Charczace Sennheiser Mx-550

[krecik]

Kupilem mx550 w normalnym sklepie, mam gwarancje i paragon. Jednak wole sie zapytac czy ktos mial podobne cyrki, ze jak tylko basik zagra wiecej i glosniej slychac charchot, trzeszczenie. Z cala pewnoscia nie sa to dzwieki tesciowej tylko sluchawek mx550. nigdy nie dawalem na nich maxa a tu takie cuda. sprawdzalem na playerku no-name, wyjsciu sluchawkowym mojego peceta oraz w dwoch wyjsciach sluchawkowych mojej wiezy oraz wyjscie z cd.

przeszukalem troszke forum, topik znalazlem na ten temat, ale nie bylo tam rozwiazania.

 

dodam moja opinie o mx550, poza tym charczeniem - ktore je dyskwalifikuje moge napisac to:

 

na plus:

- estetyczna zwijarka w komplecie

- regulacja glosnosci bardzo lekka

- sa lekkie

- opronosc 16 ohm, graja glosno /rowniez wysoka efektywnosc na to wplywa/

- 2 lata gwarancji

 

na minus:

- dzwiek jakby przytlumiony, z mruczacym basikiem /ktory charczy czasami/

- sluchanie na nich jest dosc meczace w sensie barwy dzwieku /dla mnie takie sa i juz/

- delikatne przewody nie wzbudzajce zaufania

- skrecane w chinach /koszty transportu z chin pewnie nizsze niz z niemiec/

- czesto sie wysuwaja z uszu, przy zalozonych gabkach to norma

- wysoka cena jak na taka ilosc wad / zaplacilem chyba 70 lub 73 pln/

- brak pozlacanego wtyka, nie wiem jak dla was, ale moglby byc, wolalbym takze w ksztalcie litery L.

- ogolne wrazenia odsluchowe mam na nich fatalne - dluzsze sluchanie powoduje u mnie lekki bol glowy - sluchalem takze na sluchawkach: panasonic, koss /jakis najtanszy model z kiepskim pasmem od dolu/, thomson, sennheiser hd-202 i wszystkie graja duzo lepiej od mx-550. wymienione przeze mnie sluchawki to sluchawki z kablakiem, nie douszne.

 

uwazam sluchawki mx 550 za model nieudany i nie warty tych pieniedzy.

jednak jesli ktos ma jakies rozwiazanie na te charczenie to poprosze o podpowiedz. mx 550 jednak kosztowaly swoje i wolalbym aby graly jak moga najlepiej. oddanie ich do naprawy to 2-3 tygodnie bez sluchawek dousznych i mozliwosci sluchania na rowerku i podczas dojazdu do pracy. a do sluchania w domu to mam raczej wieze hifi.

 

-

[Publius Enigma]

Potwierdzam tę dolegliwość MX550 na podstawie swojego egzemplarza

 

Sennhesiery MX550 grają gorzej od MX500, które są tylko 10zł gorsze. Bas jest jeszcze słabszy, dźwiek ogólnie przytłumiony i jakiś taki tandetny. Sennhesiery MX500 są w porównaniu do MX550 świetne. Również pchełki dodawane standardowo do iRivera rezprezentują wyższy poziom jakości brzmienia. Nie polecam MX550. Za to mogę bez wątpliwości polecić MX500 - przekonałem się do nich, uważam, że to chyba najlepsze pchełki na świecie

Do MX500 dołączony jest mniejszy pokrowiec i z lepszym syetemem zwijania kabla.

 

Podsumowując porównanie Sennheiser MX550 i MX500:

Co przemwaia za kupnem MX500:

- ewidentnie wyższa jakość dźwięku praktycznie pod każdym względem

- lepszy i mniejszy pokrowiec

- ciekawszy wyglad

- łatwiejsza apilikacja ( ) - jest to spowodowane tym, że w nich jest za co złapać ( :P ) i umieścić w uchu

 

Co przemawia za MX550:

- oporność 16omów (vs 32) - czyli grają głośniej na tym samym poziomie głośności

- 10zł niższa cena

[poonieq]

Nie wiem czy wyczytalem to na tym forum, czy gdzies tam indziej uslyszalem, ale z sennheiser'ami tak jest, ze modele x50 sa gorsze (wersja ekonomiczna, choc nie wiadomo czemu drozsza) od odpowiednikow x00. Czyli np. 350 sa gorsze od 300, 450 gorsze od 400 i analogicznie 550 gorsze od 500. Co do "pelnych" wersji to 500 lepsze od 400, 400 od 300... Nie sprawdzilem tego osobiscie, ale to co czytam zdaje sie potwierdzac ta teorie.

[mart!n3k]

eh.. przeczytalem 2 opinie, ze mx450 graja tak samo jak mx400 + sa wygodniejsze i je kupilem. I teraz zaluje :/

[krecik]

podmuchalem troszke, dalem kopniaka (delikatnie) , potrzachalem delikatnie - przestalo na jakis czas charczec.

 

kurde, te sluchawki to jak ruskie T-34/85 lub huta lenina.

tylko rozwiazania silowe sa skuteczne. w koncu robione w chinach a tam tez demorkacja ludowa pelna geba.

 

jestem skazany na dmuchanie sluchawek ....wolalbmy juz zone

 

w temacie charczenia bede pisal jak cos sie zmieni.

 

ps. jesli ktos reklamowal na gwarancji z tego powodu mx-y to prosze o zabranie glosu.

[Publius Enigma]

Coś z nimi jest jednak nie tak, gdyż ja swoje używałem wcześniej ze 3 razy a i tak charczą... Ale mi to nie przeszkadza bo i tak nie słucham powyżej 30 poziomu (w przypadku 32-omowych).

[krecik]

Po mojej domowej terapii - charczenie jakby sie zmniejszylo, wystepuje przy duzej glosnosci, ale to moze byc wynik znieksztalcen - jednak to 16 ohm.

wczesniej jednak na poziome glosnosci 25-30% skali /mam innego playerka/ bylo slychac te chrychoty dosc wyraznie.

 

mi sie wydaje, ze jest to obluzowana/ poluzowana / oderawana / zle przyklejona membranka.

dmuchniecie , wstrzasniecie te membranka moze powodowac chwilowe polepszenie - ale na jakis czas.

 

za jakis czas bede wiedzial wiecej - na razie sprawdzam ile sie da, beda charczec - serwis..

[webdevelopers]

Zawsze można podłączyć i sprawdzic czy charczą z innym sprzętem, na podobnej lub tej samej muzyce. Moje MX300 wydają dźiwne dźwięki jedynie podczas słuchania materiału dźwiękowego z podwyższonym zakresem 18 - 25 Hz ( przy samym niskim basie ). Okazuje się że wpadają w nieciekawy rezonans, sprawdzałem dokładnie, zapewnienia producenta o 20 Hz mijają się z prawdą bo MX grają dopiero od 30 - 35 Hz, w niższych partiach niosą coś słabo i do tego charczą. Dodam jedynie że przy wysokich poziomach głośności. Nie bez znaczenia pozostaje kwestia ustawienia podbicia basów itp, w odtwarzaczu.

 

Ogólnie jestem zadowolony z produktu, faktem jest że tanie one są, więc wymagać trudno czegoś.

 

Pozostaje wgrać próbkę niskich tonów np 16 - 150 Hz, i posłuchać jak się zachowują. Średnie i wysokie nie powinny wprawiać membran w duży ruch = nie charczy.

[krecik]

mam na razie plik subwoofer.mp3, pobrany tu z forum. te trzeszczenie jest o tyle dziwne, ze jak podmucham, postukam to jakis czas jest dobrze, nie charcza.

 

ale to co napisales o pasmie wydaje sie miec rece i nogi. niskie tony na skraju przenoszenia moga niezle namieszac w ruchu membrany. dzieki za sugestie. jakbys mial gotowa probke z niskimi dzwiekami to /jesli mozesz i chcesz/ udostepnij na forum.

[webdevelopers]

No to teraz mi przysadziłeś Krecik, nie mam najmniejszego pojęcia jak wrzucić na forum ten plik.

 

Na poważnie to poniżej link do strony skąd pobrałem próbki ( GENELEC ). Są tam dwie ciekawe

 

1. 16 Hz - 150 Hz w odstępach

2. 10 Hz - 150 Hz jako liniowe od - do

 

http://www.genelecusa.com/support/testsignal.php

 

Zawsze może się przydać nie koniecznie do słuchawek.

[mart!n3k]

Hm... to mozna robic specjalne pliki dzwiekowe z highpassem na ok. 30hz co by sennhy nie charczaly ;]

[krecik]

Hm... to mozna robic specjalne pliki dzwiekowe z highpassem na ok. 30hz co by sennhy nie charczaly ;]

podobnie z discmanem i plytami cd-audio. zawsze mozna przekodcowac na cdrw do mp3. bo po co miec originalny dzwiek

 

co by tu nie mowic, charczace sennheisery nie sa rzadkoscia. nacisk na zmniejszanie kosztow tez ma swoje granice.

 

co do _mojego_ charczenia: po "wydmuchaniu" mx-ow od strony kabelka /nie membranek lub gabek/ przestaly na razie charczec i trzeszczec przy normalnym sluchaniu /do 60% max. glosnosci/. moze po prostu sa to headphones-y, ktore trzeba okresowy wydmuchac czy przedmuacha - jak kto woli. wazne, aby nie dmuchac od przodu, tylko od tylu - bez skojarzen poprosze.

[Fisherix]

To tak jak z żoną

 

Taka terapia działa wyśmienicie ma moje plugi

[krecik]

To tak jak z żoną

 

Taka terapia działa wyśmienicie ma moje plugi

wychodzi na to, ze dmuchanie ma przyszlosc.

i zapewni przyszlych klientow firmie iriver

a urzedom skarbowym podatnikow.

 

ale i tak znajda sie niezadowoleni lub moze jak ja ich okreslam zadowoleni inaczej