Skocz do zawartości

SRS Audio SandBox


SOGA

Rekomendowane odpowiedzi

SRS Audio SandBox

 

Program SRS Audio sandbox to program firmy SRS Labs producenta najlepszych patentów dźwiękowych takich jak:

 

SRS WOW HD, SRS TruSurround XT, SRS VIP™, SRS Circle Surround II czy SRS Headphone 360™

 

Których logo często możemy zobaczyć na drogich telewizorach, wieżach czy zestawach kina domowego. Efekty te są uzyskiwane przez specjalny procesor umieszczany w tym drogim sprzęcie. Zajmuje się on obróbką filtrowaniem i poprawą dźwięku który daje tak wysoką jakość.

 

Dzięki temu programowi to nie karta muzyczna, a procesor twojego komputera będzie się zajmował tymi obliczeniami!. Dla procesora komputerowego to niewielkie obciążenie, absolutnie nie zauważalne podczas pracy na komputerze czy graniu w gry. A dla twoich uszu to wielka (z pewnością zauważalna) różnica.

 

"SRS audio sandbox" jest cyfrowym procesorem dźwięku. Umożliwia uzyskanie pięknego basu oraz trójwymiarowej przestrzeni w dźwięku.

Najlepszy efekt daje wtedy gdy aplikacje takie jak WMP czy WINAMP mają wyłączone swoje własne polepszacze dźwięku takie jak EQ itp.

 

Ustawianie głębi dźwięku, rozległości surround (nawet wirtualnego w słuchawkach stereofonicznych), podbijanie najniższych dźwięków basów (Tru Bass), ogólna korekcja dźwięku i inne.

 

Program oferuje szereg ustawień zależnie od swoich potrzeb, ma też funkcję Auto. Jest to tzw. systemowy equalizer, działający nawet w grach/audio/filmach, megabass i świetną jakość dźwięku.

 

Czy to kolejny shit? Czy faktycznie lepsze to od nie jednej dźwiękówki :D?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to kolejny shit? Czy faktycznie lepsze to od nie jednej dźwiękówki :D?

W jakim sensie "lepsze od dźwiękówki"?

Primo: to tylko jakiś soft obrabiający dźwięk, może i lepszy (czy raczej bardziej wybajerowany, w końcu SRS :rolleyes: z tymi ich "efektami") od tego co oferuje konkurencja, ale na koniec i tak sygnał musi zostać przetworzony na postać analogową, a do tego potrzeba odpowiedniego hardware'u.

Secundo: chyba wszystkie tanie dźwiękówki i tak zrzucają obróbkę sygnału na główny procesor. Własne układy DSP spotyka się jedynie w droższych modelach konsumenckich i produktach bardziej pro.

Tertio: dąży się raczej do tego (przynajmniej niektórzy), żeby stosując cyfrowe źródło dźwięku, takie jak komputer, uzyskać nieprzetworzony sygnał, tak jak został on nagrany.

 

Podsumowując: to tylko alternatywny soft do zabawy dźwiękiem w przypadku, gdy ktoś lubi różne efekty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od dawna używam, od dawna polecam...

 

jeśli komuś podoba się efekt SRS nakładany na muzykę, albo robienie np. w czasie oglądania filmu DVD z 5.1 "dźwięku przestrzennego na słuchawkach"... albo odwrotnie, rozbijanie stereo na 5 głośników... to ten program został stworzony właśnie po to

 

poza tym nie zastąpi on dźwiękówki (jak jest do niczego to niezależnie jak obrobiony dźwięk będzie do niczego)... ale np. ustawienie "laptop" pozwala wyciągnąć "coś" z laptopowych głośników-pierdziuszków (np. "bas" z TruBass... czy "szerokość" dźwięku z SRS-u)... czy np. "uprzestrzennić" słuchawki...

 

i to wszystko dzieje się z dźwiękiem w czasie rzeczywistym z dowolnego źródła (odtwarzacz, gra, filmy youtube etc.)

 

... jakkolwiek z góry uprzedzam że jest to "efektowne" a nie "audiofilskie" ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacques La Fey

No słuchawki jeszcze można się bawić ale na głośnikach tylko się psuje ;) Lepszy ciepły wzmacniacz i głośniki ;) Jeżeli już ktoś bardzo by chciał to uważam, że 3D i Bass coś tam Samsunga lepiej brzmią ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

wracam może i do starego tematu ale ...

 

po wgraniu tego softu komp przestał wydawać z siebie dźwięki (jedynie na testach w wbudowanej karcie dźwiękowej jest coś i tylko tam)

na szczęście na dniach zmieniam te pseudo dźwięki na bardziej wyraziste

 

pozdrawiam ];)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
No słuchawki jeszcze można się bawić ale na głośnikach tylko się psuje ;) Lepszy ciepły wzmacniacz i głośniki ;) Jeżeli już ktoś bardzo by chciał to uważam, że 3D i Bass coś tam Samsunga lepiej brzmią ...

Programu używam od baaaaaaaaardzo dawna i uważam, że jak na programik do średniej klasy głośników do jakich bez wątpienia należą nawet najlepsze zestawy głośników komputerowych (np. moje JBL Creature II) sprawdza się świetnie. Nie znam się na wszelkiego rodzaju audiofilskich kryteriach dźwięku. Dla mnie sprawa jest prosta- odpowiada mi to co SRS robi z dźwiękiem lub nie odpowiada. Niezależnie od tego czy jest to Clix2 czy też komp z JBL. Sprawa jest prosta- program potrafi oczarować, potrafi zadziwić, potrafi pięknie zmienić dźwięk, nadać mu głębię, obniżyć bas itp. Ważne żeby MI to odpowiadało. Jeśli nie- wywalam go z dysku. Na pewno warto zainstalować i sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Program jest beznadziejny! Zrobilem test.

 

1) przesluchalem kawalek w foobar i ten sam w WMP

2) zainstalowalem program i znow przesluchalem ten kawalek w obu programach

 

wnioski:

 

1) program srs nie wplywa na odtwarzanie z poziomu odtwarzacza foobar, wiec dzwiek pozostal niezmieniony po zainstalowaniu srs

2) dzwiek w WMP przy wlaczonym programie srs jest o wiele, wiele... gorszy niz w foobar (zero DSP, EQ na flat etc.), a jesli wylaczymy srs to juz w ogole jest tragedia.

 

konkluzja:

 

program srs faktycznie bardzo poprawia dzwiek, ale najpierw instalujac jakis driver pogarsza go gdzie tylko mozna po to aby go poprawic, ale i tak oryginal brzmi o wiele lepiej, O NIEBO LEPIEJ!

Moze program srs lepiej sprawdzi sie przy ogladaniu filmow, graniu lub przy muzyce odtwarzanej na sprzecie noname (jakis wbudowanych glosniczkach); na E-MU i AKG K 530 srs jest przekreslony.

Obrazowo: powiedzmy, ze wartosc 100 okresla muzyke odtwarzana przed zanstalowaniem srs na zerowych ustawieniach (EQ flat, brak pluginow typu "enchance" itp.), po zainstalowaniu srs jakosc spada do 50, a po wlaczeniu srs wzrasta az do 70 - makabra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad. 1) a ustawiłeś w opcjach żeby był output -> srs sandbox? jakbyś ustawił, to usłyszał byś różnicę :)

 

ad. 2) dźwięk sam z siebie nie może być gorszy (co potwierdza nawet autor foobara2000) - "coś" musi wpływać na tą różnicę...

 

> na E-MU i AKG K 530 srs jest przekreslony

 

jest specjalna "audiofilska" wersja SRS-u - taka sprzętowa - nie wiem czy tym programem da się uzyskać identyczny/zbliżony efekt (nie sądze w każdym razie)

 

to jest program podratowujący dźwięk jeśli masz średni/słaby sprzęt, nie jeśli masz hi-end (co wtedy chcesz poprawiać? :) )

 

> po zainstalowaniu srs jakosc spada do 50

 

jakość czy głośność? oczywiście że instalacja SRS-u to przepuszczenie dźwięku przez dodatkowy driver, ale nie powinno to wpływać na dźwięk aż tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim te AD sa do pierwszego czy drugiego listowania? ;)

 

ad. 1) Nie ustawilem, powinienem, ale dzieki temu moglem zaobserwowac roznice miedzy foo, a WMP

ad. 2) tylko co? Oczywiscie podkreslam, ze nie jestem specjalista w tej kwestii i moj test nalezy traktowac amatorsko.

 

Ciekawe skad ta roznica... az mnie to zaintrygowalo.

 

"po zainstalowaniu srs jakosc spada do 50" - to oczywiscie subiektywne odczucie, a nie wynik pomiaru.

"jakość czy głośność?" - beides, jakosc i glosnosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dzieki temu moglem zaobserwowac roznice miedzy foo, a WMP

 

dla foobara2000 nic się nie zmieniło - tak długo jak ręcznie nie zmienisz wyjścia na "srs sandbox", nie ma żadnej różnicy czy masz toto zainstalowane, czy nie...

 

... więc co porównywałeś to foobara2000 "na czysto" i WMP "z SRS-em" a nie "po prostu foobara2000 i WMP"

 

> tylko co?

 

wiem że nie jest to odpowiedź, ale "jakiś element toru akustycznego" - może to być cokolwiek od przykładowo tego że zapomiałeś, że WMP ma swojego własnego SRS-a (a jak się na dźwięk nałoży SRS dwukrotnie, to faktycznie powstaje niestrawna papka), może po prostu masz źle poustawianą głośność w kolejnych mikserach przez co na poziomie SRS-u (nawet wyłączonego) dochodzi do przesteru cyfrowego, może odwrotnie - masz coś za cicho i do SRS-u dochodzi dźwięk o zmniejszonej dynamice (cyfrowej dynamice) co go spłaszcza i eksponuje szum... a może po prostu dźwięk z SRS-u wychodzi "trochę za głośno" (do ustawienia w panelu SRS-u) ale sterowniki Twojej karty dźwiękowej "automatycznie" włączają jakiś limiter?

 

> beides

 

???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że nie jest to odpowiedź, ale "jakiś element toru akustycznego" - może to być cokolwiek od przykładowo tego że zapomiałeś, że WMP ma swojego własnego SRS-a (a jak się na dźwięk nałoży SRS dwukrotnie, to faktycznie powstaje niestrawna papka), może po prostu masz źle poustawianą głośność w kolejnych mikserach przez co na poziomie SRS-u (nawet wyłączonego) dochodzi do przesteru cyfrowego, może odwrotnie - masz coś za cicho i do SRS-u dochodzi dźwięk o zmniejszonej dynamice (cyfrowej dynamice) co go spłaszcza i eksponuje szum... a może po prostu dźwięk z SRS-u wychodzi "trochę za głośno" (do ustawienia w panelu SRS-u) ale sterowniki Twojej karty dźwiękowej "automatycznie" włączają jakiś limiter?

 

no to jeszcze za wysoka szkola jazdy dla mnie ;)

 

"Beides" = "jedno i drugie"

 

Sprawdzilem jeszcze po ustawieniu FU na output srs i faktycznie ten dzwiek jest jakby fajniejszy, bardziej soczysty i klarowniejszy, ale dynamika wg. mnie i tak jest odrobine zmniejszona i nie radzi sobie z gitara elektryczna na wysokich gamach przy duzym natezeniu dziekow w krotkim czasie - powoduje chaos, poza tym nie odpowiada mi taki jakis metaliczny poglos - probowalem przesowac tymi paskami w srs aby to zniwelowac i niestety nie dalem rady, a szkoda, bo o wiele lepiej brzmi bas dzieki srs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
probowalem przesowac tymi paskami w srs

 

"Przesuwanie paskami" wiele nie da jeśli robi sie to na oślep. Musisz poświęcić trochę czasu, żeby dostosować program do swoich potrzeb. Wiem, że to czy efekt Ci sie spodoba czy nie, zależy od indywidualnych preferencji. Jednak nie można tego programu skreślać już na starcie. Gdyby był tak totalnie beznadziejny, to czy wrzucano by go do większości sprzętu audio teraz? Oczywiście nie mówie o hi-endzie, na którym sie nie znam. Mowie o odtwarzaczach typu Clix2, Cowon (Jet pełni przecież funkcję taką jak SRS). Na pewno warto sprawdzić ten program i poświęcić mu parę chwil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności