jaceks64 Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Witam. Niestety, niektóre słuchawki pakowane są w taki sposób, że po rozpakowaniu przewody wyglądają jak "psu z gardła wyjęte". W bardziej budżetowych słuchawkachz płaskim kablem jest to szczególnie uciążliwy problem i zapomnij o wyjściu z nimi w plener tuż po rozpakowaniu. Czy zna ktoś może sposób na szybkie prostowanie świeżo rozpakowanych przewodów słuchawkowych? Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FlameRunner Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Powiesić za wtyczkę i zostawić na noc. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceks64 Opublikowano 24 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Powiesić za wtyczkę i zostawić na noc. Tak właśnie czasami postępuję, Niekiedy z niewielkim dodatkowym obciążeniem typu brelok itp. Myślę, że nawijanie na jakiś większy cylindryczny kształt (duży słój, itp.) również dałoby dobre rezultaty po kilku, kilkunastu godzinach. Miałem jednak trochę naiwną nadzieję na jakąś "magiczną" szybką metodę walki z tym "skrętem kiszek". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FlameRunner Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 Hm... Jest pewien sposób... Na ogół nie mówi się o nim głośno, jest zarezerwowany dla elity audiofilskiej. Myślę jednak, że mogę zrobić mały wyjątek. Jeśli przewód w zagięć mrowiu nocą, równo siedem dni po nowiu stań we wtyczek kriogenizowanych kręgu ułożonym pośród dębów i olsz łęgu i wyskanduj mocno frazę taką: Perunie, z przewodu usuń skazę wszelaką! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceks64 Opublikowano 24 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 T Hm... Jest pewien sposób... Na ogół nie mówi się o nim głośno, jest zarezerwowany dla elity audiofilskiej. Myślę jednak, że mogę zrobić mały wyjątek. Jeśli przewód w zagięć mrowiu nocą, równo siedem dni po nowiu stań we wtyczek kriogenizowanych kręgu ułożonym pośród dębów i olsz łęgu i wyskanduj mocno frazę taką: Perunie, z przewodu usuń skazę wszelaką! He,he. Ale do tego potrzeba pewnie zdechłego kota, lub innego futrzaka. Po czym producent słuchawek z pewnością pojmie twoją duszę na zawsze. I lipa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FlameRunner Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 (edytowane) Żadnego futrzaka wcale nie potrzebujesz, moim sposobem bez niego naprostujesz. Duszy też Ci nikt nie zabierze, trwaj w dobrej wierze. Edytowane 24 Lipca 2012 przez FlameRunner 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceks64 Opublikowano 24 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 A co to jest wazelina techniczna i do czego służy ?. Wyczytałem gdzieś z grubsza, że w takich, lub tym podobnych przypadkach może być pomocna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FlameRunner Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 W jaki sposób smar miałby pomóc Tobie, tego żadną miarą nie wyobrażam sobie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceks64 Opublikowano 24 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 (edytowane) Niektóre "smary" mają właściwości zmiękczające. Posmaruj zwykłym tłuszczem sztywny rzemyk, to zmięknie. Z drugiej strony produkty tego typu potrafią degradować strukturę tworzywa itp. Izolacja przewodu może się rozpuścić. Dla tego zapytałem. Miał ktoś kiedyś do czynienia z wazeliną techniczną? Edytowane 24 Lipca 2012 przez jaceks64 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mayster Opublikowano 24 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2012 niektore kabla mozna bylo przeciagac przez klamke np, choc w przypadku sluchawek mozesz jeszcze ten kabel uszkodzic ;p bardziej tez to chyba dzialalo w przypadku drutow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceks64 Opublikowano 25 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2012 prostowanie na klamce itp. prawie na pewno zakończyłoby się uszkodzeniem przewodu słuchawkowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceks64 Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2012 (edytowane) Odświeżam temat. Po rozpakowaniu płaskie kabelki w moich MEElectronics RX12 okazały dosyć pofałdowane. Posmarowałem więc całą długość przewodu niewielką ilością kremu Nivea, poczym (z wyczuciem) przeciągnąłem go kilkakrotnie pomiędzy ściśniętymi (znowu - z wyczuciem) opuszkami palców. Zawiesiłem do góry wtykiem na pętelce z grubszej nici. U dołu na lewej i prawej słuchawce założyłem podobne pętelki i przypiąłem do nitek po 3 sztuki spinaczy do bielizny, jako dodatkowe obciążenie. Muszę przyznać, że po posmarowaniu przewodów i przeciąganiu ich między opuszkami palców efekt stał się widoczny. Fałdy na kabelkach wyprostowały się w jakichś 70%. Nie całkowicie, ale na pewno sporo. Teraz powiszą tak do jutra i zobaczę, co dała ta metoda. Sorki za tę nie najlepszą fotkę. Edytowane 10 Sierpnia 2012 przez jaceks64 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceks64 Opublikowano 12 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2012 Odświeżam. Po kilku aplikacjach zwykłego kremu nivea przewód stał się bardziej miękki i w mojej opinii ta metoda pomaga w prostowaniu pomiętych kabelków słuchawkowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marjak Opublikowano 25 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Smarowanie kabla kremem im dłużej będziesz tych słuchawek używał tym mniej będą Ci się te przewody giąć a poza tym nie rozumiem w ogóle idei prostowania kabli od słuchawek, to ma grac, a nie wyglądać. Szczególnie jeśli to są jakieś pierwsze lepsze tanie doki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
regis221 Opublikowano 25 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Smarowanie kabla kremem im dłużej będziesz tych słuchawek używał tym mniej będą Ci się te przewody giąć a poza tym nie rozumiem w ogóle idei prostowania kabli od słuchawek, to ma grac, a nie wyglądać. Szczególnie jeśli to są jakieś pierwsze lepsze tanie doki. Jeśli na odcinku rozgałęźnik-słuchawki para przewodów się skręca to prawie to dusi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marjak Opublikowano 26 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 Jak sie tam skreca , to sie to rozkreca i dopiero zaklada - proste On w pierwszym poscie napisal o plaskich kablach , mialem Jaysy (RIP) z plaskim kablem i wiem o czym mowi, ale w zadnym wypadku nie przeszkadzalo to w korzystaniu a i po 20 minutach wiszenia sobie przy ciele,cieple prostowaly sie same ladnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sunnyD Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 (edytowane) Czy jaysy to "budżetowe" słuchawki, jak wspomniano w temacie? Chyba chodzi o te, typu RX12, lub coś z chińszczyzny, które wyglądają jak makaron ze Złotego Kurczaka po wyjęciu z opakowania, kieszeni, czy etui. Jaysy są dosyć odporne na skręcanie i fałdowanie się, z tym się zgodzę. Edytowane 27 Września 2012 przez sunnyD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.