Mp3 A Ciągłe Płyty

[Pietro]

Hej

Czy nie wiecie czasem co zrobić z płytami audio, które są nagrane w sposób ciągły? Tak na przykład jest zrobiony "The Wall". Po zgraniu na mp3 robią się dziury między piosenkami. Mogę zgrać cały zakres, ale wtedy znów nie ma możliwości przeskakiwania między konkretnymi utworami. Wiadomo, programowo można to wyeliminować, ale co z imp 550? Nie ma on wsparcia dla cue, nie ma też opcji płynnego przechodzenia między mp3 (a szkoda). Czy macie jakiś pomysł, by ten problemik zniwelować?

Pozdrawiam

Pietro

Ps. Czy to prawda, że oggi charakteryzują się płynniejszym przechodzeniem niż mp3?

[maciek]

Na pewno bardzo dużo zależy od odtwarzacza. Nie wiem jak jest z OGG, ale w MP3 nie da się zrobić ciągłego przejścia między utworami, zawsze będzie ułamek sekundy przeskoku, nawet jeśli nie będzie przerwy w dźwięku. To jedna z wad tego formatu kompresji. Dlatego coraz częściej można się spotkać z albumami zripowanymi do jednego pliku .mp3 oraz pliku .cue, który przechowuje indeksy. Niestety żaden z odtwarzaczy iriver (jeszcze) nie supportuje takiego rozwiązania i odtwarza jeden wielki plik .mp3 bez podziału na utwory.

Pozostaje czekać na wsparcie dla .cue, albo dla innych formatów, które umożliwiają płynne połączenie dwóch utworów (przykładowo .mpc).

 

Pozdrawiam

[Pietro]

Hej

No cóż, tak jak sądziłem wypada poczeka na jakieś pożądne firmware i mieć nadzieję, że coś z tym zrobią :-)

Pozdrawiam

Pietro

[maciek]

No... niech coś zrobią... bo aż niemiło słucha się płyt z koncertów.

 

Pozdrawiam

[squonk]

niee, nie trzeba. ja mialem ten problem, ale rozwiazanie znalazlem - w EAC jest opcja: action-->copy image&create cue sheeet---> ja wole uncompressed (wav) a potem do ogg'a. co prawda masz tylko duzy pojedynczy plik, ale zdecydowanie bardziej "sluchalny" tak zapakowalem wszystkie swoje plyty Camel, Pink Floyd, Kitaro.