mario, nie wiem czy Ci pomogę, ale kupując SM e10 w mp3store Gdańsk ( tutaj pozdrowie bardzo miłego i uprzejmego Pana ze sklepu ) odsłuchałem Brainwavz Beta i powiem Ci, że Bety strasznie nieprzyjemnie grały. Bass wlewał się wszędzie, był jego nadmiar, próbował wejść do głowy. Nieprzyjemne uczucie. E10 są dużo bardziej zrównoważone.
Wiedzą, kiedy i jak uderzyć. Wokale całkiem naturalne i są bardzo blisko. Wydaje mi się, że w każdej muzyce sobie poradzą, co jest nieczęsta cechą w słuchawkach za 150 zł.
Ja zgrywam z Galaxy S i Clipem i jest ciepełko, ale ja je lubię. Kabel nie jest taki najgorszy, kwestia jak dbamy o sprzęt.
Powiem tak : jedź do MP3store, odsłuchaj kilka modeli, a gwarantuję, że i tak kupisz chińczyki