Przychodzi Edyp do wyroczni i mowi:
- Yo, wyrocznia!!
Odpowiedz:
- Yo, motherfucker!!
Prowadzi anioł pedała ale nie jest pewien. Do nieba czy najpierw do czyścca? W pewnej chwili zauważe, że rozwiązał mu się sandał. Schyla się żeby go zawiązać a pedał natychmiast korzysta z okazji. Anioł ostrzega: Jeszcze jeden taki numer i nawet o czyśccu możesz zapomnieć! Idą dalej. Anioł znowu musi zawiązać sandały i jak poprzednio ledwie się schylił a pedał już go dorywa. Wkurzony krzyczy: Doigrałeś się! Idziesz do piekła!
Po jakimś czasie anioł postanawia zobaczyć co się dzieje z pedałem. Leci do piekła, rozgląda się mocno zaniepokojony. Piece pogaszone, zimno jak cholera... Pyta pierwszego napotkanego diabła: Co jest, czemu nie palicie w piecach?
A diabeł na to: Schyl sie po drewno to zobaczysz!
Wybral sie slepy na grzyby i rozpoznaje je smakiem:
- borowik, maslak, podgrzybek, ****o - dobrze ze nie wdeplem
Idzie facet koło muru i słyszy:
- Dziewięć, dziewięć, dziewięć, dziewięć...
Zaciekawiony zobaczył dziurę w murze i zaglądnął... A tam ktoś mu wbił widelec w oko i mówi:
- Dziesięć, dziesięć, dziesięć, dziesięć...
Na bezludnej wyspie ląduje 50 panów i 1 pani. Po miesiącu pani mówi:
- Panowie dość tych świństw! I wiesza się na drzewie.
Po następnym miesiącu jeden z panów mówi:
- Panowie dość tych świństw, zakopujemy kobietę!
Po następnym miesiącu jeden z panów mówi:
- Panowie dość świństw, odkopujemy kobietę!
Przychodzą dwa penisy do sex shopu
nagle jeden wola do drugiego, wskazując na pólke z wibratorami:
- o kurcze cyborgi !!
Siedzi trędowaty w celi. Nagle odpada mu ręka i wyrzuca ją przez kraty. Współwięźniom wszystko się kotłuje ze współczucia, ale siedzą cicho. Następnie odpadła mu noga, wyrzucił przez kraty. Taka sama reakcja współwięźniów. Potem trędowaty stracił również drugą nogę, nos, uszy. Wszystko wyrzucał przez kraty na zewnątrz. W końcu jeden z nich zapytał:
- Te, co ty robisz?
- Uciekam
Jezus po calym swiecie szukal swego ojca.W koncu po latach poszukiwan,trafil do skromnej chatki.
Wchodzi do srodka i widzi starca z dluga biala broda trzymajacego w reku hebel.
-czy wam na imie Józef? Pyta Jezus
-tak. Odpowiada starzec
-Czy jestescie cieslą?
-tak
-Ojcze!
-Pinokio!!
Siedzi facet u fryzjera.
Fryzjer pyta się:
-Potrzebne panu lewe ucho?
-Nie.
Fryzjer uciął i wyrzucił do kosza.
Teraz pyta:
-Potrzebne panu prawe ucho?
-Tak tak oczywiście!
Ciach, proszę bardzo!
W barze na dzikim zachodzie przy stoliku siedzi dwoch kowbojow. Jeden z nich pokazuje drugiemu trzech innych i mowi:
-Widzisz tamtego w kapeluszu?
-Ale tam wszyscy maja kapelusze.
Na to pierwszy wyciagnal rewolwer i zastrzelil jednego z tamtych.
-Widzisz teraz? Jest w kraciastej koszuli.
-Ale oni wszyscy maja kraciaste koszule!
I znow tamten wyciagnal rewolwer i strzelil.
-Widzisz teraz? Zostal sam.
-No teraz widze.
-No wiec sluchaj: nie podoba mi sie jego morda. Chyba go zastrzele.
Lekcja historii, nauczycielka pyta Stasia:
Stasiu, kim był twój dziadek w czasie 2 wojny światowej?
- był strażnikiem w oświęcimiu, pani profesor
- fatalnie, jedynka! Jasiu, a kim był twój dziadek?
- słuzył w AK, pani profesor
- świetnie, piatka! a wiesz może co znaczy skrót AK?
- Auschwitz Komando!
ok na razie bedzie mam nadzieje ze nic nie powtorzylem