NimnuL Opublikowano 28 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 http://twojepc.pl/artykuly.php?id=iaudio_u3 Nie jest różowo niestety. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siemi1 Opublikowano 28 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 Fajna recenzja zgadzam sie w 100% a propo filmow i zdjec. w telefonie m am wiekszy wyswietalacz 176x220, to jeszcze sie da ogladac jakies filmy ale raczej kabarety bo wielkich szczegolow tez nie widac ale przy dobrej kompresji czasami jakosc jest swietna. a ze sluchawakami to jak w kazdym iadio nie ma co sie nimi w oghole interesowac tylko zmienic. moim zdaniem najwieksza wada jest to ze to 10h (20h wg producenta) czasu pracy to duzo za malo. Trzeba wybrac albo cos pokroju A2 zeby filmy i zdjecia i przy okazji muze sluchac albo cos jak G3 do muzy i radia. a jak ktos potrzebuje glownie dyktafon to taki osobno lepiej zakupic boo te w odtwarzaczach to raczej dodatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NimnuL Opublikowano 28 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 Cóż, mnie osobiście nie zdziwiła bezuzytecznosc funkcji odtwarzacza filmów lecz slaba jakosc dźwieku, te zaklocenia, szczegolnie w OGG, dramat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 28 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 Cóż, mnie osobiście nie zdziwiła bezuzytecznosc funkcji odtwarzacza filmów lecz slaba jakosc dźwieku, te zaklocenia, szczegolnie w OGG, dramat. A jaką miałes wersję firmware ? Czy na pewno najnowsżą. Jak miałem U3 i AKG K26P to dźwięk mi sie podobał. Uzywalem najnowszego kodeka OGG-a zgodnie z zaleceniami KHRON-a na forum. Co do mocy to zgadzam sie. Dla mnie T20 miał prawie taką sama dynamike i moc jak U3. Pomimo diametralnie róznych paramerów (S/N 95 -> U3, 90 - T20, Moc prawie 2xmniej). O firmware sie pytam, gdyż kiedys na iaudio.com czytalem post Tomka z polskie, ze przy glosnym słuchaniu dzwiek nie jest "czysty". Wszyscy zarzucili mu "głuchotę" i zbyt głosne sluchanie. Ale on twierdzil, ze na dobrych IEM-ach, przy glosniejszym sluchaniu dziwek przestaje byc "czysty" Po miesiacu napisal, ze przy nowym firmware to odczucie zniknęło. Miałem U3 i korzystałem z niego jako z odtwarzacza muzyki. Ani razu nie skorzystalem z radia, filmow, nawet z opcji pen-drive. Dlatego zamieniłem go na RIO-KARMĘ która służy tylko do słuchania muzyki i ma rozwiązania, które powinny być zrealizowane w kazdym wspolczesnym odtwarzaczu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylyuser Opublikowano 28 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 naprawe fajna recenzja... ja mialem go co prawda w lapach przez jakies 20 minut, ale wydawal sie fajnym sprzetem... moze bede mial okazje przetestowac go dokladniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
C0d3 Opublikowano 28 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 A nie wiecie kasik przypadkiem czy amerykańskie wersje U3-jek również mają ''oszukaną'' moc? Zastanawiam się czy to nie wina tego ograniczenia ustanowionego przez UE, chociaż KHRoN pisał, że iaudio nie blokuje jej w ogóle w swoich odtwarzaczach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 28 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2006 iAUDIO nie blokowało początkowo, kiedy wszyscy zaczęli blokować... i w sumie do tej pory nie ma oficjalnego oświadczenia w tej sprawie... ... co nie znaczy że już "po cichu" nie blokują mocy maksymalnej O_o po prostu nie wiem nic więcej na ten temat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NimnuL Opublikowano 29 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 Wyglada na to, ze w ostatniej chwili zalapalem sie na nieoszukanego iAudio F1. Nie rozumiem tylko dlaczego UE wprowadzilo ograniczenia. W obawie o sluch? Chyba sa smieszni. Niestety spadek mocy to spadek dynamiki z lepszymi sluchawkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 29 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 W obawie o sluch? a jaki mógłby być inny powód? Niestety spadek mocy to spadek dynamiki z lepszymi sluchawkami ile promili użytkowników takiej Karmy miało słuchawki lepsze, niż dodawane do niej MX300? jakby nie to że dodawano przynajmniej MX300, to... O_o większość osób ma jednak do odtwarzaczy tanie, 16-sto omowe pierdziuszki... które wyją wściekle i wogóle... a dziecko ma taki odruch że daje "na maksa" bo tak jest kul, dżezi i wogóle to wszyscy słyszą czego on słucha... pozatym i tak porównaj te 15mW na kanał irivera a 1,5mW na kanał w wykonaniu SONY... wciąż nie mam pojęcia, jak jest te 100 czy 90dB liczone O_O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NimnuL Opublikowano 29 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 a jaki mógłby być inny powód? Cóż, nikt nie kaze sluchac glosno muzyki. Takie odgorne ograniczenia sa idiotyczne. Rownie dobrze mozna wprowadzic ograniczniki predkosci w samochodach osobowych do 110kph bo szybciej w Polsce jezdzic nie mozna. A wlasciwie to do 90kph bo autostrady mozna pominac. większość osób ma jednak do odtwarzaczy tanie, 16-sto omowe pierdziuszki... Ale chyba tylko z tanimi odtwarzaczami. Ktos inwestujący >500zł w odtwarzacz nie bazuje chyba tylko na zwyklych, tanich pchelkach? Wiele osob kupuje wieksze sluchawki, chocby popularne Koss Sporta/Porta Pro. Sensownym rozwiązaniem bylby po prostu przelacznik ograniczajacy glosnosc. Mam cos takiego w Walkmanie SONY WM-EX404, przełącznik AVLS (Automatic Voice Low System? - moje rozszyfrowanie skrotu) sprawia, że glosnosc obniza sie bardzo wyraznie. I to ma sens. A jesli ktos chce sobie spieprzyć słuch to nic nikomu do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 29 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 IMO szkopuł tkwi w starych kodekach OGG. NA X5 mam tak samo - używając starych kodeków pojawiają się szumy i trzaski podczas odtwarzania. Od kiedy wszystko przekonvertowałem AoTuv'em 4.51b ,nie doświadczyłem żadnych... A niech Unia ograniczy wszystki grajki do 1,5mW - IMO byłoby wspaniale Nie wychodziłbym z domu tylko 24h robił CMOY'e Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NimnuL Opublikowano 29 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 Cóż, pliki z którymi nie radził sobie U3, na F1 brzmiały świetnie. Korzystałem z nowego kodeka OGG Vobis, ale AoTuv'em sie nie bawiłem. Pal licho same pliki OGG, problem jest choćby w samych szumach wlasnych wzmacniacza. Lubie muzyke klasyczne i np. koncert fortepianowy przez te szumy został zmasakrowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 29 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 już o tym mówiłem, ale powtórzę niektóre wydania mają szum "wgrany" w utwór (wina marnego masteringu)... np. słyszałem "Beethoven's 9th Symphony" by Berliner Philharmoniker... tak kompletnie zaszumioną że szok O_o a to miała być "zremasterowana", audiofilska wersja nagrania z 1953 roku O_o także przesłuchajcie najpierw te utwory na kompie, albo posłuchajcie czy szum się wzmacnia w miarę podgłośniania utworu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 29 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 niektóre wydania mają szum "wgrany" w utwór (wina marnego masteringu)... np. słyszałem "Beethoven's 9th Symphony" by Berliner Philharmoniker... tak kompletnie zaszumioną że szok O_o a to miała być "zremasterowana", audiofilska wersja nagrania z 1953 roku O_o Ten "szum" to były wyzsze harmoniczne od stradivariusa z 11-teo rzędu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 29 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 niektóre wydania mają szum "wgrany" w utwór (wina marnego masteringu)... np. słyszałem "Beethoven's 9th Symphony" by Berliner Philharmoniker... tak kompletnie zaszumioną że szok O_o a to miała być "zremasterowana", audiofilska wersja nagrania z 1953 roku O_o Ten "szum" to były wyzsze harmoniczne od stradivariusa z 11-teo rzędu Ale to ten 4 z lewej czy 3 z prawej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 29 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 ah... mea culpa... a ja - ignorant - bawiłem się na tym filtrami odszumiającymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NimnuL Opublikowano 29 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 Zdaje sobie sprawe z tego, ze czasem szumy sa w utworze, ale podczas testu przeslu****e na sprawdzonych plikach pozbawionych szumów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 29 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2006 no ja na samym początku myślałem, że jeden z moich "przesłuchanych" plików był lepiej przesłuchany niż był... nie był ;] tak czy siak dzięki temu, zamiast CD-MP3 by Thomson miałem to samo by SONY (i zapłaciłem 2x więcej, ale faktycznie brzmiał lepiej ;] ) ... a na końcu okazało się że Thomson faktycznie i tak jak i tak szumiał i trzaskał mocniej niż powinien ^^ [edit] czy nie uważacie, że najzabawniejszym słowem na forum jest "przesłu****ę"? ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NimnuL Opublikowano 30 Lipca 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2006 Przesłu****e ... LOL fajna korekta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackmark Opublikowano 31 Lipca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2006 Ciekawa recenzja ale nie zgodze sie z zarzutami co do zaklocen czy szumow - mam U3 ( z USA ) i slucham glownie oggow. Nic nie trzeszczy, nie szumi, nie znieksztalca ( chyba, ze muzyka ma przesterowany poziom ). Nie wiem jak z moca ale zadko slucham wiecej niz 28 przy 40-st skali. (32 Ohm sluchawki). Ostatnio testowalem Sandiska E140 - stwierdzielem, ze dzwiek ma dobry ale kiedy po chwili znowu wlaczylem U3 - kolosalna roznica. Dynamika, selektywnosc dzwieku, duza glebia basu. Co do filmow - nie dyskutuje, ktos ma slaby wzrok i go to meczy , ja czasami w pociagu ogladam i twierdze , ze nie tylko "da sie" ale i jest to przyjemnosc a nie meka - obraz jest ostry, plynny i bardzo czytelny choc faktycznie ekranik maly. Dla mnie - przydatny bajer. Pozostaje mi twierdzic, ze albo autor recenzji mial jakis stary firmware albo zaburzenia sluchu. Obecnie za jeden z najlepszych playerow PDA uznaje sie Iaudio X5 - U3 ma prawie albo identyczne bebechy odpowiedzialne za przetwarzanie dzwieku. (W tym przetwornik A/C i wzmacniacze ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.