qdlaty

Z baterią chodzi o to, że H10 tak na prawdę się nie wyłącza przyciskiem OFF tylko przechodzi w stan wstrzymania (czyli szama baterię). Trzeba fizycznie usunąć baterię na chwilkę żeby się wyłączył. Wówczas procedura startu może być uruchomiona w trybie serwisowym - (czyli wgrywania nowego flasha) a grajek wtedy zachowuje się jak normalne urządzenie USB.

A z głupia frant zapytam: WMP10 zainstalowany? Bo to bydle bez najnowszego "dzieła" m$ nie chce współpracować.

Dokładnie taki sam post zacząłem i otrzymałem odpowiedzi, pasujące do Twojego pytania. Zakładam, że masz wersję MTP - amerykańską. 1. Pojawi się napęd logiczny, nie fizyczny, w eksplorerze ale tylko pod warunkiem posiadania zainstalowanego WMP10. 1a. po triku z baterią otrzymasz napęd fizyczny - dostęp do wszystkich katalogów z poziomy filesystemu. 2. W przypadku zwykłej pracy (bez tricku z baterią) będzie można wgrywać muzykę (i zdjęcia) i będą one dodawane do bazy danych z utworami (zdjęciami) (a nawet DRMy będą sprawdzane). 3. Możesz wgrywać dane, które będą rozpoznawalne przez player (czyli mp3, wma, wav, jpg), jeśli chcesz przechowywać dowolny inny typ danych musisz zastosować trick z baterią. 4. Serwisu iRiver w Polsce nie ma, jest tylko punkt przyjęć, natomiast awaryjność samego sprzętu raczej nie powinna być wysoka. Bardzo mi się podoba jego odporność na wpadki z Firmware - zawsze udawało mi się go podnieść po spapraniu czegoś. Kłopotliwa jest tylko bateria - różnym ludziom różnie wytrzymuje. Najlepiej mieć dwie.

OK, teraz magia kina. Kupiłem nową baterię, naładowałem ją do pełna i przetestowałem, jak radzi producent: utwór z bitrate 128, głośność 20, eq - normal, bez podświetlania: wynik 11h! Ale, żeby oddać sprawiedliwość, postanowiłem przetestować starą w tych samych warunkach (wcześniej grała utwory losowo przy włączonym WOW), wynik - TAKI SAM O co chodzi? Czy ten dysk tak podżera? (bo zakładam, że jak gra jeden utwór w kółko to nie korzysta z dysku)

H10 kupiony w Stanach to WinRiver - do pracy wymagany jest WMP10 :/ Po zainstalowaniu pojawi się odpowiedni "napęd" i można będzie też wrzucać utworki przez WMP. Jedna moja rada - zablokować WMP na firewall'u bo drań próbuje sprawdzić DRMy (tak profilaktycznie). Jak ktoś chce po ludzku pracować z tym odtwarzaczem to należy go uruchomić w trybie UMS: wyłączyć, wyjąć baterię na kilka sekund, podłączyć przez USB do działającego kompa i włączyć trzymając prawy przycisk pod ekranem - pojawi się zwykły, fizyczny napęd usb na który można wrzucać pliki przez EasyH10 albo ręcznie a następnie przebudować bazę utworów korzystając z funkcji w menu Settings. Jak by ktoś miał jeszcze problemy - pytać !!

Sam sobie odpowiem, może komuś się przyda. Żeby z H10 zrobić dysk widziany przez dowolny system należy: wyjąć baterię na chwil kilka (włożyć ją) podłączyć kabel usb włączyć odtwarzacz trzymając prawy przycisk pod ekranem (tak, jak się włącza do update softu). No i pod linuxem pojawia się pięknie nowe urządzonko. Oczywiście do zgrywania muzy ta metoda w prosty sposób się nie nadaje - trzeba po wszystkim przebudować bazę utworów dodatkową funkcją w menu Settings lub też rzeczywiście zastosować easyh10.

1. sprawa - efekt pamięci w li-ion i li-polymer nie ma nic do rzeczy, jedyne defekty, jakie z czasem powstają to dendryty między elektrodami (ale to też raczej w starszych typach - z metalicznym litem), tu spadek pojemności wiąże się z naturalnymi procesami na elektrodach (pasywacja wynikająca z zanieczyszczeń w elektrolicie), zmianami w strukturze materiału interkalowanego etc. 2. Litowych akumulatorów nie trzeba formować - z samej zasady konstrukcji one są wytwarzane już naładowane. Nie katuję mojego playerka - leży sobie na półeczce i gra - w ramach testów - 4h i pyk, nie ma muzy. Właśnie wlaczę z reklamacją (niestety, zakup poza Europą ;/) Ciekawi mnie jaki wpływ na baterię ma WOW. Najwyżej kupię sobie jeszcze jeden akumulatorek a tego będę używał jako "dobiegówki".

Jestem nieco zawiedziony. Nowiutki H10 6GB, nowiutka bateryjka a ciągnie najwyżej 4-5h! Ktoś da radę pobić mój "rekord"?

A dokładnie chodzi mi o to, czy można się do H10 dostać spod Linuxa.