mp3, wma, czy m4a

[Hellbike]

Jaki format wybrac do komresji muzyki?

 

Pozatym, moj konwerter nie oferuje mozliwosci wyboru jakosci przy konwersji do m4a - poprostu zaznaczam ten format i to wszystko. dlaczego?

[Kilar Ezan]

Jaki format wybrac do komresji muzyki?

Teoretycznie - aac (najnowszy z tych 3 = najwydajniejszy).

Pozatym, moj konwerter nie oferuje mozliwosci wyboru jakosci przy konwersji do m4a - poprostu zaznaczam ten format i to wszystko. dlaczego?

Bo twój konwerter jest do bani. Zainstaluj dbPowerampa (jeśli nie zamierzasz konwertować do mp3).

[krecik]

Teoretycznie - aac (najnowszy z tych 3 = najwydajniejszy).

 

 

 

 

Praktycznie - mp3 (najstarszy z tych 3 = obslugiwany przez wszystkie playerki i stacjonarne dvd).

[Kilar Ezan]

Skoro podaje go w zestawieniu - założyłem, że odtwarzacz obsługuje te pliki. Jeśli nie - faktycznie mp3 będzie najlepszym wyborem.

[krecik]

Skoro podaje go w zestawieniu - założyłem, że odtwarzacz obsługuje te pliki. Jeśli nie - faktycznie mp3 będzie najlepszym wyborem.

 

 

 

wiesz  

 

 

kazdy medal ma dwie strony  

 

 

 

problem moze sie pojawic wtedy, jak sie zmieni playerka nie obslugujacego aac / badz ogg. 

 

wtedy przy duzych zbiorach jest klopot.

 

a samo w sobie aac jest bardzo dobrym formatem - moj sony go akurat obsluguje

[Hellbike]

a jaki konwerter pod linuksem?

[Kilar Ezan]

dBpoweramp

Compatibility: Windows 98, 2000, XP, Windows Vista (64 bit versions included). Linux supported through Wine. Fully Unicode compatible.

[baols]

Bo twój konwerter jest do bani.

A może dlatego, że m4a jest bezstratny?

[Kilar Ezan]

m4a to kontener... tylko założyłem, że chodzi aac a nie alac.

Jeśli więc owe m4a to Alaci warto archiwizować w tym formacie ;]

[KHRoN]

a jaki konwerter pod linuksem?

 

wybierz taki format, jaki Ci pasuje...

 

przykładowo masz iPoda to najlepszą jakość da M4A (a nie MP3), analogicznie dla każdego innego odtwarzacza WMA da lepszą jakość niż MP3...

 

... jednak pod linuksem trudno o dobre enkodery tych formatów, więc lepiej zostać z formatem MP3 (np. LAME 3.98.2)

[pGo]

Przerabiałem tą kwestię dawno temu, wyszło mi na to że aac gra zdecydowanie najładniej.

 

Najlepiej brzmiącym jego konwerterem jest iTunes, ale wygodniejszy jest np. foobar.

 

Jeśli chodzi o linuksa, to chyba najlepiej popróbować odpalenie jakiegoś windowsowego(chociażby dbpoweramp) pod wine

[krz]

iTunes lub Nero bo tylko testy wskaza Ci roznice

ucho nie powinno tego rozroznic

[Hellbike]

w jaki sposob program moze miec wplyw na jakosc utworu, skoro to enkoder(kodek) dokonuje konwersji?

[krecik]

w jaki sposob program moze miec wplyw na jakosc utworu, skoro to enkoder(kodek) dokonuje konwersji?

 

 

 

dany program ma dany enkoder i jest on wbudowany w dany program.

 

 

sa rozne enkodery mp3 /lame, xing, fhg/ i rozne enkodery aac

[Miszkurka2000]

Ja wszystkie audiobooki (mowa) przerabiam na MP3Pro mono CBR 18Kbps Highest Quality w JetAudioPlus.

Zaznaczam że nic innego w playerku nie słucham i przykładowo "Archipelag Gułag" czyli ponad 86 godzin słuchania zajmuje 661 MB.

[Aragorn7]

Audiobooki można np. na mp3 vbr 64 kbps i częst. na 22 kHz

[Miszkurka2000]

22kHz to zbyt sepleniący dźwiek. Pro ma 32 kHz. No i nie ukrywam że chodzi o to aby plik był jak najmniejszy (oczywiście o akceptowalnej jakosci).

[KHRoN]

Ja wszystkie audiobooki (mowa) przerabiam na MP3Pro mono CBR 18Kbps Highest Quality w JetAudioPlus.

Zaznaczam że nic innego w playerku nie słucham i przykładowo "Archipelag Gułag" czyli ponad 86 godzin słuchania zajmuje 661 MB.

 

jaki odtwarzacz (poza niekrórymi odtwarzaczami Thomson) gra mp3PRO? O_o choć oczywiście mp3PRO to dobry wybór...

[Miszkurka2000]

Laberg nJoy. Sam byłem zaskoczony bo nie sadziłem że to mu sie uda. Jednak Mp3PRO idzie pięknie i z cała pewnościa jest to PRO bo wiem jak brzmi PRO na sprzęcie czy tez oprogramowaniu które tego nie obsługuje.

Nawet zrobiłem test - ten sam plik przekonwertowałem na MP3PRO i zwykłe MP3 taki sam bitrate (18Kbps), oba w mono, rozmiar wyszedł taki sam.

Ale: MP3PRO ma 32kHz, a MP3 16kHz. Różnice słychać wyraźnie. Kiedy lektor czyta "Część pierwsza" to w MP3PRO słychać "ść" a w MP3 "sc".

 

NA DRUGI DZIEŃ:

Hmm. Dziwna sprawa ale to chyba nie jest (do końca) prawdziwe PRO :-( (PRO odtwarzane w JetAudio Plus jest bardziej krystaliczne) - niemniej brzmi lepiej niż zwykłe MP3 (nie ma charakterystycznego szumu i szeleszczenia). Ktos moze wie czemu? (Testowałem zwykłą muzykę popularną na bitrate 32)

Jednak najlepsze efekty sa przy ustawieniach jak dla audiobooka.

 

PS. Zauwazyłem że mój nJoy lepiej odtwarza w trybie Normal jesli wybierzemy inne ustawienie a potem wrócimy na Normal.

[KHRoN]

Różnicę jest niezwykle łatwo wyłapać jeśli odpowiednio spreparować plik... Mianowicie wystarczy wiedzieć że SBR kompresuje górną połowę spektrum częstotliwości (np. ponad 8kHz)

 

"wystarczy" więc w programie do obróbki dzwieku dodać do utworu wyraznie slyszalny dźwięk o częstotliwości np. 10 kHz, który bedzie slyszalny tylko wtedy, jeśli odtwarzacz faktycznie gra pliki mp3PRO (czytaj: dekoduje dane SBR)

 

... A jeśli nie to nie

[Miszkurka2000]

Az taki zdolny to nie jestem. A czy mozna takie próbki testowe gdzieś pobrać?

[shd]

A może mogą być próbki czystego sygnału sinus tzn o jednej częstotliwości? Można takie zrobić foobarem, trzeba kliknąć: file > add location i tam wpisać tone://xx,yy gdzie xx to częstotliwość w hz a yy to czas trwania w s

Takie coś można przekonwertować do wava a potem co dusza zapragnie...

[Sh30]

Ja natomiast do swojego playerka ładuję pliki wma. To dlatego, że kiedyś miałem taki playerek, który często się przycinał odtwarzając pliki formatu mp3, ale również była możliwość załadowania plików wma. Przekonwertowałem swoje mp3 do wma i przestał się przecinać. Myślałem na początku, że może to być przyczyna bitrate czy CBR VBR, ale okazało się, że to też nie pomogło. Komputer natomiast dobrze odtwarzał te mp3 tylko ten przenośny playerek z nimi jakoś nie radził. 6 lat temu kupiłem sobie pierwszy odtwarzacz mp3 to był Thompson (modelu już nie pamiętam) miał wbudowaną pamięć o pojemności 256 MB i był zasilany jednym małym paluszkiem, który wystarczał na 7 godzin grania (bateria alkaliczna). Teraz mam już inny playerek (Samsung YP-U3J 1GB), ale i tak ładuję z przyzwyczajenia pliki wma.