immanuel Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Khron, dzięki bardzo... Chyba sobie w niedalekiej przyszłości kupię EX81 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blue Opublikowano 25 Kwietnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2005 a wygodne sa dla was te "pałąki" ktore wchodzą za uszy? Jakos mnie one nie przekonują....tzn wydaje mi sie,ze ten plastik moze gniesc lub cos w tym stylu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feanor Opublikowano 29 Kwietnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2005 no i mam te sluchaweczki, ale niestety przez głupote kuzyna dostałem wersje LP........ kabel ma 120cm a w wersji SL jest to 50cm + możliwość przedłużenia o 100cm.....ja tam porównania nie mam, ale właśnie słucham chyba każdego możliwego gatunku muzyki na nich i kopara mi spadła ...w kawałku RPWL...bound to reach the end usłyszałem dopiero co rzeczy, których nigdy bym nawet nie podejrzewał ...a jak one tłumią otoczenie....wcale nie mam głośno, a nie słysze dosłownie nic co do mnie brat gada co siedzi obok i ma za zadanie nawijać żebym się przekonał przy jakiej głośności coś usłyszę co do pytania blue....ten platsik czy raczej tworzywo jest bardzo elastyczny i wygodny..ja nawet nie wiem, że on w ogóle jest ...słucham już jakieś 2h ale nie czuję (raczej moje uszy) zmęczenia czy coś w tym stylu ogólnie jestem cholernie zadowolony zwłaszcza, że słuchaweczki dostałem za free....a wersję SL i tak jak się okazało będę miał więc jestem happy cały pozdro POLECAM....teraz poluję na słynne Porta Pro żeby przesłuchać..porównam sobie bo jestem ciekawy jak się moje mdry będą przedstawiać na tle sluchawkowych guru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
immanuel Opublikowano 30 Kwietnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2005 chętnie usłyszę jak się mają Sony MDR-ex81 do Koss Porta Pro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feanor Opublikowano 30 Kwietnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2005 a skracal ktos z was kabel ? bo ja mam cholerna ochote zeby skrocic.....zwlaszcza ze playera nosze na szyji kabel zwisa jakby byl nie od sluchawek ale od zelazka.....na uzytek domowy to piekna rzecz (komp, wieza) ale jak pozwijalem ten kabel i okrecilem drucikiem to wyszedl mi spory klebek z ktorym nie mam co zrobic ...mam troche kasy na zbyciu wiec poki nie przyleca do mnie mdry w wersji SL kupie sobie jakies mx sennheisera tyle ze nie wiem ktore ...no ale poczytam forum to sie zdecyduje pozdrawiam a porty nie mozna przesluchac w debilnym media-marktcie w rzeszowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyborca Opublikowano 1 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 Immanuel, to ja z gory cie zapewniam, ze w porownaniu z Kossami z palakiem sony wyjda kiepsko. SLuchawki na uszach a nawet wygodne koreczki, to jednak inna przestrzen w muzyce. Nie wiem, czy posiadacz shure nie maja doswiadczenia, ze sluchawki nauszne maja jednak ten atut, ktory najtrafniej chyba mozna nazawac "oddechem", ktorego korki nigdy miec nie beda. Co do uwag w stylu a Sting, a Gabriel i inni goscie maja tylko koreczki na scenie. ...oczywiscie bo kto chcialby ogladac facjate ulubionego artysty z helmem na glowie. Koreczki to inna kategoria i tyle. ...ponadto PORTA to typ jak najbardziej otwarty i zastanawia mnie nawet sensownosc porownan porta, sporta i px200. Reasumujac: porownanie ex81 i PORTA ma sens tylko wtedy, kiedy dokonasz go, Immanuel, ty sam. Kiedy SAM zdecydujesz jakie brzmienie najbardziej ci odpowiada. Zreszta nie uwazacie, ze opisywanie brzmienia sluchawek jest troche dziwnym zabiegiem? Musialaby to robic jedna osoba. Kazdy inaczej odbiera niskie, srednie i soprany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
immanuel Opublikowano 1 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2005 Dzięki Wyborca. Ostatnio rozważałem zakup dodatkowej pary słuchawek, ale zdecydowałem się na zakup dysku twardego. Mam dobre słuchawy i jest OK. Jak padną to kupię nowe... Nie będę kombinował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 2 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 bah! porównywałem EX81 i PortaPro zaraz jak je dostałem... ... IMO PortyPro są stłumione w porównaniu z EX81 :] ... a co więcej... EX81 to PIERWSZE słuchawki typu plug/pchełki jakie słyszałem a miały "powietrze"/"przestrzeń akustyczną" słuchawek typu nauszne-otwarte! ) ... w pierwszym momencie myślałem że źle je zakładam... ale okazało się że słuchając ich po prostu nie odnosi się wrażenia że dźwiek wydobywa się ze słuchawki a gdzieś z otaczającej nas przestrzeni!! ... jest to IMO pierwszy i jak na razie jedyny model słuchawek przeczący zasadzie nauszne=przestrzeń ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolf Opublikowano 2 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2005 Dzięki Wyborca. Ostatnio rozważałem zakup dodatkowej pary słuchawek, ale zdecydowałem się na zakup dysku twardego. Mam dobre słuchawy i jest OK. Jak padną to kupię nowe... Nie będę kombinował. Masz racje... Tym bardziej ze tak jak juz wiele razy zaznaczalem 51/71/81 graja tak samo... Khron ma troszke kiepskie porownanie bo swoje 51 kupil w naszym kraju(wrzucaja nam zawsze modele z najgorszej partii sluchawek - wiem bo mam staly kontakt z dystrybutorem), 71(w naszym kraju niedostepne u dystrybutora sony) z tego co mowil mi niedawno w zyciu nie sluchal, a 81(w naszym kraju niedostepne u dystrybutora sony) zaczely go kopac pradem w uszy... Nie jest tak? Byc moze faktycznie slyszy roznice w dzwieku miedzy 51 i 81 ale tak jak juz mowilem sluchawki sony sprzedawane w naszym kraju to generalnie we wiekszosci przypadkow odrzuty z zachodu, a dodatkowo dziala tutaj ogromna sila autosugestii ktora czesto mowi ze to co nowe i upragnione przez jakis czas, jest lepsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 3 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 N/C a lepsze nie jest bo przynajmniej "odrzut" (??) nie działa jak elektroda stymulująca :P lepiej myśl nad nowymi słuchawkami dla mnie... EX71 - są całe silikonowe więc izolowane ... no i będę miał niejako "przy okazji" porównanie EX71-EX81 którego wam tak brakuje ... i nie wiem czy wiesz że DOOM3 też zbiera lepsze recenzje (przeważnie ) niż Painkiller... a jednak gro osób olało DOOMa3 i gra w Painkillera ... puki sam nie uczciwie nie przesłuchasz tych słuchawek, dlaczego się wypowiadasz? :] ... ja na przykład uważam że twoje Shure e3 grają gożej niż moje EX51... wiem że może być to spowodowane tym że masz mniejsze wkładki douszne niż ja powinienem mieć... ALE fakt faktem - słyszę tylko - jakkolwiek czysty - środek, brak basów i niemal brak góry... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feanor Opublikowano 3 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 no mi udalo sie porownac z px200, hd280 i sporta pro....tak naprawde to roznice uslyszalem w porownaniu z hd280, ale pozostale dwa modele wcale nie brzmialy lepiej...powiedzialbym nawet, ze od sporty mdr81 brzmialy duzo fajniej a z px200 postawilbym znak rownosci......musze tez nadmienic, ze moje mdry nie sa z odrzutu...chyba, ze w N.Y. maja odrzuty, ale tego nie wiem pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
immanuel Opublikowano 3 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 Mi się wydaje, że większość osób kupuje Sony sprawdzane z USA, dlatego nie są z odrzutu... Moje np. kupione w NY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolf Opublikowano 3 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2005 Mi się wydaje, że większość osób kupuje Sony sprawdzane z USA, dlatego nie są z odrzutu...Moje np. kupione w NY Ja sluchalem w ciagu jednej godziny tego samego dnia 51,71 i 81 z tego samego sklepu z usa - graly dokladnie tak samo. Slyszalem tez 51 i 70 kupione w polsce(70 to poprzedni model 71, kiedys dostepny w polsce) i graly faktycznie gozej... Khron swoje 51 kupil w polsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 7 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2005 ta tam nie wiem... EX81 "US" spieprzyły się dwa-trzy dni po kupnie... po tygodniu wylądowały na gwarancji... ... a EX51 "PL" mam i mam... nawet dziś ciągnęły się za mną po ziemi (nie zauważyłem o_O) - wykąpały się w błotku, zamoczyły, porysowały... a grają niezmiennie dobrze...! ) ... jakoś nie jestem przekonany że jest to "odrzut" skoro "amerykańckie" nie działają ;] ... a co do różnicy jakości - może po prostu nie słyszysz tych de facto nieco subtelnych różnic w brzmieniu... należy wziąść pod uwagę że różni ludzie różnie słyszą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolf Opublikowano 7 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2005 ta tam nie wiem... EX81 "US" spieprzyły się dwa-trzy dni po kupnie... po tygodniu wylądowały na gwarancji... ... a EX51 "PL" mam i mam... nawet dziś ciągnęły się za mną po ziemi (nie zauważyłem o_O) - wykąpały się w błotku, zamoczyły, porysowały... a grają niezmiennie dobrze...! ) ... jakoś nie jestem przekonany że jest to "odrzut" skoro "amerykańckie" nie działają ;] ... a co do różnicy jakości - może po prostu nie słyszysz tych de facto nieco subtelnych różnic w brzmieniu... należy wziąść pod uwagę że różni ludzie różnie słyszą... No tak... Najwyrazniej sluch spieprzyl mi sie podczas uzywanie shure... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stratos Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2005 Myslalem na zakupem wlasnie tego modelu bo duzo ludzi go chwali za wygode,cisze i jakosc dziweku ale wielu osobom poprostu rozpiepszyly sie kable, okryte sa jakims gumowym badziewiem ktore bo kilku miesiacach odslania druty. Produkt prawie idealny jakosc dziweku/cena zas wszystko psuje to ze wiele ludzi po kilku miesiacach musialo sie pozegnac z nimi. Nie wiem.. :| moze kupie 51 bo te 81 to nawet bezgwarancji.. w Polsce. Eh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blazej33 Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2005 Polecam EX81LP naprawdę super dzwięk, myślałem że KOSS the plug pod względem basu nic nie przebije a te słuchaweczki mają dzwięk pod każdym względem lepszy bas miękki i głęboki. No i noszenie rewelka ,ale pod tym względem chyba wszystko jest lepsze od plug-ów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
immanuel Opublikowano 10 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 blazej33, dzieki za info dla mnie każda informacja o nich jest cenna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolf Opublikowano 10 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 blazej33, dzieki za infodla mnie każda informacja o nich jest cenna Jesli chcesz to moge Ci je sprzewdac od reki za 165 zl... Jest caly zestaw wyciagniety tylko z opakowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
golly Opublikowano 24 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem tych sluchawek. Graja naprawde fajnie. Jesli juz jakies zastrzezenia to do srednich tonow. Pozatem graja ciszej od moich pchelek orginalnie dolaczonych do mojego iFP-999. Jak ustawie głosnosc na maxa (40) to jest spoko. Nie brakuje mi decybeli. Tyle ze w pchelkach juz na 30-35 mi wystarczalo. Czy macie podobne wrazenie ? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dagio Opublikowano 24 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 mysle, ze masz coś nietak ze słuchem... dla mnie na 71SL głośność 25 to max.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyborca Opublikowano 24 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2005 Mam takie same doswiadczenia po moich 71sl. Powyzej 25 to bylo juz dokopywanie uszom. Na poziomie 30 sluchalem tylko 2-3 razy i byly to dni, kiedy potrzebowalem naprawde mocnej muzyki. Uwazaj na swoje uszy. W przypadku sluchawek typu in-ear cale cisnienie idzie na bebenki! Ucho jest uszczelnione przez silikonowy "koreczek". Mozliwe jednak, ze musisz sluchac glosniej, bo uzywasz koreczkow o zbyt malym rozmiarze. Sprawdzales inne gumki z zestawu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 25 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2005 ale to prawda... EX71 miały za dużo basów (a basy to duża część odbieranej głośności dźwięku) na co niektóry nażekali... więc SONY zrobiło model z mniejszą ich ilością, czyli EX81... a przy okazji poprawili jeszcze soprany co wzmacnia wrażenie "niepowera" słuchawek ;] Za to dźwięk jest czystszy i przejżystrzy... moje EX51 są nieco głośniejsze... ale bardziej "piskliwe" i stłumione... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blazej33 Opublikowano 4 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2005 Ja docodzę na 81 do 20 i więcęj nie potrzebuję a do maxa to nie dojechałem nigdy ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rEz Opublikowano 9 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2005 Jedno male pytaie co wybrac : Sony Mdr-ex71sl czy wersje 81 ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.