gmvh

Witajcie. Wlasnie chcialem zakladac nowy temat a widze ze juz istnieje idealny... Mam CX500 i wczoraj kupilem sobie CX95, myslalem ze bedzie jakas roznica w brzmieniu na lepsze bo w koncu cena ich jest wyzsza (moglby by miec troche mniej basu na przyklad bo CX500 maja minimalnie za duzo). Niestety po odpaleniu lekkie rozczarowanie bo sluchawki te graja IDENTYCZNIE jak CX500, testowalem je wczoraj caly dzien, na roznych kompletach gumek (oba modele maja identyczne mocowania wiec zamienialem gumki na wszelkie sposoby) osobiscie najlepszymi dla mnie sa srednie podwojne gumki ktore niestety sa tylko na wyposarzeniu CX500 w CX95 mamy trzy rozmiary tradycyjnych gumek, w CX500 sa trzy tradycyjne i trzy podwojne. CX95 maja bardzo krotki kabel i trzeba do niego dopinac bardzo uciazliwa przedlozke ktora dodatkowo nie miesci sie do etui. Gniazdo w przedlozce bardzo obciaza kabel i strasznie ciagnie sluchawki a do tego nie maja one klipsa ktory umozliwil by przypiecie kabla do ubrania i bylo by po klopocie (w CX500 oczywiscie taki klips jest). Etui w CX95 jest twarde wiec powinno lepiej chronic sluchawki jednak schowanie ich do srodka jest conajmniej meczace nie mowiac juz o schowaniu w nim przedluzacza... Przy zakupie CX500 bardzo scaptycznie podchodzilem do regulatora glosnosci, jednak okazal sie on bardzo praktyczny i niezawodny, jak dla mnie troche zle ze CX95 go nie posiadaja. Kolejna wada jest fakt ze bardzo niepewnie siedza w uszach, chociaz konstrukcja elemantu ktory wchodzi w kanal jest identyczna. Moze to dla tego ze sa duzo wieksze i masywniejsze no i do tego ten ciezki kabel bez klipsa. Najwieksza ich zaleta jest wyglad, jak dla mnie duzo lepszy niz CX500 i to chyba wszystko... Zadnych innych plusow nie odnotowalem. Dzwiek jest naprawde tki sam (po zalozeniu takich samych gumek), napewno oba modele sa zbudowane na tyh samych przetwornikach. To chyba wszystko. Sory za chaotyczny styl pisania ale jakos nie moge sie dzisiaj skoncentrowac... Moze to przez te wczorasze testy. Sluchawki oczywiscie oddalem i nadal zostaje przy CX500. Jak macie jakies pytania to piszcie. Pozdro GMVH

Hej. Czy to prawde ze CX400 to to samo co CX500 tylko bez potencjometra glosnosci??? A jezeli nie to jaka jest roznica miedzy nimi. Pozdro.

Witam!!! Czy ktos testowal moze te Senki??? Thx

Jak graja JBL Reference 220 w porownaniu z CX500 i CX95?? Ktore z nich wybrac???

Dla mnie sprzet do sluchania muzyki musi byc jaknajbardziej liniowy, lubie bardzo sluchac muzyke na AKG K240, nie sa one moze idealne ale dla mnie bardzo przyjemne i wystarczajaco szczegolowe choc mogly by miec minimalnie wiecej srodka w okolicy 2kHz. Wiec sluchawki ktore maja sam srodek nie zadowalaja mnie zbytnio... i dziwie sie ludzia ktorzy mowie ze te sluchawki sa dla nich idealne do sluchania muzyki bo dla mnie to troche tak jakby sluchac muzyke przez sluchawke od telefonu... Ale moze polega to na tym ze "... skoro dalem ...zl za sluchawki to nie wypada mi powiedziec o nich nic zlego". Jestem wlasciwie przekonany ze firma Shure konstruujac sluchawki E3 wogole nie myslala ze ktos kiedys uzyje ich do sluchania muzyki... Kazda ich cecha, lacznie z harakterystyka wyraznie i jednoznacznie mowi ze sa ona dobrym odsluchem na scene a nie sprzetem do sluchania muzy!!! Ale co tam... rozne sa zboczenia!!! Zastanawiam sie teraz nad Senkami CX500 lub CX95, co o nich sadzicie. Czy moze wybrac cos innego???

Witam was po raz pierwszy, mam nadzieje ze nie ostatni !!! Kupilem sobie Shure E3c i bardzo mocno sie zawiodlem po tym co o nich czytalem na wielu forach!!! Z pelna odpowiedzialnoscia stwierdzam ze sa to sluchawki stworzone tylko i wylacznie do odsluchu dla muzyka na scenie a nie do sluchania muzyki na codzien. Powody: 1. Brak niskich tonow. 2. Niesamowicie wyeksponowany, wrecz przerazliwy srodek przez co wokale i gitary dominuja w utworach. 3. Zbyt duza izolacja od otoczenia co powoduje duzy dyskomfort i nie wiem czy jest az tak potrzebne przy sluchaniu muzyki. To sa chyba najwazniejsze powody. Czy ktos z was mi powie jakie sluchawki zagraja bardziej liniowo i wiernie???