Na początek - czesc wszytskim. Jak widac jestem nowy . Teraz przejdźmy do sedna
Jakis czas temu używalem sonicstage do konwertowania i przesyłania plików do PSP. Wszystko śmigało w najlepszym porzadku. Później Sonic poszedl w odstawke na pół roku i dzisiaj uruchomiłem go z dysku ponownie.
Ładuje się i nagle ZONK
pasek z opcjami na samej górze(te wszystkie rozwijane menuski) miga jak naćpany.. tzn jakby się odświerzał co kilka milisekund :/. Dalej, wogóle nie da sie używac programu, wiesza się, nie pokazuje tego co kliknąłem albo robi to po 2-4 minutach, po prostu tragedia. Nie da sie nic tym zrobic.
Usunąłem syfa, wyczyściłem rejestr, na wszelki wypadek, pobrałem wersje 4.3 i co? DALEJ TO SAMO :/ nie moge zrobić zadnego transferu na odtwarzacz. Niech mi ktoś pomoże bo już tutaj nerwicy dostaje.
Pozdrawiam