Witam,
postaram sie w miare zwiezle.
Design faktycznie niezly. Bardzo przyjemny dla oka jest wyswietlacz (rowniez niezla czcionka). Dodatkowym atutem jest umieszczenie go z boku wzorem mego staruszka MZ-R37. Wszystko faktycznie porzadnie spasowane i sprawia dosyc solidne wrazenie.
Bateria jest niewielka i w zwiazku z tym nie poraza pojemnoscia, nie zaszkodzi zaopatrzec sie w druga. Mozna jednak ladowac ja przez USB. Podstawowe cechy standardu Hi-MD, czyli dysk wymienny, okolo 300MB na starych 80min dyskietkach i 1GB na nowych. Ten model ponoc najszybciej zapisuje dane, acz nie mam porownania. Natywnie odtwarza MP3, ATRAC i PCM, nagrywa w dwoch ostatnich formatach. Nagrania mozna bez problemu zrzucic do kompa, co wiecej mozna to uczynic nie tylko z dyskow Hi-MD, ale rowniez ze starych dyskietek nagranych w tradycyjny sposob (sprawdzone wlasnie na MZ-R37).
Transfery w obie strony moga odbywac sie wylacznie przy pomocy SonicStage, ale ten dziala mi znacznie stabilniej, niz w czasach, kiedy uzywalem go z N910. Przypadek? Nie wiem, ale nie ma powodow do narzekan. Z predkosci transferow jestem zdecydowanie zadowolony (musze przy tym zaznaczyc, ze na dyskach hi-md i upload, i download odbywa sie zdecydowanie szybciej niz na tych sformatowanych zwyczajnie).
Jakosc dzwieku moglem sprawdzic na Sennheiserach MX500, PX100 - bez zastrzezen. Wyjscie mozna rowniez przestawic w tryb lineout.
Co do nagrywania z mikrofonu tez poki co zadnych zastrzezen, na razie rejestrowalem glownie wyklady.
Do MD dolaczony jest pilot, przy czym tu jedna z wad - niektorych czynnosci wykonywalnych z pilota nie da sie zrealizowac z poziomu MD i vice versa. Na wyswietlaczu samego MD nie wyswietlaja sie tez np. tytuly utworow - dziwne o tyle, ze w poprzednich modelach czegos takiego nie bylo.
Ogolnie - jesli lubicie MD, polecam zakup. Jesli nie - moze polubicie W razie watpliwosci prosze pytac. Wydatek rzedu 1000PLN do najmniejszych nie nalezy, nieco tansze sa inne modele z 2 lub 1 generacji.