immanuel Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Siemanko, Czasami o tym myślę. Słucham muzyki przez słuchawki już ponad 2 lata i jeszcze mi się znudziła. Codziennie wkładam do uszu moje soniaki i 2 godzinki to minimum. To jakaś choroba ? Nie. Oto powody: 1. Cenię muzykę. Każdy artysta (z prawdziwego zdarzenia) wkłada w swoje dzieło bardzo dużo pracy, czasu, siły i serca. Doceniam to.. 2. Lubię izolować się od otoczenia. Np. jadąc autobusem w drodze do szkoły nie mogę słuchać dziadka, który opowiada swojej rówieśniczce o tym jak wczoraj przyjechał do niego wnuczek, który poznał w Anglii dziewczynę, która jest murzynką ... ble ble ble 3. Muzyka mi się nie nudzi, ponieważ nie słucham cały czas tego samego gatunku i tej samej muzyki. Mam bardzo dużą kolekcję muzyki, którą lubię. Więc mam z czego wybierać. 4. Ponieważ mam dobre słuchawki i dobry odtwarzacz. 5. W ten sposób miło i przyjemnie spędzam czas. 6. Pozwala oderwać się od szarej rzeczywistości i pozytywnie myśleć. Zrelaksować się i odpocząć... A dlaczego wam się nie nudzi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mp3fan Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 2. Lubię izolować się od otoczenia. Np. jadąc autobusem w drodze do szkoły nie mogę słuchać dziadka, który opowiada swojej rówieśniczce o tym jak wczoraj przyjechał do niego wnuczek, który poznał w Anglii dziewczynę, która jest murzynką ... ble ble ble4. Ponieważ mam dobre słuchawki i dobry odtwarzacz. A dlaczego wam się nie nudzi ? pkt 2 - a skad wiesz skoro sie izolujesz pkt 4 - jak mialem slabe sluchawki i odtwarzacz to tez lubilem sluchac muzyki. Sprzet przenosny uzywam poniewaz slucham muzyki wtedy gdy mnie nie ma w domu. Docelowo bardziej wole muzyke z domowej wierzy. A slucham muzyki gdyz jak to sie mowi w tej reklamie papierowsow czy cos - "Pale.. ekhm Slucham, bo lubie ;-)". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp0q Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 z najprostszego powodu - bo kocham jej słuchać sprawia mi ona niewypowiedzianą przyjemność i budzi wiele uczuć - a to świetne uczucie - kiedy pod wpływem jakiegoś utworu momentalnie ulega zmianie to co czujesz i dreszcz przechodzi po plecach miodzio mniej więcej tak to wygląda w moim przypadku - napisane na szybko, zresztą ciężko sprecyzować co się czuje słuchając muzyki poza tym mniej więcej to co wymieniłeś tak na marginesie to nie lubię spotykać znajomych w środkach komunikacji miejskiej kiedy słucham muzyki - zawsze pojawiają się w najlepszym momencie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skręt Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Jakbym miał wieże to bym z niej słuchał ..Czemu muzyka się nie nudzi? Może dlatego że nie traktuje jej tylko jako rozrywki, czy zagłuszycielki dziadków w tramwaju (u mnie nie ma takich środków transportu :] ), ale jako sposób na życie. Kolejnym powodem mogą być wartości moralne które są przekazywane słuchaczowi... tu m.in. tkwi przyczyna mojej nieakceptacji techno, house :| - to jest jedynie rombanka yc/yc/yc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 (prawie dosłowny cytat z bioakustyki) "[...] słuchanie ulubionej muzyki pobudza w mózgu te same obszary, które aktywne są podczas przeżywania ekstazy czy rozkoszy. Niektórzy stają się uzależnieni od tego uczucia (stają się audio-zboczeńcami - mój dop. ;P ) i dlatego przemysł fonograficzny to trzeci biznes po narkotykach i faramcji (właściwie na jedno wychodzi - też mój dop. ;P )" :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp0q Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 prawda, słyszałem coś kiedyś - znaczy, że osoby, które spotykam w środkach komunikacji nachodzą mnie podczas stosunku płciowego nic dziwnego, że tego nie lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ralph Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 Muzyka mi sie nie nudzi, bo: co jakis czas wychodzi cos nowego. Nim jedno mi sie znudzi, to juz slucham czegos nowszego. Jesli mam dosc nowosci to wkladam jakaś starszą płytke i słucham staroci, ktore sa wiecznie zywe Ostatnio zaniedbuje swojego playerka. Moze dlatego, ze: 1.) Pozyczylem sasiadce z dołu razem z płytami <- to najmocniejszy argument 2.) Foobar, 2 subwoofery, 2 satelitki, 2 glosniki 3.) Szkołe mam 2 dni w ciagu 2 tygodni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mopett Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 immanuel - w zasadzie to z podobnych pobudek co Ty. Ralph - najmocniejszy argument - LOL Słucham, ponieważ: 1) słyszę więcej od innych, wiem, że słuchawki, jakość sprzętu, kabli czy pliku ma znaczenie. 2) muzyka pozwala mi się odrealnić, zmienić nastrój, "odjechać". Uspokaja, czasem energetyzuje, rozwesela i mobilizuje. 3) dojeżdzam na Uniwersytet (2 godziny komunikacją wiązaną - autobus + pociąg). 4) czasami dojeżdzam do pracy autobusem (20 minut + 15 minut spacerek). 5) jeżdzę na rowerze i nie wyobrażam sobie wykonywania tej czynności bez playera (piękna jest adrenalina jak nic nie słyszysz). 6) zasypiam z muzyką przy funkcji sleep. Po cichutku wyłapuję każdy niuans muzyki, odchodząc pomalutku w objęcia Morfeusza. Pozdrawiam, Mope. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mp3fan Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 hmm..to brzmi zabujczo..pare osob porownuje muzyke do stosunkow plciowych..hmm..cos w tym jest podoba mi sie cytat przytoczony przez KHRoN'a. Szkoda, ze taki dlugi..moze zostalby mottem zyciowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp0q Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 skróć go do "muzyka to sex" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 "Żerując na najniższych i najprymitywniejszych instynktach, przemysł fonograficzny ustępuje tylko narkotykom i farmacji." KHRoN ... będzie? ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp0q Opublikowano 20 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2005 bardzo ładnie ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReGie Opublikowano 21 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2005 A ja uważam że słuchanie muzyki powoduje pewne zatrzymanie rozwoju psychicznego. Ja zauważyłem że jak pracuje (nie chodzi tylko o prace, ale także o wszelkie inne czynności) z muzyką to o niczym nie myśle, tylko o muzie i pracy. A jak czasem nie moge słuchać podczas pracowania to mam różne dziwne przemyślenia. A co jeśli człowiekowi do normalneo rozwoju potrzebne są takie przemyślenia? Bo chyba raczej ciężko myśleć o jakichś życiowych sprawach gdy jakiś gościu w słuchawkach zajeżdża struny głosowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANTON Opublikowano 21 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2005 muzyka mnie relasuje uspokaja. w zaleznosci od gatunku, czy tematu utworu nasuwaja mi sie rozne refleksje. mozna powiedziec ze muzyka rozwija. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skręt Opublikowano 21 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2005 Ah ta względność... jednych rozwija, drugim spowalnia rozwój umysłowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReGie Opublikowano 22 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 Ah ta względność... jednych rozwija, drugim spowalnia rozwój umysłowy... Ja nie mowie ze muza spowalnia moj rozwoj umyslowy, tylko pisze co moze byc mozliwe iczekam az na ten temat wypowiedza sie inni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koń Opublikowano 22 Października 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2005 jak to ktoś kiedyś pięknie powiedział "Kobietą mojego życia jest muzyka... Tylko jej potrafię słuchać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Icey Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Muzyka mi towarzyszy wszędzie tam gdzie tylko są na to warunki. Świetny sposób na wprowadzenie się w inny stan emocjonalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinkiniak Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 odkopać temat z 2005? SZACUN:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrq Opublikowano 13 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Dzięki takim wariatom mam okazję czytać takie zpaomniane posty jak pierwszy w kolejności na tej stronie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kasumo Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Ba, ja mu nawet w jakimś temacie odpisałem, i jak tu w lustro spojrzeć? Na szczęście dobił już 25... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketrab5 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 ja na przyklad slucham muzyki bo wtedy mysle o tym jaki jestem najbardziej lubie jakies fajne teksty w reagge lub po prostu cztery pory roku albo sie wyzyc i pocisnac rammsteina ,korn'a lub po prostu pendulum i prodigy Ten co odkopał jest hardcore'em Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lethe Opublikowano 15 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 (edytowane) Temat sprzed prawie 7 lat zmartwychwstał - mamy cud. Pytanie jest źle postawione. Konkretna muzyka może się nudzić, jeśli jest płytka. Klasyka nigdy się nie nudzi. A dlaczego się nie nudzi? Może dlatego, że jest mocno związana ze sferą emocjonalną, przypomina nam pewne ważne dla nas miejsca, wydarzenia lub ludzi, może też przedstawiać nasz system wartości, ukryte pragnienia, wpływa/kształtuje nastrój itp Edytowane 15 Grudnia 2011 przez lethe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marmur Opublikowano 15 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 15 lat slucham muzyki ona nigdy sie nie nudzi, chodz moze z kilku tysiecy wykonawcow ktore slyszalem wracam zawsze do kilkudziesieciu z nich. Wiadomo klasyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micek28 Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Niektóre piosenki się nudzą, inne nie zależy które. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.