanie, ładowanie i usuwanie zakładek, ustawienie wielkości i koloru czcionki oraz automatyczne przesuwanie stron po określonej liczbie sekund) Tutaj światło za polskimi literami jest ustawione poprawnie.
-Radio
Radio jest porządne. Możemy posłuchać sobie wybranej stacji w stereofonicznym dźwięku =] Niestety u mnie nie zadziałała opcja auto wyszukiwania stacji. Wskaźnik przeszedł przez całe pasmo i nic się nie stało. Na szczęście ustawienie ręczne zajmuje bardzo mało czasu. Odtwarzacz posiada opcję nagrywania radia(jeszcze nie sprawdziłem jak to działa ale na pewno będzie fest)
-Dyktafon
Tutaj jedna wielka klapa. Mam nadzieję że dotyczy to tylko mojego odtwarzacza. Gdy chciałem coś nagrać pojawił się napis "Przygotowanie...". To se czekałem, czekałem aż po 3 minutach zrezygnowałem. Uznałem że praktycznie mój odtwarzacz nie posiada dyktafonu =] na szczęście nie jest on mi do niczego potrzebny.
-Dodatki
Jest tutaj stoper i kalendarz. Stoper w odtwarzaczu to raczej zbędna rzecz no ale może komuś się przydać. Kalendarz jest wygodny i szybko sie go przegląda.
-Eksplorator
Jest to zwykły ekslorator po plikach i folderach które znajdują w pamięci. Jest on wygodny i dzięki niemu możemy odtworzyć zarówno muzykę, filmy i zdjęcia.
-Ustawienia
Tutaj możemy zmienić takie rzeczy jak- czas podświetlenia, jasność wyświetlacza, zmienić tapetę(mamy ich 8 i poza 1 są na dobrym poziomie), język(Chiński, Angielski i Polski), czas i datę, oraz auto-wyłącznie(ta opcja jest dla mnie zagadką, możemy ustawić pomiędzy 5 a 30 sekundami. Gdy ustawiłem 5 sekund i włączyłem muzykę- odtwarzacz wyłączył się po około 3 minutach, ustawiony na 30 sekund po kilkudziesięciu minutach. Nie wiem na czym to polega). Poza tym możemy sprawdzić wersję firmware oraz go zaktualizować oraz przywrócić fabryczne ustawienia.
4.Podłączenie do PeCeta
Wszystko przebiegło bezproblemowo. Na ekranie odtwarzacza pojawił się ładny wygaszacz(iskry wylatujące ze strony gdzie jest podłączony kabel usb), a w moim komputerze po zainstalowaniu sterowników pojawiły się 2 dyski(2. dysk jest do wejścia microSD).