Goa Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Odsylam do aukcji Allegro lolasa, w ktorej do furii doprowadzaja mnie 2 stwierdzenia: "Player będący konkurentem iRivera - a nawet przewyższający go technologicznie" i "O ile iRiver to Toyota w branży odtwarzaczy mp3, mobiBLU to Ferrari." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ~killer1313~ Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Dobre dobre z tą toyą I tak lepiej w sklepie kupic jak różnica mniej niz 100 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaromirro Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Odsylam do aukcji Allegro lolasa, w ktorej do furii doprowadzaja mnie 2 stwierdzenia: "Player będący konkurentem iRivera - a nawet przewyższający go technologicznie" i "O ile iRiver to Toyota w branży odtwarzaczy mp3, mobiBLU to Ferrari." Człowiek o nicku lolas123 zajmuje się sprzedażą playerów już od dłuższego czasu - i sprzedaje wiele modeli różnych firm (między innymi iRiver i iAudio). Prawdopodobnie więc miał okazję empirycznie sprawdzić jakość i funkcjonalność tych playerów i wyraża swoją opinię - nie rozumiem, co w tym jest złego ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ralph Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 do furii doprowadzaja mnie 2 stwierdzenia: "Player będący konkurentem iRivera - a nawet przewyższający go technologicznie" i "O ile iRiver to Toyota w branży odtwarzaczy mp3, mobiBLU to Ferrari." Przeciez zawsze sie mowilo, ze iriver to mercedes wsrod mp3 playerow, ale toyota to tez dobre stwierdzenie. W koncu Toyoty to ata ktore najmniej sie psuja, a ferrari nie nadaje sie na nasze drogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulo87 Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 "O ile iRiver to Toyota w branży odtwarzaczy mp3, mobiBLU to Ferrari." Przeciez zawsze sie mowilo, ze iriver to mercedes wsrod mp3 playerow, ale toyota to tez dobre stwierdzenie. W koncu Toyoty to ata ktore najmniej sie psuja, a ferrari nie nadaje sie na nasze drogi heh, Fajnie to napisałeś. Zgadzam się z tym stwierdzeniem!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goa Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Kwestai tylo tego, ze z dostepnych mi informacji ten player nie ma zadnego powazniejszego uznania w oczach uzytkownikow, a tym bardziej oficjalnych wyroznien tak jak np. ifp-799. Poza tym, to ferrari ma troche maly bak. tylko 15h troche slabo. Gosc moim zdaniem wybitnie chce go sprzedac na sile. Toytota i japonczyki we wszystkich testach zajmuja 1 miejsce pod katem niezawodnosci. Poza tym jesli iRiver to merceded to tez bije na glowe czarnego konia bo ten nie robi limuzyn. Poza tym jakosc Ferrari jest mocno dyskusyjna przy Mercu CLS AGM 55... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 No wiecie, Toyota to teraz na pierwszym miejscu w Polsce jest - jeśli chodzi o ilość sprzedawanych samochodów... wiec z cała pewnością iRiver to nie Tyota Może Saton Martin? Bo jakoś Mercedes do mnie nie przemawia ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lolas123 Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Witam wszystkich - mam wrazenie ze nalezy sie lekkie sprostowanie.... Nie powinno sie cytowac czesci wypowiedzi bo mozna wypowiedz calkiem przeinaczyc, zmienic jej sens, albo co gorsze (dla autora) nadac jej sens wedle wlasnego upodobania. Po pierwsze porownanie dotyczylo modeli serii 700 i 800 do dah-1700, po drugie nalezy wziac pod uwage iz na niewielkiej przestrzeni czasu(dla technolii to raczej odwrotnie) playery dzielni nie mniej niz rok - co ma istotne znaczenie. Dah-1700 ma kolorowy wyswietlacz, filmy, wygaszacze(szczegilnie podoba mi sie ten z matrixem - tak faktycznie mialem okazje sie nim pobawic) poza tym zdaje sie ze wszystko to co iriver (jest duzo mniejszy ale to wynika z zastosowanego zasialnia). Porownanie bylo ostre po to zeby przyciagnac klientow do malo znanego (na razie) w Polsce produktu. Zupelnie inaczej by mialo sie porownanie do serii 900 czy powiedzmy t10(ktora ma sie pokazac na dniach)... Poki co uwazam ze iRiver zrobil milow krok w dziedzinie odtwarzaczy mp3 i dominuje ta dziedzine(pod wzgledem jakosci i mozliwosci produktow), konkurencja istnieje i bardzo dobrze bo to zmusza producenta do wzmozonej pracy na czym zyskujemy my - odbiorcy...a przeciez o to nam chodzi ps.co do toyoty auta niezwykle moim zdaniem najlepsze(mercedes mi jakos nie pasowal bo taki "niemiecki" ) i w porownaniu z ferrari(ktorego swoja droga bym nie chcial, preferuje honde) ktore jest drogie, szpanerskie, szybkie i mam mase wodotryskow... takze prosze zwrocic uwage ze na kazde porownanie mozna spojrzec z conajmniej 2 stron ps2. jesli chodzi o kategorie "flash" to moim jedynym faworytem pozostaje ifp-999 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krecik Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Poki co uwazam ze iRiver zrobil milow krok w dziedzinie odtwarzaczy mp3 i dominuje ta dziedzine(pod wzgledem jakosci i mozliwosci produktow), konkurencja istnieje i bardzo dobrze bo to zmusza producenta do wzmozonej pracy na czym zyskujemy my - odbiorcy...a przeciez o to nam chodzi odbiorcom (konsumentom, klientom) zależy aby było lepiej i taniej. mobiblu ustalił cene wyżej niż iriver, więc proste, nie chce konkurencji cenowej a ja nie chce mobiblu. rozumiem, że wypowiadasz się jak sprzedawca - jednak ja jestem kupującym. chce kupować coraz lepiej i coraz taniej, a nie coraz lepiej i coraz drożej. mobiblu to poważny krok do tyłu. za 800 pln to mogę kupić samochód a nie playera. powtórze raz jeszcze - jaki spadek cen spowodowało wejście na rynek mobiblue ? Re: żaden. to nie jest nawet zalążek konkurencji, jest to raczej zachęta do windowania cen w góre. a wracając do ferrari - ma drogie części i sam kosztuje majątek, kłopoty z serwisem, trudno go ubiezpieczyć i na pewno go ukradną. iriver, może nie toyota, lepiej volvo klasy s (dla mnie) - ma wszystko to co ferrari, jest wygodniejsze, sprawniejsze, tańsze i bardziej funkcjonalne. krótko podsumowująć - ferrari można mieć na zdjęciu, a w garażu lepiej mieć volvo, nawet toyote. byle nie ferrari. to jest mój punkt widzenia, ściśle skorelowany z punktem siedzenia (oraz wyciągami z banku). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulo87 Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Krecik, Ty to jesteś inteligent.Zawsze masz mądrze napisane posty!! Fajnie się je czyta! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goa Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 dokladnie lolas porownanie zostalo zastosowane celem przyciagniecia klientow, a nie ma pokrycia w rzeczywistosci. To ze obsluguje filmy, na tym wielkim wyswietlaczu to wg. mnie, albo eksperyment technologiczny albo zart konstruktorow. Ciekaw jestem jak wypadlby na oficjalnym tescie przy ifp-799. Czy ten player w ogole zdobyl jakies wyroznienia ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krecik Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Krecik, Ty to jesteś inteligent.Zawsze masz mądrze napisane posty!! Fajnie się je czyta! Pozdrawiam teraz to mnie wprowadziłeś w stan kompletnego zakłopotania. aż nie wiem co napisać na taki komplement bardzo mi miło w każdym razie. @Goa, oczywiste jest, że się naciąga opis produktu aby klient go kupił. jednak są pewne granice, których nie wolno przekraczać. inna sprawa to nainwność klientów, którzy głęboko wierzą w takie informację. z drugiej strony ciężko w takim temacie udowodnić cokolwiek. dla sprzedawcy będą to "wysokiej jakości słuchawki" a dla klienta dodatkowy śmieć, który ląduje w koszu. te marketingowe sformułowania są jak lep na muchy. za wprowadzanie w błąd klientów powinny być zasądzane wysokie odszkodowania. wtedy sprzedawca by pomyślał czy nie lepiej jest napisać prawde. player to nie odrzutowiec i nie samochód. ja z reguły tych samochwałek nie czytam, tylko specyfikację. jak napotykam zdanie "szybki port usb do szybkiej transmisji danych, kompatybilny z usb 2.0" to od razu śmiać mi się chce. ale dla sprzedającego nawet usb 1.0 ,nie wspominając o 1.1 będzie szybki. bo to dla klienta - sobie kupi z usb 2.0 a nie kompatybilne z usb 2.0. mam nadzieję, że zostałem tu dobrze zrozumiany. trzeba się pytać jak nie ma napisane. bo się kupi ferrari a nie playera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Goa Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zadzam sie krecik co do naciagania, klientow, poprzez stosowanie takich opis, to jest amoralne w stosunku do laikow, a niegrzeczne w stosunku do obeznanych kupujacych. Moze ktos pomysli ze to czepailstwo ale zobacz co lolas ma napisane w zakladce i skonfrontuj to z jego taktyka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krecik Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 widać na pewno jedno, lolas pisze, że mobiblu przewyższa irvivera "Player będący konkurentem iRivera - a nawet przewyższający go technologicznie." to jest na allegro a na naszym forum możemy przeczytać, że preferuje irivera "ps2. jesli chodzi o kategorie "flash" to moim jedynym faworytem pozostaje ifp-999 " wnioski można sobie wyciągnąć samemu. nie jestem specjalnie zdziwiony. pisałem wiele razy, że dla sprzedawcy najlepszy player to taki, na którym wyciąga się najwyższą marżę. kapitalizm a podobno nie zawsze chodzi o pieniądze zasłyszane "za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze lud się podli". ale jak wspomniałem - wiem, że celem prowadzenia działalności gospodarczej jest maksymalizacja zysków. więc cała ta reklama jest tylko otoczką sprzedaży. sprzedawca zawsze zachwala swój towar, tak było od zawsze. problem w tym, żeby zachwalanie nie przerodziło się w przęstępstwo (oszustwo). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi