Skocz do zawartości

Roy

Zarejestrowany
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Roy

  1. Może zastosuj do każdego folderu taki schemat: (Rok wydania) Nazwa Albumu i włącz wyświetlanie po Folderach (jeśli coś takiego jest w iPodzie )...
  2. Myślę że pomoże Format Device, a później radzę wgrywać mp3 poprzez iriver plus 3 (w przypadku tego modelu, jak i mojej byłej T50, jest to lepsze rozwiązanie)...
  3. Co prawda nie posiadam odtwarzacza Sony, ale mi do poprawnego wyświetlania okładek wystarczy dodanie ich poprzez program MP3Tag do plików mp3 w albumie (dodatkowo plik .jpeg o nazwie "cover" w każdym folderze).
  4. Obsługa Clixa jest cholernie atrakcyjna, ale jedynie typu, załóżmy że, wzrokowego (intuicyjność tego playera pozwala oczywiście na obsługę bezwzrokową, byle by tylko Clix leżał swobodnie w dłoni). Mi ten player jednak odpowiada, gdyż jako fan progressiv, zapuszczam cały concept album (gdyby kurde jeszcze ten crossfading...), blokuje Clixa i wkładam do kieszeni (głośność działa mimo blokady). Problem pojawia się jednak gdy player jest odblokowany w naszych niezbyt luźnych spodniach : następuje odtwarzanie przekrojowe, jak w Last.Fm, po kilka sekund każdego utworu . Po za tym oczywiście polecam...zawsze można dostać gdzieś model powystawowy, ewentualnie skorzystać z komisu. Z tych dwóch przez Ciebie wymienionych, chyba jednak zdecydowałbym się na Clip'a...Ewentualnie możesz zainteresować się Fuze, albo którymś Sonym...
  5. Oj wystarczy rozpatrzyć plusy dodatnie i plusy ujemny : z jednej strony dobra jakość dźwięku, ergonomia użytkowania, żywotna bateria, małe gabaryty, z drugiej zaś, lepsza jakość dźwięku + multimedia...a w dalszej kolejnośći odpowiedzieć sobie na jedno, zaje......, ale to zaje..... ważne pytanie. Co lubisz robić...ze swoim playerem: czy realizować aktywne formy wypoczynku przy akompaniamencie dobrej muzy płynącej wartko i rzeczowo z obsługiwanego bezwzrokowo playerka, czy też afirmować wysokiej jakości dźwięk i obraz, i kontemplować się nim w zaciszu własnego domostwa Kwestią niezaprzeczalnie istotną może zdać się tu (i przechylyć szalę zwycięstwa) poziom synergii jakie prezentują Twoje słuchawki z tymi dwoma typami "źródełek"...
  6. Hah..a ja mam aż 3 sztuki !! ...i tak właśnie coś czułem w kościach, że mój status społeczny poszedł trochu w górę...
  7. Tutaj ma koleżanka recenzję porównawczą Etymoticów i RE2, gdzie sprzętem testowym była m.in. Sansa Clip i z tego co można zauważyć, jest to dość synergetyczne zestawienie, więc znów odwołując się do subie...w zasadzie obiektywnej ( przecież słuchawki naprawdę konkretne ) autopsji - polecam. Kolega BratBot ma jeszcze do sprzedania parkę za 140 złoty (nowy kabel z plecionki = brak efektu mikrofonu/stetoskopu).
  8. Hmm...zupełnie subiektywnie poleciłbym Ci Clixa , ale jest on w tej chwili trudno dostępny, no i koszt jego zakupu trochę przekracza Twój budżet. Koledzy polecają V39 i trudno nie przyznać im racji biorąc pod uwagę jakość dźwięku. Mnie jednak od tego playera odrzuca ekran dotykowy i nieco siermiężny wygląd, ale to tylko moje de gustibus Playerki Sony serii S czy też A to podobno porządne produkty, choć cenowo chyba w granicach 400 zeta. Sansa Fuze to taka zmodowana Sansa Clip, rozbudowana o wyświetlacz i slot na karty mSD, więc może...Sansa Clip ? Tym bardziej że koleżanka na wstępie wspomniała, że zależy jej jedynie na dobrej jakości dźwięku i jego kosztem jest w stanie poświęcić pozostałe funkcje multimedialne, które posiadają wszystkie wymienione w tym poście playery (ewentualnie któryś iRiver z serii T np.T10,T30 lub T50/T60, tyle że z dużym prawdopopodobieństwem można założyć, że mógłby również wystąpić problem z dostępnością do fabrycznie nowego modelu). Słuchawki zaś, to już zupełnie inna bajka i przypadku zakupu nowych, radzę podnieść granicę cenową o jakieś 50 polskich złotych
  9. Roy

    RE2 Mod

    Przy przeglądaniu forum spotkałem się z opiniami że po wyjęciu pianki i jakiegoś filterka z wnętrza RE2 dźwięk zyskuje na jakości !! Doświadczonych w tej materii, prosiłbym zatem o krótką instrukcję (na zaś ) jak taki "zabieg" przeprowadzić, z opisem wszelkich skutków jak i ewentualnych "powikłań pooperacyjnych" ...skądinąd jest to dla mnie rzecz wręcz niebywała, bo już teraz (zaledwie po około 30 h "grzania"), bez żadnych modyfikacji, jestem cholernie zadowolony z przestrzeni i wyrazistości dochodzącej do mnie muzyki...no ale skoro coś tak korzystego można jeszcze polepszyć...
  10. Ja chyba widziałem go jeszcze w Saturnie albo RTV Euro...zawsze też może popytać na forum, może ktoś ma do sprzedania mało używany egzemplarz albo jest w stanie sprowadzić playerka z zagranicy.
  11. Sony z serii S to też podobny niezły player, ale to tak na marginesie Płynność działania menu jest zależna od ustawionego przez Ciebie tematu/skórki (czyt. im mniej elementów graficznych i mniejszy cover art tym lepiej), zaś prędkość przewijania utworów sam sobie dostosowujesz...
  12. Różni się jedynie estetyką wykonania (czerwony pasek) i niczym więcej... iRiver E10 ma już status playera legendarnego o bardzo wysublimowanej barwie (porównywalnej do Clixa i nawet może ciut lepszej), więc jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz w temacie i w głównej mierze zależy Ci na dźwięku, to istotnie możesz się poważnie zastanowić nad E10 (w Clixie dodatkowo dostajesz wyświetlacz AMOLED, na którym co prawda bardzo ładnie ogląda się różne materiały filmowe, tyle że jest to zabójcze dla baterii, która szczerze powiedziawszy nie jest rewelacyjna). Jeśli mówisz o EX85, to w porównaniu do RE2 tak właśnie jest: większa ilość basu przy nieco stłumionym środku i górze...ale są to również bardzo dobre słuchawki i może rzeczywiście z E10 zgrywały by się lepiej (największą ich wadą, jest to, że są to w zasadzie pół-doki i niezbyt dobrze tłumią otoczenia...aha, i z racji na ich konstrukcję trochę wystają z uszu ). Hmmm...skoro masz 1) test porównawczy swojego Lplayera i Clixa autorstwa kolegi baolsa, z którego wynika że Clix jest nieco lepszym playerem; 2) moją skromną opinię (oczywiście wysoce subiektywną), w której uważam że Clix jest playerkiem rewelacyjnym (oczywiście nie pozbawionym wad) i ciekawie odtwarzającym Twój gatunek muzyczny; 3) dwa do trzech modeli słuchawek, których potencjalne kupno mogłoby zapewnić Ci odpowiednią synergię z produktem iRiver; 4) alternatywę pod postacią E10, której według większości użytkowników tego forum jest godnym polecenia playerem (i gra podobnie lub lepiej niż Clix); 5) odłożone 400 zeta na nowego playera + możliwość sprzedaży lplayera za 180 zeta, które mógłbyś przeznaczyć na zakup doków; ...to ja chyba jednak nie widzę problemu Pzdr.
  13. No i miałem rację - jakość mp3 była jakaś "szemrana" Odsłuch na szybko i tylko przy użyciu RE2: tak jak napisałem wcześniej, tyle że teraz dokładnie i wyraźnie słychać obydwie gitarki, a nie tylko wstawki tej drugiej Wokal odgrywa dalej pierwszoplanową rolę, ale horyzont dźwięków cholernie się rozszerzył i teraz głos ładnie współkomponuje się z instrumentami, grając w jednej linii i nie "zlewając się" nawzajem. Głośność słuchania 13/40 i EQ nastawione na Rock daje naprawdę wysoką wyrazistość poszczególnych instrumentów i szeroką scenę, a przy 18/40 piosenka coraz bardziej zaczyna mi podchodzić (aha kawałek słuchany na bi-flangach, czyli podwójnych białych gumkach, które najlepiej izolują i podobno pogłębiają bas). Podsumowując i parafrazując: myślę, że byłby Pan zadowolony Jednak naprawdę proponują osobisty odsłuch, bo wiadomo że "de gustibus non est disputandum" Jeśli trafisz na używki RE2 w tych granicach cenowych, to jak najbardziej Myślę jednak że na słuchafonach nie ma co oszczędzać, ewentualnie przemęczyć się na starszych i później troszkę więcej dołożyć do tych upatrzonych. Jednak odnośnie słuchawek nie jestem Ci w stanie dostatecznie pomóc, bo znam charakterystykę grania jedynie 3 wymienionych przeze mnie modeli, zaś wiedzą o innych modelach posiłkuję się dzięki uprzejmości innych przychylnych użytkowników tego forum, która skonikąd jest rzetelna i miarodajna, ale najlepiej zweryfikować ją w praktyce...Pzdr.
  14. Po parokrotnym odsłuchu tego utworu na Clixie, stwierdzam co następuje: kawałek charakteryzuje się zwartą konstrukcją i, bez obrazy, prostą, schematyczną linią melodyczną. Gitara prowadząca i instrumenty perkusyjne dobrze słyszalne, nie można jednak absolutnie stwierdzić, aby wychodziły na pierwszy plan, czy też były jakoś przesadnie wyodrębnione. Powyższe plus ewidentnie pierwszoplanowy wokal stanowią podstawę dźwiękową, którą dodatkowo sporadycznie wzbogacają wstawki drugiej z gitar. Dla mnie jako fana progressive, gdzie gitara ma własne "5 minut" i z resztą instrumentów tworzy zaawansowane aranżacje (często bez integracji wokalisty), utwór jest dźwiękowo jednostajny i stanowi jakby jedną zbitą ścieżkę, w której co prawda słychać poszczególne instrumenty, ale żadnemu z nich nie można wręczyć palmy pierwszeństwa. (ale tym się chyba charakteryzują utwory z gatunków alternative czy indie). Kawałek lepiej brzmi na RE2 niż na EX, ale tak jak mówiłem, "szału nie ma" (być może jest to również spowodowane niedostatecznie dobrą jakością ściągniętego utworu i moimi przyzwyczajeniami do solówek i częstych zmian tempa). Najlepiej jakbyś miał możliwość osobistego odsłuchu Clixa... Tutaj masz test porównawczy 18 modeli doków o podobnej charakterystyce i jak można zauważyć, cenowo są bezkonkurencyjne, więc jakbyś się skusił to BratBot ma do sprzedania jedną parę dobrze wygrzanych RE2 za 140 zeta.
  15. Jako że posiadam Clixa już ponad 2 lata, mogę Ci go polecić z całego serducha Średnica jak i wysokie tony są naprawdę wyjątkowe i odpowiednio wyeksponowane (słucham wszelkiego rodzaju rocka z przewagą progressive, gdzie wszystkie solówki i smaczki gitarowe stanowią esencję tego gatunku...mniam...) Co do basu, to jako długoletni użytkownik ep-630, czasami przejawiając cechy zespołu odstawienia , łapię się na tym, że porównuję pasmo basu obecnie posiadanych słuchawek do produktu Creative właśnie, mimo iż zdaję sobię sprawę że doki te przenoszą w 80% niskie tony, strasznie je wyolbrzymiając...tak więc stanowczo odradzam takie połączenie, gdyż może Ci ono wypaczyć na długi okres charakterystykę dźwiękowo Clixa. Z posiadanych obecnie doków mogę Ci polecić zarówno EX85 jak i RE2. Obydwie pary naprawdę ładnie zgrywają się z playerem, choć różnią się nieco schematyką grania...i tak produkt Sony ma nieco wyraźniejszy bas, który w przypadku RE2 optymalizuje się po ich wcześniejszym wygrzaniu (podobno...jestem w fazie beta testów ); wyrazistsze górne dźwięki i naprawdę szeroka scena to zaś atut Head-Directów (Sony górę ma nieco spłaszczoną). Zarówno jedne jak i drugie mają jednak swoje wady: EX - niezbyt dobra izolacja dźwięków otoczenia; RE2 - efekt mikrofonu/stetoskopu kabelka, jednak myślę że warte są swojej ceny. Wracając do samego Clixa, to obsługa bezwzrokowa nie jest jednak jego atutem. Tak jak napisał kolega seula, ze względu na czułość systemu D-Click, noszenie go w kieszeni spodni, może być uciążliwe. Przycisk Hold jest na tyle mały że raczej trudno byłoby Ci go wyczuć przez materiał spodni. Ewentualnie mógłbyś się zastanowić nad kupnem tego etui, którego sztywność zapewniałaby chyba kompfort obsługi Clixa. P.S. Ja po przejściu z mojego T50 na Clixa byłem cholernie zadowolony z jakości dźwięku, więc w Twoim przypadku, jako że posiadasz T30, sytuacja może być adekwatna.
  16. Roy

    Roy

    Tak jak w temacie: komentarze do transakcji między mną a Tobą
  17. Roy

    Bushido aka BratBot

    Mimo długiego czasu oczekiwania (winą obarczam naszych azjatyckich braci, gdyż jest ich więcej i nie odczują w tak dużym stopniu wyrzutów sumienia ), transakcja w pełni udana, z końcowym efektem pod postacią nowego modelu HD RE2.
  18. Propozycja dosyć ciekawa: funkcjonalność o jaką mi chodzi, aktrakcyjny wygląd (red), no i wydaje się być solidnej konstrukcji...tylko czy rzeczywiście dźwięk jest adekwatny do ceny. Czytałem recenzję KHRoN'a z której wynika, że nie jest to player najwyższych lotów...delikatnie rzecz ujmując Czy któryś z użytkowników tego playerka mógłby się do tego odnieść i ewentualnie napisać jak wyglądałaby jego współpraca ze słuchawkami typu EX85 lub HD RE2...z góry dzięki.
  19. Ustosunkowując się do odpowiedzi, za którę dziękuje, muszę wspomnieć o jeszcze jednej istotnej rzeczy - żadnych playerów z dotykowym panelem (czyli Vedia 39 odpada). O V10 krąża różne opinie (nawet żywotność baterii nie jest chyba do końca sprawą oczywistą) i chyba jednak trochu odstaje od Clixa (jakość odtwarzania, o wyglądzie nie wspominając; chociaż rozmiary playerka są iście atrakcyjne). Nad Sonym się zastanawiałem, tyle że poza serią spod znaku X reszta modeli (chyba) nie obsługuje formatów bezstratnych i nie jestem przekonany co do długości działania na jednym doładowaniu Uściślijmy: player mały, nawet nieco siermiężny, kure... twardy (nieczuły na upadki), pojemny (no niech już by było te 8 GB), obsługa FLAC, dobra bateria, TYLKO muza, ale najwyższej jakośći...czekam zatem na dalsze propozycje.
  20. ...jako że nie wiem czy praktyczne rozwiązanie tego zagadnienia obecnie jest możliwe, otóż: Szukam player mp3, który miałby następujące cechy: minimum 8 GB pojemności, a najlepiej 16; jakość muzyki jak w Clixie lub lepsza...wiem, "lepsza jakość" to strasznie pojemne pojęcie..hmm..no więc może tak: niech ma charakter Clixa 2; obsługa formatów bezstratnych; stosunkowo niewielkie gabaryty, a więc obsługa video jest NIEISTOTNA; długi czas trzymania baterii; i cecha ostatnia, choć nie mniej istotna (choć zdaję sobie sprawę że najmniej realna) 6. odtwarzanie gapeless czy też crossfade, czyli bez przerwy między utworami; ...cena obecnie nie gra roli, gdyż chcę się zorientować czy wogóle mogę mieć jakieś nadzieję na dostatnie takiego urządzenia...
  21. Roy

    Filmy, Filmy, Filmy!

    Gran Torino - pierwszorzędne kino ! Będe może nieco subiektywny w mojej opinii, gdyż uwielbiam wszystko co związane z Clintem, ale ten film tylko potwierdza jego nieprzeciętny talent reżyserski. Jego sposób kreowania postaci, tak oszczędny w środki wyrazu artystycznego, sprawdza się w tej produkcji znakomicie. Śmiem twierdzić że rola Walta Kowalskiego jest ukoronowaniem całości prac aktorkich Eastwooda i stanowi zespoloną kwintesencję jego dotychczasowych ról ("Brudny Harry", ale i "Co się zdarzyło w Madison County" czy "Wzgórze Złamanych Serc"). Film nie ma tej całej hollywoodzkiej otoczki, ale dzięki bardzo dobrej grze aktorskiej i niezwykle sprawnie nakreślonemu scenariuszowi, autentycznie ciekawi, wciąga i porusza. Polecam ! X-Men Wolverine:Origin - po perfekcyjnym Mrocznym Rycerzu liczyłem na kolejną udaną adaptację komiksu, pozbawioną zbędnego holywoodzkiego lukru, a przepuszczoną przez filtr "zgniłej zieleni" (charakterystyczny dla kina francuskiego) i doprawiony szczyptą realnego brudu (tendencja brytyjczyków)...niestety, przeliczyłem się ...Ci którzy nie mieli do czynienia z komiksowym pierwowzorem, a ich wiedza o organizacji Xaviera ogranicza się jedynie do poprzednich części filmu, zapewne będą usatysfakcjonowani: rozmach, dobre efekty specjalne, niezła aranżacja walk...tyle że to miało być prawdziwe studium postaci Logana vel Wolverine, poprzez jego losy i doświadczenia na przestrzeni dziejów, a nic takiego tu nie ujrzymy i o niczym praktycznie się nie dowiemy (poza absurdalnami powiązaniami Rosomaka i Bestii)...tak więc jest to kolejne przeciętne kino rozrywkowe spod znaku Hollywood z dwuwymiarowymi postaciami i ogólnymi schematami produkcji wysokobudżetowej...
  22. Roy

    Pokaż Swój Pulpit

    Widget Yahoo o nazwie Informer.
  23. Posiadam Clix'a już od jakiegoś czasu, ale nigdy nie natknąłem się na takie niedogodności w jego działaniu...hmmm...cóż mam kilka propozycji (do wykonania osobno lub po kolei ): 1)podłącz Clixa, włącz iRiver Plus 3 i zaaktualizuj firmware (najnowsze to 1.21); 2)odśwież bibliotekę (Rebuild Library); 3)jeśli masz ustawione na wyświetlanie plików mp3 "po katalogach" (Settings->Advanced->Music Browse Type->File Tree) zmień na "tagi" (Database); 4)ostatecznie skopiuj wszystko na dysk twardy, sformatuj dziada (Settings->Advanced->Format Device) i zapodaj mu wszystko z powrotem; Problem może też tkwić w samych plikach mp3. Ja np. miałem album w 320 kb/s tyle że nie CBR, a VBR (utwory miały szybkość transmisji bitów powyżej tego poziomu) i przy próbie odsłuchania takiego albumu w Clixie, ten skanował wszystkie utwory, po czym się wyłączał. Po konwersji do CBR problem zniknął. Może, więc warto poświęcić trochę czasu i odpowiednio przygotować mp3 pod swojego kompana (zakładając oczywiście że wsześniej tego nie zrobiłaś).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności