doman18

A coś z większym naciskiem trwałość(jakość wykonania) i dostępnego na alle lub w polskich sklepach? Żonie padła ostatnia para Monków. Szukam jakichś pcheł do tableta.

Wziąłem Beyerdynamic DTX 501p. Temat do zamknięcia.

Już to sobie wyobrażam "mamo masz kupiłem ci słuchawki do telefonu, fajne są ale musisz je zmodować. A i w sumie nie nadają do telefonu ale spoko, kupisz sobie przedwzmacniacz" ... Mama nie potrzebuje izolacji. W tej chwili widzę najwięcej głosów za KPP. Ale na innych forach jeszcze polecali DTX501p i ponoć hitowe Status Audio HD One. Co sądzicie o nich?

Szukam mobilnych nausznych słuchawek do telefonu dla mojej mamy. Słucha głównie popu. Z tego typu słuchawek znam tylko powyżej wymienione modele ale wiem że być może w 2017 są "nieaktualne" szczególnie gdy jest swobodny dostęp do Alliexpress (tak, mam 2 pary VE Monk w domu ) Wymagania - łatwe do napędzenia - nie muszą być mobilne, ważne żeby nauszne - nie zamulające - raczej przestrzenne Więc co byście doradzili w okolicach 150zł? PS. Chciałem jej polecić Monki ale od razu stwierdziła że douszne i dokanałowe odpadają. PS2. Prosiłbym wszelkie propozycje popierać przynajmniej 2 zdaniami argumentacji w odniesieniu do tego co napisałem. Bez nich każda z nich ma taką wartość jak jednozdaniowe opinie na Ceneo.

Wziąłem amphenola. To tylko 5zł różnicy. Zobaczymy jak sztywny jest cały przewód. Będę go podłączał do Fiio e10. Jak się okaże że DAC będzie "wędrował" po biurku pod wpływem ruchów głowy i sztywności kabla w tedy być może rozpruję z izolacji i ekranu i kupię tego paracorda.

Skoro tak to kupię Starquada. Ponadto ponieważ kabel będzie po staremu - do jednej słuchawki to obędzie się bez splittera i być może też oplotu - nie będę wypruwał przewodów. Kwestia tylko wtyczki. Ponoć starquad nie mieści się do tego najtańszego neutrika.

Chwila. To znaczy że to całe druty są przewodnikiem? Nie idzie wewnątrz jakiś kabel? Starquada też mi już ktoś polecał.

Witam Chciałbym rekablować swoje 668b ale jednostronnie - mikrofon mam przypinany więc szurałbym po nim kablem a na kablu też się przenosi szuranie z kabla. Jak się domyślam kable do drugiej słuchawki lecą w drutach pałąka. Pytania: 1. Jakie popularne przewody można tam włożyć żeby się zmieściły? 2. Czy w ostateczności można użyć tych od skrętki? Będzie różnica między słuchawkami? 3. Czy lepiej dać sobie siana i zrobić to normalnie podpiąć kabel też do drugiej słuchawki? I jeszcze jedno pytanie: 4. Czy te kolorowe oploty których ludzie często używają nie brudzą się z czasem? 5. Jakie macie patenty na spliter (tak żeby się nic nie rozjeżdżało (termokurczka) ) Pozdro PS. Zamierzam zrobić jak najtaniej Sonolene 3014 + najtańszy neutrik + oplot z paracorda. Dobry wybór czy lepiej coś innego?

Potrzebuje cienkiego kabla do mikrofonów krawatowych, ok 2mm średnicy zewnętrznej, pewnie najlepiej o koncentrycznym ułożeniu obu żył. Może być w parze czyli 2 takie przewody jako jeden. Póki co znalazłem to ... https://www.piekarz.pl/pl/?item=21506 Ale jeżeli by się dało to szukam czegoś bardziej sprawdzonego lub firmowego.

Posiadam starą wersję Fiio E10 z powszechnym problemem trzeszczącego gniazda jack, z którym Olympus się uporał w nowszych wersjach. Gniazdo jest szerokie i ma 4 nóżki prostopadle do wejścia oraz jedną mocującą na środku. Wygląda tak jak na rysunku poniżej (lewy górny róg). A tutaj druga strona (inny laminat ale to to samo). W lewym dolnym rogu widać wyprowadzenia. Tego typu gniazd jest sporo na allegro i w elektronicznych ale wszystko to chińskie no-name'y. Szukam czegoś firmowego. W ostateczności, jak nie znajdę dobrego niazda to wyprowadzę stamtąd kabel i zakończę jakimś gniazdem na kabel neutrika. Ale nie chciałbym tego robić bo będzie wyglądało szpetnie.

No właśnie nie byłem tego taki pewien i dlatego napisałem topik. W pierwszej kolejności chciałem brać SHP1900 albo 2000 ale na stronie producenta piszą że są otwarte a na audiofanatyku że zamknięte. Sam je miałem i wydaje mi się że są zamknięte. Chyba że o ich otwartości decydują otwory na pałąk. Bo np. same pady mają duży wpływ na izolację - materiałówki odpadają na starcie, natomiast ekoskóra i cerata mają różne opinie. Jedni mówią że ekoskóra jest za twarda i nie zawsze dobrze przylega do głowy w porównaniu do ceraty a drudzy że cerata jest cieńsza i dlatego gorsza. Budowa kopułki i grubość plastiku też myślę ma znaczenie. Dlatego jeżeli w konkretnej cenie jestem w stanie kupić byle co lub coś przyzwoitego bo sprawdzonego przez innych to bardziej skłaniam się ku przyzwoitemu . Bo nie ja wykładam kasę ale ja będę musiał się z nimi użerać jeżeli będą słabo izolować. W tej chwili wykorzystuję półotwarte doki SHE9500 ale muszę przykładać dłonie do nich żeby odciąć się od rozmówców. Szczególnie od tych głośniejszych. Dlatego to wygląda tak że jedną ręką operuję myszką, a drugą rękę to przykładam do ucha, to manipuluję przy konsolecie co nie jest ani wygodne ani efektywne.

@WojtekC Dobry żart w pełni usprawiedliwia wypowiedź nie na temat. W tym przypadku jakoś nie zrywałem boków ze śmiechu... Ehh, byłem przygotowany że prędzej czy później takie wypowiedzi też się pojawią mimo rzetelnego przestawienia problemu w pierwszym poście. Przypominam skalę priorytetów 1. Izolacja 2. Izolacja 3. Cena ... długo nic ... 10. Jakość dźwięku Więc HD201 jak najbardziej wezmę pod uwagę o ile tylko zapewniają w tej cenie lepszą izolację niż inne proponowane modele w tej cenie. Ba! Nawet jeżeli okaże się że w tej cenie najlepiej izolują jakieś słuchawki Media-Techa, Tracera, Trusta czy Emteca i za te 60zł jakoś tam przyzwoicie odtwarzają dźwięk to wybiorę je zamiast Kossów, AKG, Sennheiserów, Maxellów, Philipsów, Superluxów itp itd. Dlatego też wziąłem pod uwagę UR20 który jest jechany na maksa przez audiofilów ale ma bardzo dobrą reputację w kwestii izolacji od otoczenia. Sam jak wspomniałem mam Fiio e10 + hd668b do kompa oraz Sansę Clip+ +SHE9500 i gdybym to ja kupował takie słuchawki mój budżet wynosiłby 150-200zł w którym to już można coś fajnego znaleźć. Ale jeszcze raz podkreślam że nie o mój budżet chodzi a jakość odsłuchu w skali szkolnej może być na 3/3+. Bo nie o muzykę tu chodzi a wypowiedzi i nie o barwę (choć w sumie też ale w mniejszym stopniu) ale o zwykłą regulację wzmocnienia wypowiedzi i głośności poszczególnych osób bez wzmocnienia szumów generowanych z przejściówek i z samego miksera. Mam nadzieję że moje wymagania dla wszystkich są teraz klarowne i nie będzie trzeba kolejny raz tego wypisywać. @venio Te LD systemy dopiszę do listy dla szefa ale pewnie ciężko mi będzie je obronić.

Hmm ok no to już mam jakiś jeden punkt zaczepienia. A co powiecie na Superlux HD651? Tak czysto teoretycznie: szukając opinii o nausznych izolacyjnych znalazłem pochlebne opinie o AKG K511 oraz HD662. Czy warto byłoby dołożyć dla ich właściwości izolacyjnych te 20-30zł? Hahaha a ja nie uwierzę że będę je musiał kupić jeżeli okażą się najlepszą opcją dla moich wymagań . Mam 668b+fiio e10(kupiony tutaj na forum) i nie wyobrażam sobie kupować fatalnych fatalków xD. Ale jak będzie trzeba to cóż ... //EDIT Znalazłem jeszcze jeden ciekawy model Koss UR20. Na morele większość opinii zawiera pochwałę izolacji od otoczenia

O kurka wodna. Gdyby to ode mnie zależało to na pewno bym nabierał bo Vintage wydają się idealnym rozwiązaniem. Nawet przejściówki nie trzeba by było.Niestety nie ja tu wykładam kasę a szef raz że bardzo nie lubi kupować używanych rzeczy (bo jest do nich uprzedzony oraz zawsze chce mieć gwarancję) a dwa że musi być koniecznie możliwość wystawienia faktury. A z tego co widziałem większość to oferty prywatne. Spróbuję mu napomknąć i ewentualnie jak odrzuci pomysł a inne kupione nie wypalą ja będę miał czyste ręce . Tymczasem szukamy dalej.

Jednak trochę zapędziłem się z tymi dokami. Przypomniało mi się że nie tylko ja będę używał tych słuchawek więc ze względów higienicznych lepiej pozostańmy przy nausznych.

Poszukuję słuchawek do bardzo amatorskiego studia ze spotkaniami na żywo. Słuchawki będą podpięte do behringer xenyx q1202usb w celu kontroli głosów rozmówców. Ponieważ rozmówcy siedzą zaledwie 2m od konsolety (dalej niestety nie da rady ich odsunąć) potrzebuję słuchawek które będą pozwalały mi skupić się na głosie wydobywanym z miksera a nie na zewnątrz. W pierwszej kolejności rozważałem 3 modele. Sennheiser HD 201 - wielokrotnie widziałem je w wyposażeniu ekip reporterskich poważnych stacji. Nic więcej nie wiem. Philips SHP1900 - miałem je dawno temu a po rekablingu oddałem rodzicom, bardzo dobre wrażenia ale nie pamiętam jak izolowały. Tym bardziej że na stronie piszą że konstrukcja otwarta a na audiofanatyku że zamknięta. Creative EP630 - mam she9500 i jak na otwarte nieźle tłumią otoczenie więc te epki powinny jeszcze lepiej. Oczywiście wiem że filipki są lepsze ale znów podkreślam nie o jakość dźwięku tu chodzi. Co więc wybrać? Czy iść za tym co używają profesjonaliści? Czy nie ma co przepłacać skoro w sporo niższej cenie otrzymujemy bardzo podobne tłumienie? A może w tym przedziale cenowym lepiej sprawdzą się dokanałówki? Jeszcze raz na koniec powtórzę. Nie będę rozkładał dźwięku na czynniki pierwsze. Chodzi tylko o wyrównywanie głośności i kompresowanie głosu niektórych rozmówców na bieżąco. Najważniejsza jest tutaj izolacja.

Cóż dzięki za odpowiedź ale sprawa jest już nieaktualna bo kupiłem SLki + fiio e10. Na razie tylko w muzie górne partie (głównie chodzi o talerze w perkusji i wszelkiego rodzaju tamburyny) kują w uszy ale w grach i filmach jest świetnie, może to jeszcze kwestia wygrzania.

Błyskawiczna wysyłka, świetny (i bardzo miły!) kontakt. DAC spisuje się świetnie i jest również w świetnym stanie wizualnym. Po prostu wzorowa transakcja. Oczywiście polecam!

Proszę o komentarze.

Ponieważ padły mi moje SHP1900 chcę kupić nowe słuchawki do komputera. Miejsce: Słuchawki będą używane tylko w domu, nie potrzebne mi tłumienie. Przeznaczenie: Główne ich przeznaczenie to gry i filmy, czasem jakiś kawałek z YT. Kwota: Najwięcej mógłbym dać 200 z hakiem, powiedzmy 250zł to absolutny maks. W zasadzie to nie jestem hardkorowym graczem strzelanek grającym na słuch więc powinienem szukać muzycznych ale muzyki prawie w ogóle nie słucham na kompie. Tylko jakieś kawałki na YT puszczam czasem albo przesłu****e jakość utworu przed skopiowaniem go na Clipa+ więc muzyczne odpadają. Dźwiękówkę mam zintegrowaną ale w najbliższym czasie szykuje mi się kupno nowego kompa (skrzynka) i na bank nabiorę jakąś kartę w stylu X-fi gamer/titanium lub xonar dx więc prędzej czy później dobre słuchawki się przydadzą. Na oku mam 4 modele SHP5401 - ponoć bardzo dobry model, ale myślę że zarówno Kossy jak i superluxy z CALami wgniatają go w ziemię CAL!- UR40 - ponoć ze względu na otwartość idealnie się nadają do gier. Ale jak się mają do superluxów i cali? Superlux HD 668B - wszędzie czytam ochy i achy na ich temat. Ale nigdzie nikt nie sprawdzał ich w grach. Ktoś może coś powiedzieć o ich zastosowaniu w grach? Oczywiście jestem otwarty na propozycje jeżeli ktoś mnie przekona że jakiś inny model będzie się lepiej sprawdzał w graniu niż te 4 wymienione. Można od razu proponować karty dź. jeżeli ktoś ma pomysł jak dobrze wydać te 500-600zł na słuchawki i kartę w przyszłości.

Ostatnio oddałem mojej narzeczonej Clipa i tak na jakiś czas kupiłem Sony DR-E 10 IPP. Narzeczona była wniebowzięta głównie oczywiście przez kolor i design słuchawek. Tłumaczyłem jej że kupię jej coś lepszego a ona nie chce bo te się jej strasznie podobają nawet za cenę jakości (słuchała SHE 9500 więc ma porównanie). A mi się serce kraje bo Clipek jest za fajnym odtwarzaczem żeby go słuchać na tak słabych pchełkach. Więc pytanie Jakie słuchawki do 100zł w kolorze różowym albo ogólnie kolorowe Jak dotąd z tych przyzwoitych firm znalazłem tylko -Koss Mirage ale nic nie wiem o jakości dźwięku. Pomijam już nawet charakterystykę ale głównie chodzi mi o opłacalność. -Koss KEB 20 -Skullcandy INK'D SC aka SkullCandy INKD Purple/Black -SKULLCANDY INK'D PINK -Panasonic RP-HJE350 -PHILIPS SHE 3570PK -PHILIPS SHE3620 - co do tych to mam wątpliwości, no ale... -Audio-Technica ATH-CK303M PK - w sumie nie jest aż tak wymagająca ale jeżeli naprawdę warto to czemu nie

Czytając opinie na tym forum oraz ogólnie w necie widzę że z Clipem najlepiej grają Kossy KSC75 a w porównaniu do KPP znacznie lepiej się sprawują ich główni rywale Sennheiser PX 100 II które lepiej grają też od Sennheiser PX 200 II, Panasoniców RP-HJE350 orac Philipsów SHE9500. W poradach też często się przewijają meelectronics m2. Ale naprawdę radzę przejrzeć kilka stron tego działu i ogólnie pogooglać. Ja natomiast mogę również odradzić połączenie z SHE 9500. Na początku mi się podobało bo człowiek nie miał porównania a teraz czegoś mi brakuje. Nie umiem opisywać wrażeń dźwiękowych ale wg. mnie grają za bardzo mulasto, dźwięk jest dobry, bez jakichś zniekształceń ale jakby bez życia.

Witam Chciałbym sobie kupić drugiego Clipa z >TEJ< aukcji. Jak widać jest gwarancja producenta. Wszedłem na STRONĘ SANDISKA a tam jak widać zero jakiegokolwiek kontaktu w Polandii. Znaczy że co? Że w razie awarii trzeba wysyłać do centrali w stanach czy co? W ostateczności zastanawiam się nad kupnem w RTVeuroAGD ale jak widać różnica w cenie to 37zł co już jest niebagatelną kwotą porównując do ceny samego odtwarzacza.

1. Hmm trochę tej muzy mam ale w sumie nie problem zgrać nowe a wywalić stare 2. Nei wiem nie znam się Absolutne maximum to 170zł choć wolałbym coś w granicach 150 bo tyle mam aktualnie a nie szykuje się jakiś przypływ gotówki, a wręcz odwrotnie . Jak już to zamierzałbym kupić, więc chyba lepiej kupić z dobrymi słuchawkami. Czy teraz mógłbyś podać jakieś konkretne modele? Np z Allegro?

Witka, problem jak w tytule działu . Miałem kupować sobie SE W810i bo ogólnie uważam go za najładniejszy telefon jaki powstał no i posiada funkcje odtwarzania muzyki czyli coś co jest przydatne w telefonie a nie jakieś kamery. No ale ceny W810 zaczynają się od 600zł więc nie uzbieram takiej kwoty w najbliższym czasie. Poza tym jeszcze się waham bo ludzie mówią że ma średnią jakość dźwięku (coś w czym telefon z serii Walkman powinien przodować) no i często się psuje. Chciałbym więc kupić MP3 min 1GB za kwotę do 150zł z dobrą jakością dźwięku, wyświetlaczem być może radiem. Przeglądając fora stwierdziłem że najczęściej chwalonym jest Sandisk Sansa m240 + ennheiser mx450 (np. TUTAJ. W sumie dla mnie jakość dźwięku jest najważniejsza ale brak radia i ten potworny design troszkę mnie zniechęcają. Oczywiście jeżeli jakość jest na tyle dobra że można z reszty zrezygnować (jeżeli jest np królem jakości w tym przedziale cenowym) to kupię Sandiska ale poproszę jeszcze o jakieś rady. Oczywiście 150zł to jest graniczna cena ale nie absolutna, tzn jeżeli jest coś fajnego za 145zł ale coś za 160-170zł bije to na głowę pod każdym względem to też dajcie przykłady.