Skocz do zawartości

co sądzicie o wtykach pod kątem 90stopni ?


Michun

Rekomendowane odpowiedzi

jak w temacie

kupiłem jakiś czas temu słuchawki a-Jays Two, jak przesyłka przyszła okazało się że niestety mają wtyk jack 3.5 pod kontem 90st do przewodu

powoduje to że wtyczka - jack ciągle kreci się w gniazdku, pracuje przy wkładaniu do kieszeni wyciąganiu, operowaniu przyciskami odtwarzacza

no i stało się, moja sansa clip+ która wcześniej pracowała rok czasu bez problemu z creative ep630 z wtykiem prostym, po ponad miesiącu pracy z a-Jays'ami z ich kątowym wtykiem zaczęła rwać kontakt, znaczy wtyk zaczął tracić kontakt w gniazdkiem odtwarzacza - to samo z ep630 więc ewidentnie gniazdko

no i pytanie do forumowiczów

czy to wina clip+? który - jak potem poczytałem w necie - ma taką przypadłość - ale na prostym wtyku którego praktycznie nie wyciągałem działał rok czasu

czy też ten cholerny wtyk kątowy?

clip+ odsyłam do naprawy ale zastanawiam się co potem? albo dokupię jakąś krótki 'przedłużacz' (czekają mnie tutaj raczej jakieś robótki ręczne) albo kupię jakieś 'dokanałówki' z prostym wtykiem

pozdrawiam,

Michał

 

 

Edit: wrq/ poprawiłem tytuł tematu. Niech chociaż tam nie będzie błędów.

Edytowane przez wrq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja własnie niedawno nabyłem nowego Clip+ bo stary umarł śmiercią naturalną. Po 2 latach użytkowania z prostymi jackami w Clipie kompletnie wyrobiło się gniazdo. Dlatego do nowego egzemplarza dorobiłem sobie przedłużacz o długości 10cm z jackiem z jednej i gniazdem na niego drugiej strony. Największym problemem jest to że ja codziennie przynajmniej parokrotnie przepinam słuchawki w grajki więc każde gniazdo ma prawo się wyrobić. Jak wyrobi się gniazdo w przedłużce to kupię następne i przelutuję : )

 

Ciężko powiedzieć które wtyki mocniej psują gniazda. To wszystko kwestia użytkowania i tolerancji konkretnego egzemplarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja posiadam oba wtyki i uzywam zaleznie od sytuacji, gdy mam odtwarzacz w kieszeni wtedy wole miec katowy gdyz zawsze sie dopasuje do jego ulozenia, ale do wzmacniaczy w 99% uzywam prostych bolcow gdyz sa wygodniejsze; wszystko zalezy od sytuacji: nie ma wtykow dobrych, nie ma wtykow zlych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Jar0

ta opcja z micro przedłużaczem jest super

gdzie i jakie kupiłeś wtyczkę jack i gniazdko do tego przedłużacza? w 'osiedlowym' elektroniku znalazłem same wielgaśne, kombinowałem kupić jakiś 'markowy' przedłużacz i go skrócić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nigdy nie chciałem kątowego, ale po ostatnim zakupie słuchawkę kompletnie zmieniłem zdanie. Teraz bez obaw wkladam słuchawki do przedniej kieszeni spodni bo wtyk nie wycina się z każdym krokiem i zapewne gdyby w akg takowy był nie padały by po pół roku

 

Wysłane z mojego HTC Sensation Z710e za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Jar0

ta opcja z micro przedłużaczem jest super

gdzie i jakie kupiłeś wtyczkę jack i gniazdko do tego przedłużacza? w 'osiedlowym' elektroniku znalazłem same wielgaśne, kombinowałem kupić jakiś 'markowy' przedłużacz i go skrócić

 

No dzięki temu dziurka Clipa jest ciągle zapchana i nic jej nie grozi ; ). Problem w tym, że nie potrafię znaleźć fajnego gniazda jackowego. Kupiłem na 3 zł neutriki okazało się, że dźwięk czasami przerywa co spowodowane było jakimiś luzami w gnieździe. Wkurzyłem się i zrobiłem sobie taki przedłużacz ale z użyciem dwóch jacków męskich i przejściówki z allegro gniazdo jack - gniazdo jack. Problem przerywania dźwięku nadal występuje ponieważ ta przejściówka również ma luzy : D Więc jestem w kropce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stosuję i jedne i drugie i minimalnie wolę proste. dlaczego?

- kątowe (Neutrik) działają na wtyk jak dźwigna rozpychając i wyrabiając gniazdo - im dłuższe "ramię" - z tym większą siłą ta dźwignia działa. rozwiązaniem było dla mnie zupełne usunięcie obudowy i zalanie punktów lutowniczych i początku kabla poxipolem - dzięki temu wtyczka jest bardzo mała, a efekt dźwigni praktycznie nie występuje

- kątowe - również ze względu na "ramię" - mają tendencję do ciągłego obracania się w gnieździe, co również prowadzi do jego wyrobienia

- przy wtyku kątowym, przy mocnym szarpnięciu za kabel istnieje realna możliwość wyłamania gniazda lub, co najmniej jego uszkodzenia - przy prostym wtyku - nic takiego nie grozi

 

podsumowując - tam, gdzie to tylko możliwe - korzystam z prostych wtyków, a jak się nie da, albo bardziej liczą się inne rzeczy (kompaktowość, brak miejsca lub zastosowanie w sprzęcie stacjonarnym) - korzystam z kątowych....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności