Witam Was drodzy Forumowicze.
Jeszcze nikt nie rozpoczął wątku o tym playerze a dobrze byłoby zebrać gdzieś różne opinie i spostrzeżenia o tym modelu.
A oto moje przemyślenie na temat Creative Muvo T200:
- może zastąpić nam pendriva - do tej pory nosiłem pendriva i innego playerka z mini USB.
- dla osób których nie pociąga oglądanie filmów na ekranie ~2 calowym brak takiego ekranu może być sporym plusem zmniejszającym znacznie rozmiary grajka.
- wbudowany akumulator - kwestia dyskusyjna ... na co dzień pracuję przy komputerze, tudzież laptopie, wiec nie byłoby problemu z doładowaniem. Bateria podobno trzyma koło 9h. (tu proszę posiadaczy o zweryfikowanie tej informacji, oraz o podanie jak szybko grajek się ładuje). Bywają jednak dni gdzie człowiek zmęczony otaczającym hałasem trafia na łono natury ... i tu klops. Odcięty od cywilizacji nie na ładuję swojego grajka. Pewnym rozwiązaniem jest ładowarka USB i tu pytanie ... czy grajek bez problemu współpracuje z ładowarkami USB ?
- grajek posiada dość skromny ale myślę wystarczający prosty ekranik ułatwiający nawigację. (Kto w ogóle wpadł na pomysł, że można używać grajka bez wyświetlacza ! ... T100)
- do tej pory Creativy grały przeważnie dużo ciszej niż modele np iRivera. Jak jest z głośnością T200 ? W głośnym ikarusie czasem trzeba jednak podkręcić volume ...
- Jak oceniacie jakość słuchawek dołączonych w zestawie ?
- T200 wydaje się dobrym i tanim grajkiem "tymczasowym", a za jakiś rok przesiądę wciąż oczekiwanego iRivera Homme
lub też na iRiver Volcano
... o ile dojdzie w ogóle jakiegoś z tych grajków do premiery - na razie to chyba prototypy.
Pozdrawiam, i czekam na Wasze opinie.