wyborca Opublikowano 18 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 Mam pytanie, byc moze dla niektorych odpowiedz jest oczywista, ale: Zrzucajac z CD do mp3 trace na jakosci. Ok wszystko jasne. Zalozmy jednak, ze zrobilem sobie dobrej jakosci VBR-ki. Czy nagrywajac je potem jako CD Audio strace jeszcze na jakosci? Czy moze nagrywajac obciety juz, przez ripowanie do mp3, plik na plycie audio bedzie mial jakosc mojego pliku VBR. Mysle o tym, bo przeciez format CD Audio jest wciaz najmniej stratnym standardem a zatem , przynajmniej w teorii, plik nagrywany na plyte jako CD Audio powinien zachowac juz jakosc pierwotna (w tym przypadku VBR). Czy konwersja z mp3 na CD Audio, albo chocby na WAV tez psuje po raz kolejny jego jakosc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sn0wman Opublikowano 18 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 oczywiście że nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wuub Opublikowano 18 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2005 oczywiście że nie not true tzn nie zawsze. Dekompresja mp3 to też nie jest taka banalna sprawa. Jeśli będziesz nagrywać prosto z mp3 może się zdarzyć, że biblioteki dołączone do programu wypalającego dodadzą błedy od siebie. Należy się zwłaszcza wystrzegać softu w stylu MP3toAudioCDFreewareBurner (nazwa wymyślona na poczekaniu ale wiadomo o co chodzi w których kiepskiej klasy biblioteka dekodująca MOŻE ale nie musi dodatkowo popsuć nagranie. mp3 decoder dołączony do nero jest chyba oparty na oryginalnym dekoderze instytutu Fraunhofer'a i nie powinno być problemu. Ale najbezpieczniej jest znaleźć dobry dekoder, lub dekodować do wave'a programem o którym wiemy, że robi to ok: foobar, winamp. i dopiero te wave'y palić. To tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 20 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 http://www.burrrn.net -- paradokslanie lepszego wypalacza płyt audio nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krecik Opublikowano 20 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2005 http://www.burrrn.net -- paradokslanie lepszego wypalacza płyt audio nie ma jest jest , szanowny panie kolego i jest nim exact audio copy , zwany w skrocei eac w szczegolnosci warto nim wypalac pliki cdimage.wav i cdimage.cue czyli tak zwane obrazy plyt. w przypadku trackow uzylbym burrrn - eac bez cue ma problemy z wlasciwa kolejnosci ladowanych trackow i czesto (zawsze) zmieni kolejnosc pierwszego / ostatniego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 27 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2005 ... ale zrozumiałem że ma być dobry i na tyle prosty żeby NIE trzebabyło samodzielnie konwertować plików do WAV i pisać sobie arkusze CUE ... pozatym efekt wynikowy jest zupełnie taki sam, więc po co przepłacać? EAC do ripowania nadaje się jak żaden inny program na świecie... ale Burrrnowi musi ustąpić biorąc pod uwagę WYPALANIE audio z plików "z kolekcji" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.