ReanimatoR

A ja bym też zastanowił się nad Creative HQ1700... Fama głosi że ponoć dobre ^^. Pozdro.

GL everyone then . ------ W tej chwili z uwagi na upały i moją troskę o nieprzegrzewanie zbytnio kompa, DoW-ek leci sporadycznie (komp na obłąkanym jest cuś słabawy, a na necie bez kumpli z akademika w sumie i tak nie opłaca się grać bo droppers'ów jest tam co nie miara - sezon się zaczął czy co? ). Częściej lecą klasyki z serii Anno: 1602 i 1503. I love those games... Na Battlefield'a 2 i F.E.A.R'a trzeba będzie chyba nieco miejsca na HDD uzbierać.. ojjj nie obejdzie się chyba bez usuwanka albo i formata... (fresh windows = fast windows ^^) Pozdro.

Spróbować nie zaszkodzi. W końcu młotek to młotek ^^. Jak mnie pamięć nie myli był najlepszą strategią na PC 2005. Nic dziwnego... http://www.dawnofwargame.com/screenshots/ Powyżej: to nie art - to screen z gry. Kamerą można w niej cuda robić ^^... Jeśli macie taką możliwość: enjoy! Może będzie to okazja do nowych fascynacji... pozdro.

Hmmm... czy ja wiem... ja bym wolał zagospodarować ten czas na Warhammer'a 40000: Dawn of War. Jak wyjdzie drugi dodatek to będzie miodzio: 7 grywalnych ras w jednej strategii bitewnej! Madness! ^^ Może nie ma takiej okrasy backgroundowej jak SC wraz z tonami fanów (Draco - trzymamy kciuki za ciebie i rodaków w Korei!!! ), ale masówki 3v3 w DoW-ku to jednak instant hell! Polecam! Pozdro.

No ba! I do tego kupi sobie Shazzę na wakacje, koszulkę "Ryś" a dla dzieciaków pirackie Simsy - będzie miał spokój na kilka godzin jak wróci styrany po meczu... . A tak już na poważnie: Na serio niech ktoś znajdzie mocny sponsoring na budowę porządnych stadionów, bo inaczej nigdy nie ziści się marzenie rozegrania mundialu na polskiej ziemi! Pozdro.

"Wiadomo!" ^^ Najlepsze jest to, że raczej się nic nie zmieni ... przynajmniej nie w najbliższym czasie. Nie tak wygląda demokracja... ale jak mawiała moja matka: "Pan Bóg nie rychliwy, ale sprawiedliwy!" Do naszego sejmu pasują chyba najlepiej cytaty z "Mistrza i Małgorzaty": "Złodziej na złodzieju i złodziejem pogania!", "Ziemię będę jadł na dowód że nie brałem, a Korowiow to Diabeł!" ^^ Pozdro.

Hmm... A weź może pędelek malarski i trochę powciskaj włosie w otworki sitka... często pomaga... ale uważaj aby nie uszkodzić głośniczka wewnątrz słuchawki. Weź taki z np. średniej sztywności włosiem, najlepiej długim..., chodzi o to aby włosie spenetrowało wnętrze słuchawki i naruszyło piasek, wtedy będziesz mógł się go pozbyć... przy odrobinie szczęścia - w zupełności. Ew. nożyk, odcinanko sitka, potem kropelką.. ale trzeba to zrobić z iście mikroskopijną precyzją... GL & HF

Zależy od konkretnego rodzica.. ale generalnie - tak. Co nie przeczy że z takim zapleczem ogniowym to i na ruskich można w ciemno lecieć! ------ Pozdro.

No, u mnie też były wysokie (jak to w najlepszym (ponoć!) LO w miasteczku), na 129 osób tylko dwoje usłyszało z matury "good game, a teraz repeta!". Także być może twoja szkoła naucza na dość wysokim poziomie i ludzie mieli bardzo dobre zaplecze aby zdać - i to z jakością. Oby więcej takich szkół i ludzi było... Ogólnie to teraz zrobiła się jakaś taka.. dziwna.. 2005 -> 13% GG w tym -> 21% GG! Do tego dzisiaj chyba wyjdzie jeszcze jedno dziwne dziwactwo zrodzone w głowie "Romeczka"... nie zdążyłem przeczytać na tasiemce w TVP3 więc trzeba monitorować wiadomości... ------ Pozdro. BTW: Jak ktoś planuje iść na jakieś kursy przedmaturalne kiedykolwiek to uwaga, bo rzadko który daje na serio podstawę do zdania matury, a do tego jest wśród nich duuuużo naciągaczy. -------- [EDIT] Cheater... Też bym tak kciał...

No ba! ^^ Ale to można mniej więcej obejść chyba ... Można spróbować zrobić studia okrężną drogą. Najpierw PWSZ, potem uzupełniające studia na już "normalnym" uniwerku - ale nie wiem czy poza informatyką się opłaca taka taktyka... Na PWSZ-tce fiza to tylko 1 semestr a w tym przez miesiąc mieliśmy ćw, laborki, a normalnie wykłady przez te niecałe pół roku i na koniec egzamin. Udało mi się jakoś to zdać (OMG... I'm good! ^^), a o fizie mam takie pojęcie jak o miniaturyzacji PC do rozmiarów pudełeczka po zapałkach... Anyway... Fizyka na maturze to troszkę.. hmmm.. ryzykowna sprawa IMO. W 2005 r. była z nią niezła draka bo poziom próbnej (a co dopiero normalnej) matury z fizy można było określić chyba tylko tak jak w Dawn of War: "INSANE". Dano ją do UMK i PG... tylko jeden team rozwiązał ją ale już po czasie - a przecież to byli nauczyciele akademiccy! o,O W tym roku nie wiem natomiast jak to z nią było... ----- Pozdro

Ekhm... Sp0q, to co Ja mam powiedzieć skoro zdawałem całą maturę rozszerzoną a jako dodatkowe przedmioty dobrałem sobie matmę i ... historię sztuki. o,O Ja to musiałem być opętany! A teraz niech ktoś mi pokaże jakikolwiek wydział sztuk pięknych gdzie matura z HS-ki jest brana pod uwagę... Zacząłem się nawet śmiać ostatnio że skoro teraz mam miejscówkę na informatyce to gdybym w przyszłości znowu zechciał kandydować do ASP, to będę mógł sobie tym papierem z HS-ki ...eee.... no właśnie. ^^ BTW: Masz rację... pod koniec to już był spokój... chyba z powodu zmęczenia oczekiwaniem na wyniki z matury... ------- Pozdro.

GL & HF then Dokładnie. Chyba doszli do wniosku że jak nie jakością i renomą to niską ceną i floodingiem można zdobyć rynek MP3. To taka mentalność już u chińczyków czy jak? -------- Pozdro.

Heh... dlatego właśnie no-name means shit. SanDisk i Creative to już jest coś w porównaniu do tego zylcu... Może to ostra wypowiedź ale cóż mówić na sprzęt w którym trzeba czekać minutę aż się wyświetlacz rozgrzeje XD. Pozdro

IMHO HDD to HDD. Nie ma to jak dobry dysk z zapisem prostopadłym 500 GB na SATA II 300 lub SCSI . A nie używanie częsci ruchomych w dysku flash'owym wcale nie musi oznaczać kolosalnego wzrostu jego bezawaryjności w stosunku do talerzówek... A na pytanie co jest szybsze odpowiedź zobaczymy wraz z premierą flash-disc'ów. Można zawsze wprowadzić od razu dla nich nowy interface... [EDIT] Albo wprowadzić pamięć FlashII czy coś zupełnie innego, co gwarantowałoby konkurencyjny odczyt i zapis w stosunku do HDD... Pozdro.

Widąc wyraźnie że Sandisk idzie w bardzo dobrym kierunku i może stać się ciekawym graczem na arenie mp3palyer'owej w najbliższym czasie. Kto wie czy wyprze badziewiaste do potęgi noname i może nawet zagrozi "potędze" ( ) Creatywek? Ale znając życie sam proces i tak będzie bardzo powolny. Pozdro. ------------- [EDIT] Jest. Mogą się palić kostki. A więc tak jak mamy w HDD uszkodzone sektory na talerzach i tracimy przez nie np. 8 MB to tu można stracić na jednej kostce np. 64 ale też nie wiem czy sam fakt istnienia uszkodzonego modułu pamięci nie będzie wieszał kompa / wyłączał kompletnie całej pamięci z użycia...

I'm just evil reminder! Buahahaha! ]:-> Pozdro.

Przykro. Life is brutal. -------------------------- BTW: Trochę się offtopic'owo zrobiło w stosunku do głównego tematu Pozdro.

Jest kup teraz. 270 zyli. Przyłączam się do wyboru: Samsung definitywnie przy takich założeniach jakie podałeś. Take it. Pozdro.

Fakt. . Pewnie do sądnego dnia nie znajdzie się na to lekarstwo... Pozdro.

Ok. Komputronik to był akurat przykład . Jest takie określenie stare ale jare . Różnica w "lepszości" iFP 7/8 nad 3xx polega tylko na czasie pracy i nieco większej mocy na kanał, co jest miejscami niemal niewyczuwalne. Za to design jest bardzo ładny, szczególnie wersji 128 i 256MB. Ale racja, tak samo jak iFP 5xx, to już są niestety starocie. Prawda - wolno. Ale nie przesadzajmy, aż tak tragicznie nie jest . ---------------------------- [EDIT] Tak. Tylko że rekompensuje te bolączki wysoką jakością dźwięku i dlatego jako tako bym go zaliczył. . Pozdro.

... ke? -------------- iFP 395 -> nie wiem czy go dostaniesz ... można poszukać w MediaMarkt ... kiedyś tam były. iAudio G3 -> tak, słuchawki do wymiany, ale gra wtedy dosyć dobrze. Można go spokojnie brać i jeśli nie będzie iFP7/8 to ten bym ci polecał. iFP 7/8xx -> używam, polecam. Ciężko je dostać, dobre odtwarzacze o bardzo dobrej jakości wykonania i dźwięku. iRiver T30 -> nie, nie jest zbyt okrągły, ale t kwestia gustu. Osobiście brakuje mi trochę w kwestii wyświetlacza i joy'a. Zamiast niego polecałbym T10. Zen nano plus -> Jeśli masz więcej pieniędzy to nie zastanawiaj się nad nim tylko poszukaj czegoś lepszego. -------------- A może lepiej dozbierać do ok. 680 zł (komputronik) na H10jr? W końcu warto kupić raz a dobrze. [EDIT] iFP 3xx grają dobrze, jak na iRiver'a przystało. Jakościowo sam odtwarzacz gra tak samo jak iAudio G3 (chyba oba mają po 15mW na kanał ale pardon jeśli coś pomyliłem). Z rozmiarami jest też ok. Wielkością dorównuje iFP 7/8xx. Także podsumowując brałbym w kolejności od najlepszego w dół: H10jr -> T10 -> iFP7/8xx / G3 / iFP3xx -> T30. Pozdro.

Na pytanie czy opłaca się mieć kolory wyświetlacz w grajku odpowiem tak: A po co komu kolorowy w komórce? Bierz T10. iFP 7/8xx ponoć uchodzą za sprzęt bardziej nadający się do zabawy dziwiękiem niż seria T, ale zależy co kto lubi. Całościowo raczej lepiej wypada T10. A w sumie to i tak jest teraz ciężko o nówkę 7/8 ze sklepu... Pozdro.

Philips Rush to stary już odtwarzacz - wtedy jeszcze modne u Philipsa były Key'e - szczególnie bez wyświetlaczy. Pamiętam że jeszcze nie było PrismEye (iFP 1000) jak chodziły te philipsiaki... Ja również stałbym za Sansą. Słuchawencje od razu do wymiany + dokupienie karty SD w późniejszym okresie i już jest nice... Pozdro.

No - tu trzeba przyznać rację jeśli chodzi o kwalifikację Creatywek. To są poprostu dobre noname . BTW: W najnowszym Komputer Świecie jest test (znowu... ) tanich mp3 players do 400 zł. No i oczywiście wygrywa Creatywka: 1, 2, 4 miejsce. A w moim mniemaniu o wiele lepsze mpio dopiero 3-cie i dalej... Typical. Pozdro.

Ale jakość o niebo lepsza niż jakikolwiek noname. Za 300zł gdybym miał wybór Rio lub noname to z miejsca brałbym Rio. Chcesz lepiej? To zapomnij o trzech stówach... a już w szczególności o dwóch! Pozdro.