"Wyjątkowo" awaryjne te T29...
A rada jest prosta i taka sama dla wszystkich: Jeśli mozecie to oddajcie ten szajs i odzyskajcie wasze ciezko zarobione pieniadze.
A jeśli nie możecie, a komp go nie widzi, to trzeba kombinować: podpinać pod różne porty USB, Może na przedłózkach,a może na windowsie jest coś usawione i dysk jest jako ukryty...
Przeczytajcie 5 razy instrukcjie i szperajcie na innych forach, lub pytajcie sie innych uzytkowników np. allegro jak u nich to śmiga. Tudziez skoro jest oficjalna stronka to może jest telefon do pomocy, lub dzwoncie do typa który wam to sprzedał...
Ja już innych rad nie widze