xGetBoredx

idiofon - O pytaniach Polecam sprawdzić.

Jeżeli tylko obie Sansy to te same wersje (V1 lub V2) to nie będzie problemów z przełożeniem pamięci.

W zasadzie to w piątek, ale zapomniałem się pochwalić Płyta Deftones - Diamond Eyes

Również uważam, że słuchaweczki niczego sobie. Za niewysoką cenę mamy raczej solidne dokanałówki. Czy są za ciche to także kwestia odtwarzacza. W mojej Sansie e250 z wgranym Rockboxem nie narzekałem, a nawet słuchałem przy głośności na poziomie -21dB/6dB(max). Nie wiem o co dokładnie chodzi bo rozgłaśniając słuchawki (zwłaszcza dokanałowe) możecie sobie uszkodzić słuch. Izolacja faktycznie średnia. Do słuchania w autobusie czy tramwaju nie polecam, aczkolwiek w ostateczności da się przeboleć. Dość szybko w moich SHE9500 uszkodził się kabel w przedłużce. Po jakimś czasie zaczęła przerywać prawa słuchawka. Naprawa na własną rękę przyniosła tyle dobrego co nic - leżą gdzieś rozbebeszone bez nadziei na naprawę. Myślę, że pod koniec wakacji znowu kupię te Philips'y.

Zalej wtyczkę jakimś glutem to lutowanie będzie bardziej wytrzymałe.

Philips SHE9500. Sam ostatnio kupiłem za zdaje się 60zł i jestem bardzo zadowolony. EP-630 w ogóle mi się brzmieniowo nie podobały.

Podłącz pod PC. Wybierz Menadżer Urządzeń, znajdź Sansę. Kliknij Aktualizuj sterownik, zaznacz, że sam wybierzesz sterownik, wybierasz z listy, zaznaczasz pokaż zgodny sprzęt i tam będzie opcja MSC.

SanDisk Sansa C250 2GB Philips SHE9500 Sennheiser CX300

W jaki sposób ma Ci ktoś pomóc? Daj jakąś fotkę bo może coś jest uszkodzone. Nie posiadam owych głośników, ale może gdzieś klapka jest przytrzymywana śrubką?

http://rockbox.org - pierwszy link z google? Szukaj tam autoinstallera bo już widzę, że sobie nie poradzisz z instalacją manualną. Poza tym w RockBoxie nie będzie działał tryb USB, trzeba używać oryginalnego firmware do wgrywania plików. Jako, że oryginalne firmware nie radzi sobie z kartami microSDHC to pozostaje jedynie czytnik kart do komputera. A RockBox i tak musi być żeby potem tą kartę obsłużyć w odtwarzaczu.

Zainstaluj RockBox'a, tam jest gier od groma [a nawet emulator GameBoya].

Podbijam. Nikt nic nie poradzi? :/ Przeglądam na bieżąco ostatnie tematy i nic konkretnego.

Rockbox już na starcie powinien nieźle dopalić ten player. Miejmy na uwadze, że ten OS potrafi wiele. Zawiera korektory i filtry dźwięku, pluginy, gry itp. A co do wyboru sprzętu - ja obecnie zamieniam Vedie A3 na SanDisk Sansa e2xx. Wymiary pasują, gra podobno nie najgorzej, możliwość instalacji RockBoxa [tylko wersja 1!]. Na moje wymagania to idealny player, no i jest tani.

Boję się, że mnie zlinczujecie za ten temat. Czuję, że szukam czegoś co nie istnieje ;-) Niemniej nie zaszkodzi zapytać. Moje wspomnienia z odtwarzaczami nie są zbyt przyjemne. Najpierw miałem Sony NW-E002, ale miał tylko 512MB, to strasznie mało miejsca na mp3. Generalnie jakoś dawał radę, ale stałem się bardziej wymagający widząc to co oferuje technologia. Kupiłem w ciemno Vedię A3. Z początku mi odpowiadała [nadal jej używam], ale te niedoróbki [które są chyba w większości spowodowane lichym FW] mnie strasznie irytują. Powiedziałem sobie stop i wreszcie chcę czegoś porządnego. Moje wymagania: - Pojemność około 8GB - Opcjonalnie slot kart pamięci [są małe, tanie i praktyczne ] - Kompaktowe wymiary [mam raczej wąskie kieszenie w spodniach] - Wytrzymałość! [jeżdżę na desce i zdarza mi się upaść, co pozytywnie nie wpływa na wszystko co znajduje się w moich kieszeniach] - Dopieszczone oprogramowanie, dla mnie to priorytet. Nie chcę czegoś co jest niedoskonałe tylko dlatego, że się nie chce producentowi opłacić programistów, którzy poprawią rażące błędy. Chciałbym, aby odtwarzacz był wspierany przez RockBox'a. - Długi czas pracy akumulatora. Często spotyka mnie przykra sytuacja kiedy niespodziewanie tracę dźwięk w słuchawkach. Jak się okazuje bateria się rozładowała. - Dość przystępna cena, myślę że mógłbym wydać około 400zł. Sprzęt może być używany, preferuję kupno za granicą [eBay]. Także prosiłbym, abyście kierowali się cenami które obowiązują poza granicami naszego państwa Nie mam wiedzy na temat konkretnych urządzeń. Z takich bardziej znanych przypada mi do gustu iPod [Classic 5-tej generacji np. 20-30GB] oraz Meizu M6 [niedługo będzie na niego Rockbox co znacznie poprawi to urządzenie]. Jeżeli ten temat w jakiś sposób Wam nie przypadnie do gustu to proszę go skasować, a mnie ukarać warnem :-) Nie chcę tutaj wywoływać jakiejś wojny bo wiem jaka to zmora czytać codziennie milion podobnych tematów. Przetrzepałem szukajkę i nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi.

Szczerze mówiąc fajnie, że bawicie się w wydawanie nowych odtwarzaczy, a klientów który kupili bubel [bo A3 jest niewątpliwie niewypałem] macie głęboko gdzieś. O FirmWare się prosimy od dnia premiery... Szczerze mówiąc gdy widzę taki sam interfejs jak w A3 to mam zamiar powiedzieć jedno - "nie ze mną te numery". Nie skreślam Vedii bo wiem, że nie macie jeszcze dużego doświadczenia [a A3 miało na celu "zbadać rynek"] ale musicie walczyć o klientów. Zastępowanie starych player'ów nowymi, które jak się okazuje są pozbawione wad wcześniejszego to jakaś pomyłka. Nie tędy droga moim zdaniem...

A które będą lepiej izolować: JBL Reference 220 czy Crossroads Mylarone X3i?

A gdzie można nabyć te słuchawki? Na ebayu widzę, że pustki. O allegro nie muszę chyba wspominać. Czy sprowadzając je zza granicy zmieszczę się w 150zł?

Witam. Jestem mało obeznany w kwestii odtwarzaczy i osprzętu więc muszę zasięgnąć rady osób bardziej kompetentnych w tej materii. Ostatnio kupiłem odtwarzacz VEDIA A3, zostały mi do nich Koss'y Spark Plug. Muszę je zmienić bo bez ręcznego EQ nie można zmniejszyć brzydkiego basu. Interesują mnie wyłącznie dokanałówki. Pchełki odpadają bo moja małżowina uszna niezbyt je lubi, nauszniki już w ogóle z racji nie najkrótszych włosów. Trochę poczytałem i na razie wyszukałem takie: - Philips SHE9500 - chyba dobra jakość biorąc pod uwagę niską cenę - JBL Referance 220 - podobno są bardzo przyjemne po "rozruchaniu" membrany (czyt. wygrzaniu). Interesuje mnie sprowadzenie z USA gdyż cena jest dużo niższa. Może macie inne propozycje? Cenowo nie chciałbym przekroczyć 120zł.

Teoretycznie nic się nie stanie bo w komputerze USB daje prąd o natężeniu 500mA.

Nie wiem czemu piszesz, że A3 jest cicha bez SRS WoW. Musisz chyba więcej pobuszować po ustawieniach. Dla mnie jest głośna. Chyba, że faktycznie dla Ciebie pełna skala bez WoW to cichy dźwięk, ja po 5 minutach na pełnej skali straciłbym słuch. Nie pamiętam czy bawiłem się ustawieniami, ale EQ ustawione na Rock, SRS wyłączone i odtwarzacz na Koss'ach Spark Plug gra głośno, jest idealnie na ustawieniu 20/31. Jak wspominałem przy 31 nie da się słuchać. Jestem pod wrażeniem brzmienia tej mp3'ki. Może nie mam dużego doświadczenia ale nigdy nie wrócę do Sony NW-E002 czy SE w200i.

Dobra używałem go dosyć intensywniej przez cały dzień i moje spostrzeżenia. - Odtwarzacz jest bardzo przyzwoicie wykonany. Jest niebywale lekki [35 gramów!] i malutki. Oczywiście jest to ogromny plus. Przyciski są dobrze rozmieszczone, łatwo jest nawigować za ich pomocą. - Menu jest trochę ubogie. Brakuje mi tutaj wielu możliwości konfiguracji. - Brak ręcznego Equalizera. Kurcze, ten ficzer byłby dla mnie jak zbawienie - Brak zegarka. Jeżeli w odtwarzaczu nie ma RTC to będzie bida. Akurat zegarek w mp3 w moim przypadku jest niebywale przydatny. - Jednak dyktafon jest przyzwoity, ale wyłącznie jeżeli ustawimy jakość na poziom wysoki. - Tego nie sprawdzałem, ale chyba nie ma możliwości tworzenia playlist i ustawienia samego sortowania, np. po tagach, nazwach plików. - Dla mnie to minus, że pomiędzy przejściem piosenek jest sekunda może dwie ciszy. Na razie tyle jestem w stanie powiedzieć. Ogólnie odtwarzacz wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Recenzji jako takiej nie dam bo jestem początkujący w temacie mp3. PS. Liczę, że VEDIA nie oleje klientów i sukcesywnie będzie wzbogacać/poprawiać firmware.

Mój A3 dziś dotarł do mnie. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, a to za sprawą wyposażenia, które jest wręcz ogromne [kabel USB, ładowarka sieciowa, 4 etui, 2x SRS200, smycz]. Doskwiera mi brak custom'owego EQ i zegarka [który jest bardzo pomocny dla osób, które nie lubią komórek i zegarków na rękę]. Myślę, że VEDIA nie oleje klientów i w przyszłości na ich witrynie ujrzymy oprogramowanie wzbogacone o jakieś nowe funkcje. Jeszcze chciałbym ponarzekać na jakość dyktafonu, nie oczekiwałem cudów, ale widać że jest to funkcja która ma tylko lepiej zareklamować mp3-kę. Ogólnie polecam wszystkim. Moim zdaniem za tą cenę nie ma co się zastanawiać.

Niedawno zamówiony odtwarzacz Vedia A3 [2 pary SRS200 gratis]. Dzisiaj do muzycznej kolekcji dochodzą dwie płyty Deftones - "White Pony" i "Around the Fur".