ISP (Vectra) blokuje torrenty ale tylko przy użyciu VPN - pytanie

[x X x]

Hello. Zdaje sobie sprawę, że to temat totalnie z dupy na tematykę tego forum, ale mimo wszystko chciałbym zapytać bo mam wrażenie, że na "rodzimym" pytanie "swojaka" najbardziej może liczyć na zainteresowanie i odpowiedź

 

Sprawa tyczy się dostawcy internetu Vectra. Od pewnego czasu przy próbie pobierania torrentów:

- dowolnych, ale raczej większych,

- na dowolnym komputerze,

- przy użyciu programu ProtonVPN z defaultowymi ustawieniami (takimi, jakie są dostępne świeżo po instalacji),

- na defaultowych ustawieniach programu do torrentów (ale tu nie widzę zasady)

 

Pobieranie w pewnym momencie się zatrzymuje i tracę dostęp do internetu - strony internetowe się nie ładują itd. System Windows 11 nie wskazuje, że połączenie jest przerwane lub jest niedostępne. Sytuacja trwa powiedzmy 15 minut - po tym czasie wszystko wraca do normy. Jeżeli zrestartuję modem to internet po restarcie od razu jest dostępny.

 

Pierwsza ciekawostka - pobieranie bez użycia VPN jest bezproblemowe i szybsze, niż z VPN (ale to już sam VPN).

Druga ciekawostka - jestem w stanie nadal pobierać dane z użyciem ProtonVPN, ale muszę tam poprzestawiać trochę rzeczy i wtedy jako tako to działa, ale wolniej niż normalnie (w mojej opinii).

Trzecia ciekawostka - używałem tej ProtonVPN do torrentów pewnie dłużej niż rok i nigdy nie miałem żadnych problemów.

 

 

Jestem ciekawy czy ktoś z Was miał kiedyś taką sytuację i wie jak sobie z nią radzić. Zastanawiam się nad kontaktem bezpośrednim z Vectrą, ale jeszcze się wstrzymuję.

 

Dzięki!

[trez0r]

Jeśli 'pchasz' wszystko przez tunel VPN, to już musisz kontaktować się z dostawcą tunelu - ProtonVPN. Vectra nie jest w stanie rozszyć danych w tunelu. Masz płatny plan?

[x X x]

1 godzinę temu, trez0r napisał(a):

Jeśli 'pchasz' wszystko przez tunel VPN, to już musisz kontaktować się z dostawcą tunelu - ProtonVPN. Vectra nie jest w stanie rozszyć danych w tunelu. Masz płatny plan?

Mam oczywiście płatny plan. Moim zdaniem to nie jest związane z VPNem, a przynajmniej logika mi tak podpowiada. Dlaczego? Dlatego, że w momencie gdy tracę internet na maszynie, która pobierała torrenty - nie mam dostępu do internetu na wszystkich innych urządzeniach. Tak jak pisałem nie pomaga na to restart routera, jedynie restart modemu pomaga (modem działa w trybie bridge). Chyba, że się mylę? Muszę wypróbować jakiegoś innego VPNa.

Co do załączonego screena to testowałem dzisiaj czyste połączenie P2P i taka sama sytuacja. Jedynie użycie Secure Core rozwiązuje mój problem, ale przy okazji ogranicza transfer. Tam jest trochę więcej różnych ustawień, ale nie znam się na tym aby coś więcej świadomie przestawiać, raczej metodą prób i błędów.

[trez0r]

Nie znam Protona, nie wiem czy używasz protokołu openvpn (stary, ma więcej ograniczeń, "gorszy"), czy już wireguard... generalnie nie znam Twojej architektury, i tylko zgaduje  Z opisanych objawów, wynika, że twój "modem"/ruter nie wytrzymuje, i możesz oczywiście zgłosić do ISP, w celu monitoring, i ewentualne wymiany/ustawienia. Taki VPN generuje w dużym uproszczeniu "przeciążenie" sieci.  Spróbuj zobaczyć czy na swoim urządzeniu brzegowym widzisz cos niepokojącego...

[x X x]

Godzinę temu, trez0r napisał(a):

Nie znam Protona, nie wiem czy używasz protokołu openvpn (stary, ma więcej ograniczeń, "gorszy"), czy już wireguard... generalnie nie znam Twojej architektury, i tylko zgaduje  Z opisanych objawów, wynika, że twój "modem"/ruter nie wytrzymuje, i możesz oczywiście zgłosić do ISP, w celu monitoring, i ewentualne wymiany/ustawienia. Taki VPN generuje w dużym uproszczeniu "przeciążenie" sieci.  Spróbuj zobaczyć czy na swoim urządzeniu brzegowym widzisz cos niepokojącego...

A no właśnie, o tym zapomniałem. Testowałem opcje z podłączonym komputerem tylko do modemu, router jak i inne urządzenia nie były aktywne w sieci, tylko jeden komputer bezpośrednio do modemu, który nadal działał w trybie bridge - po prostu wpiąłem się w gniazdo, do którego wpięty był router. I była dokładnie taka sama sytuacja.

 

I teraz pytanie czy to faktycznie jakieś przeciążenie na modemie i to on sam blokuje dostęp do neta (ale czemu tak się nie dzieje gdy pobieram torrent bez VPN, a przecież wtedy też generuje się sporo połączeń, prawda?), czy jednak faktycznie dostawca...

 

Jeszcze jedna sprawa, która muszę dokładniej zbadać. Nie jestem w 100% pewny ale wygląda, że np. polskie serwery z funkcją p2p mają zawsze to samo ip - próbowałem kilkukrotnie pod rząd aktywować ten sam serwer i ip w aplikacji Protona jest takie samo. Pytanie czy to się faktycznie nie zmienia i po prostu ISP (zakładając, że to nie modem) blokuje konkretne ip (lub z danej puli), czy jednak się zmienia (co ma imho więcej sensu jak na coś, co ma się nazywać bezpiecznym dostępem do sieci).

 

Dla mnie VPN (i sieci) to trochę czarna magia, więc proszę być wyrozumiałym

 

Jest jeszcze jedna rzecz, która muszę się zainteresować. Mam już ten modem (Technicolor CGA2121) już kawał czasu i pamiętam sytuację, w której miałem problemy z dostępem do internetu (nie pamiętam szczegółów). W trakcie konsultacji z infolinią wsparcia zresetowana została pamięć logów przez twardy reset urządzenia po mojej stronie - podobno zapchała się jego wewnętrzna pamięć i dlatego modem głupiał. Zastanawiam się teraz czy to może mieć jakiś związek i chyba warto spróbować. Najwyżej stracę na chwilę dostęp do neta, ale support zdalnie powinien ogarnąć. Ten mój modem i jakiekolwiek zmiany na nim są ograniczone do tego stopnia, że jedynie mogę zarządzać siecią wifi - i to przez stronę konta klienta Vectra

Edytowane 17 Grudnia 2023 przez x X x