mnie tez na początku dobijał dźwięk w aurvanach ale ta dziura w wysokich jak to napisałeś nie jest taka "dziurawa" , faktem jest ze jedne płyty brzmia rewelacyjnie, inne srednio a jeszcze inne szkoda nawet słuchać.....ale potestuj sobie te słuchaweczki na jakims fajnym jazz'ie lub muzyce poważnej to odkryjesz ich prawdziwą moc. Ja tez je odłożyłem na połke na kilka dni i zrobiłem drugie podejscie i juz do epek na pewno nie wrocę
posłuchaj takiej płytki ja np. "Chesky jazz" jest to wzorcowa płyta do testowania sprzetu audio zobaczysz co te słuchawki potrafią !
jak to napisał autor testu grzebanie w korektorze tylko pogarsza sprawę zreszta pokaż mi jakis audiofilski wzmaczniacz z regulacją tonow