Skocz do zawartości

Utwór idealnie zrypany


The Edge

Rekomendowane odpowiedzi

a ja bede bronil dream theater, mając w składzie takiego gitarzystę jakim jest satriani trudno nie dać mu poszaleć :)

on jest głównym atutem tej kapeli, bo przecież nie Labrie :D

 

 

myslovitz i najlepszy polski zespol? posłuchajcie sobie Riverside, znacznie lepsi są :P

 

a żeby nie było całkiem nie na temat, to niektóre kawałki cepelajów mają przekombinowane "środki", jakieś szmery bajery, a ja bym wolał dalej page'a i planta ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

What I've Done' jedynie trawię.

Aaaaale to chyba nie na tym albumie...? <_<

poprzednie płyty bardzo dobre i nawet chyba mam w komplecie.

O widzisz, a żyłem w błędzie, że HT to ich pierwsza... ;)

p.s. To mówisz, że koniecznie Microlab Solo5c - Sound Blaster Surround 5.1 usb... :D

...a ossochozi?

gitarzystę jakim jest satriani

A pietruchę kiedy wywalili? :huh:

 

Zaraz mnie zlinczujecie, ale dla mnie takim najbardziej zrypanym utworem jest "Everything she does is magic" Police. Świetny wstęp, po którym można by się spodziewać fajnej, spokojnej, głębokiej piosenki, a w zamian dostajemy radosną papkę pop-ową... <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KHOT Aaaaale to chyba nie na tym albumie...?

...patrz, faktycznie - ale siara! Przyzwyczajony do narzekania na ostatni jestem :lol: ...to polecę po playliście, bo nie przywiązuję wagi do płyt i nie wiem, który utwór jest z której.

...Chyba muszę się nie zgodzić i za karę posłuchać kilku utworów z Hybrid Theory :D No i: do LP przyciagnął mnie 'In The End' - a on nie jest z Meteory ;)

Microlab Solo? No właśnie nie znam człowieka... to pewnie syn Hana Solo, no bo chyba nie Sal'a Solo ;D

 

Ksiaze satriani, Myslovitz, Riverside

Serio, Satriani? To ja na niego lazłem na rynek wrocławski - a tu masz... Potem nawet pożyczyłem płytę jego od znajomego - ale na tym się skończyło... :lol:

Riverside? ...a możesz podać jakieś utwory? Bo mam 4, a lubię jeden - reszta (trzy) kojarzy misie z Red Sparowes w Teatrze Marzeń ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

edge, pomylilem się nie satriani a petrucci, obu cenie - bledy sie zdarzają :D

 

 

Riverside, mam ich dwie płytki - second life syndrome i rapid eye movement

moim zdaniem świetne

 

ulubione to chyba rainbow box, artifical smile i reality dream (wszystkie)

 

dodatkowo są dobrzy na koncercie, miałem okazje ich zobaczyć (usłyszeć) jakiś czas temu w poznanskim eskulapie

na jednym z singli (tez mam) wpletli w swój kawałek "Shine on you crazy diamond" Floydow, świetnie to wyszło na żywo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Riverside, mam ich dwie płytki - second life syndrome i rapid eye movement

moim zdaniem świetne

SLS, wspaniała, perfekcyjna płyta, słucham jej nieprzerwanie od roku, po kilka razy w tygodniu. Chyba najbardziej euforyczny prog rock jaki w życiu słyszałem. Zdecydowanie #1 polskiej sceny prog rockowej, stawiam ją na równi z Voyage 34 i The Sky Moves Sideways. P E R F E K C J A.

 

Out Of Myself i Voices In My Head - też bardzo solidne płyty, ale widać że chłopaki dopiero się rozkręcali. Słaba perkusja zostaje w tyle za resztą instrumentów... Chciałoby się takiej jak w Satellite, gdzie perkusja po prostu miażdży.

Poza tym płyty mają bardzo kiepski mastering, jakbym słuchał mp3...

 

REM - niestety po pierwszym i ostatnim przesłuchaniu nie mogłem uwierzyć że Riverside nagrało coś takiego... Może kiedyś dam tej płycie drugą szansę, ale w tym momencie mogę powiedzieć - nie ten kierunek panowie, drugim Opeth i tak nie będziecie. Dodatkowo Riverside wyciął wszystkim swoim fanom ciekawy numer wypuszczając płytę bez utworu tytułowego, który ukazał się dopiero teraz na EP. Na zachodzie płyta wyszła od razu w komplecie (i z bonusowymi utworami).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marek_blck Jak dla mnie nic nie ssie bardziej, niż Apocalyptica z wokalem... już Path z wokalem mi się średnio podobał, a to co wyprawiają ostatnio woła o pomstę do nieba...

O ja Cię :D

...ale mówiąc to - wiesz?, że:

- do niedawna twórczość zespołu Apocalyptica była COVERlandią? Że grali po swojemu hity innych kapel?

- 'Worlds Collide' to pierwsza 'samodzielna' płyta, własnych pomysłów wreszcie?

Path? Chyba nie vol. 2?

Pewnie, że w ramach ostatniej płyty masz rację - ale czy wziąłeś poprawkę... No i: na szczęście jest Apocalyptica - S.O.S. (Anything but Love) :D

No nie gadaj, a ja ZAWSZE myślałem że to oni napisali "Nothing else matters", "For whom the bell tolls", "Inquisition Symphony", "One" i "The Unforgiven" :lol: Swoim niespodziewanym, szokującym odkryciem zniszczyłeś mój świat :lol:

 

No więc IMHO dopóki grali covery byli świetni, Cult nadal mi się podobał (oprócz Path vol. 2 i Hope vol. 2 które IMO zostały popsute przez dodanie wokalu), a następne płyty wcale mi nie podchodzą.

 

Najfajniej zagrali chyba "One" i "Sanitarium", podobają mi się bardziej niż oryginały :) No i "Hall of the Mountain King" też wymiata :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności