problem egzystencjalny II

[migotka21]

Clix nie chce pamiętać kiedy skończyłam słuchać plik .mp3 a to w przypadku książek ma znaczenie.

Chyba można kombinować z zakładkami i podcastami, ale jak i czy na pewno?

Przy słuchaniu piosenek to nie jest aż tak ważne, zawsze te kilka minut mogę posłuchać drugi raz, ale jak audiobook ma jakieś 60-90 minut, to przesłuchiwanie po kilka razy tego samego jest męczące.

Czyli musiałabym dzielić książkę na setki malutkich plików, potem pamiętać, które już słuchałam itd - bez sensu.

I jeszcze nie pamięta jaki album właśnie słuchałam, co też bywa denerwujące.

Jak można go oszukać, żeby zachowywał się jak na przyzwoity odtwarzacz przystało?

Filmy zapamiętuje i książki jako pliki .txt też, dlaczego .mp3 nie?

M.

[Edge]

Nic nie trzeba oszukiwać. Trzeba zmienić w ustawieniach Power Off Type na sleep.

 

[migotka21]

Ale jak muszę wyłączyć na dobre, przeskakuje do domyślnego menu muzyka i po zabawie. A nie zawsze można zostawić włączony.

M.

[Edge]

On nie pozostaje włączony tylko, jak nazwa wskazuje, w stanie uśpienia;]

Akumulator nie jest wtedy prawie w ogóle obciążony, a różnice są niemalże niezauważalne.

Poza tym, od razu po włączeniu jest gotowy do pracy.

Audiobooki będą działać bez problemów, a więc nie widzę problemu;)

[migotka21]

OK dziękuję za pomoc. W T10 i T60 jest inaczej i się zasugerowałam przy zakupie. Myślałam, że wszystkie iriver mają identyczne ustawienia.

M.