Gość fistach Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Witam, Mam do wydania 100zł na playerka. Co najlepiej kupić w tej kwocie. Myślałem o SanDisk'u Sansie Clip'ie. Co Wy na to? O słuchawkach mam zamiar pomyśleć później:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kommel Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Polecam ten odtwarzacz, jest on używany ale cena naprawdę atrakcyjna lub ten jeśli zależy Ci na pojemności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojt_bb Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 darowałbym sobie te wynalazki i wziął clipa na twoim miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gam01 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 darowałbym sobie te wynalazki i wziął clipa na twoim miejscu. zgadzam się z tym panem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kommel Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Jak dla mnie to firma Creative i Sony to nie są jakieś tam wynalazki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilar Ezan Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Tyle, że e00x miał jeszcze nałożoną blokadę głośności + obsługa via SonicStage, a ten creative to stary microdrive, za duże ryzyko, że szybko padnie (parę osób na forum miało ten odtwarzacz, zgadnij jak skończyły). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Jak dla mnie to firma Creative i Sony to nie są jakieś tam wynalazki. Creative w większości przypadków to przereklamowane badziewie, firma wyrobiła sobie markę na kartach dźwiękowych (też niestety nienajlepszych, ale SoundBlaster był swojego czasu pionierem na tym polu i nieformalnym standardem) i teraz przeciętny użytkownik kojarzy ich wyroby z "dobrym" dźwiękiem... Sony to z kolei pionier przenośnego audio, ale początkowo firma przespała nowe trendy (mp3, itp.), próbowała wciskać swoje rozwiązania (SonicStage) i dopiero od niedawna przejrzała na oczy. Do tego obydwa zaproponowane playerki to już w sumie zabytki, problem w tym że nie tak świetne jak Karma czy iRivery serii H żeby się na nie nadal rzucać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roni11 Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Ja miałem zena micro i muszę powiedzieć ze nie gra on tak najgorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi