mp4 z dobrym, dużym wyświetlaczem

[nUmer]

Witam serdecznie w ten przedświąteczny czas.

 

Mam do Was prośbę - aktualnie mam mp4 Creative Zen-Xfi 8GB. Poszukuję jednak czegoś lepszego z większym wyświetlaczem. Na jakości muzyki aż tak bardzo mi nie zależy. Wystarczą mi jakieś popularne słuchawki logitecha które nie dawno kupiłem za 50 zł.

Sformułuję może moje wymagania:

- duży ekran

- dyktafon

- modół kart SD

- dobrze byłoby, gdyby była możliwość podpięcia odtwarzacza do zasilania zewnętrznego, jak w przypadku Creativa.

 

Bardzo Was proszę o pomoc w wyborze. Zupełnie nie orientuję się teraz w temacie. Poprzedni odtwarzacz kupiłem 3 lata temu. Dobrze mi służył. Ale może jest coś ciekawszego.

 

 

Pozdrawiam

numer

[ratosluaf]

Pierwsze dwa wymagania spełniają Samsung P3, i ipod touch, sprecyzuj bardziej budżet.

[nUmer]

Mam do przeznaczenia na sprzęt około 700 zł

[Bednar94]

Moduł, a nie 'modół"

 

Ja na twoim miejscu po prostu zainwestowałbym w porządny telefon i tyle. Smartfony posiadają aktualnie bardzo duże wyświetlacze, obsługują karty microsd nawet do 32gb, a dyktafon w nich to jedna z podstawowych funkcji + ogrom innych jak aparat itp. Dodatkowo za 500zł możesz kupić sgsa 1 lub za 300zł wavea które mają wolfsona i grają świetnie.

[ablak]

Popieram. Smartfon.

Zwłaszcza, że nie zależy Ci na jakości dźwięku.

Z drugiej strony dziwię Ci się, bo ja np. nie mógłbym słuchać muzyki "podanej w byle jaki sposób" przez byle jaki telefon czy player.

A najgorsza to jest ta właśnie świadomość, że słuchasz w byle jakiej jakości. Toż to stracony czas.

No chyba, że same filmy oglądasz.

Edytowane 18 Grudnia 2012 przez ablak

[Panataki]

nie ma to jak odtwarzacz za 700pln i słuchawki za 50...

[Bednar94]

No to jest dobre, ale zauważyłem że większość społeczeństwa tak robi. Co nie spojrzę w mojej budzie, to co drugi lata z jakimś ipodem czy innym sprzętem od appla, a 90% słucha na applowskich pchełkach. Nie rozumiem tego kompletnie.

 

Do autora. Nie inwestuj 700zł w odtwarzacz, bo i po co. Wave spokojnie da radę, do tego kup jakieś nauszne za 200zł i nie dość, że zaoszczędzisz to jeszcze będziesz mieć na prawdę solidny zestaw.

[nUmer]

Ostatecznie, otrzymując wsparcie (prezent) zakupiłem Cowon X9 32GB wraz z Phiatonami MS 400.

Jestem zadowolony. Gra to przyzwoicie. Szczególnie zadowolony jestem z możliwości odtwarzania formatów bezstratnych.

Ekran - ma 4,3 cala ... i przy rozdzielczości 480x272 prezentuje obraz równie przyzwoity (obawiałem się niskiej rozdzielczości, ale jest git).

 

Na słuchawki w ramach promocji świątecznej (sobota i niedziela) otrzymałem 2 stówki rabatu. Jestem b.zadowlony.

 

Pozdrawiam

[Bednar94]

Omg grają przyzwoicie? Władowałeś w sprzęt prawie 2k, żeby stwierdzić że gra przyzwoicie?! W ogóle coś szybko zmieniasz wymagania. Wcześniej pisałeś, że wystarczą Ci słuchawki za 50zł, a kupiłeś Phiatony za ponad 700... Ok kasa twoja i zrobiłeś jak chciałeś, ale to trochę dużo za dużo jak na kogoś mało wymagającego.

[nUmer]

Przeanalizowałem temat nieco dokładniej. Poczytałem forum, zapoznałem się z tym, co prezentują nowoczesne urządzenia i doszedłem do wniosku, że lepiej będzie kupić nowy sprzęt.

Lubię posłuchać dobrej jakości mp3 jak i flaców.

Wcześniej myślałem tylko o video, ale stwierdziłem, że pozbędę się creativa na rzecz cowona (X9 - długi czas odtwarzania, bezstratny format, dobre video, dyktafon, radio, moduł microSD)..

Powiem Wam, przy czym nie potrafię się rozpisywać na temat dźwięku (choć recenzje i testy są pomocne w wyborze sprzętu), że miałem do wyboru Z2 16 GB z opuszczonymi 2 stówkami albo standardowego X9. Z2 grał bardzo kulturalnie - brakowało mu nieco basu i "pazura" w stosunku do X9. Drugorzędną rzeczą był nieco większy wyświetlacz. Ponieważ mp3 nie zamierzało opuścić jeszcze z ceny - wziąłem X9. Nie żałuję.

Co do słuchawek - nie miałem praktycznie z zamkniętych, nausznych większego wyboru. Mniejszy i tańszy model Phiatona okazał się po prostu za mały. Ale potrafiłem porównać jakość brzmienia całości tak skompletowanego zestawu do Asus Xonar Essence i Grado 325. Pomimo, że było inne, nieco ciemniejsze z większym basem - zdecydowałem się wziąć bez większego namysłu. Po prostu dobry sprzęt

Kupowałem w bydgoskiej emetrójce. Polecam. Sprzedawca to przyjemny gość.

Edytowane 23 Grudnia 2012 przez nUmer

[Panataki]

Wydanie tyle kasy na odtwarzacz, "bo działają flacki" to tak jakby kupić iPada, bo ma Wifi, nie dostrzegając, że na telefonie działa tak samo szybko i wystarcza danej osobie...

[nUmer]

no nic - kończę dyskusję. Jakkolwiek by nie było dzięki za pomoc.

 

Pozdrawiam