Skocz do zawartości
  • 0

Doki do 300 zł (następca SM E50)


buksar

Pytanie

Cześć,
Szukam słuchawek dokanałowych, do 300 zł. Do tego czasu używałem niegdyś polecane tutaj SoundMagic e50 (i używałbym nadal, gdybym ich nie zgubił).
Słuchawek używam dość intensywnie, bo ok. 50 godzin tygodniowo. Mam je w uszach praktycznie zawsze, kiedy to możliwe — praca (biuro), siłownia, bieganie, rower.
Zależy mi na tym, aby kabel był w miarę wytrzymały. Miałem już kilka par w tym przedziale cenowym i żadna z nich nie wytrzymała roku. Wcześniej wymienione e50 wytrzymały niemal 2 lata.
Wspominam o E50, gdyż niemal w pełni mi odpowiadały. Jedyne, do czego bym się przyczepił, to bas mógłby być bardziej podbity, oraz podczas wysokich tonów (np. pianina) było słychać trzeszczenie.

Używałbym ich do Samsung Galaxy S7, głównie Spotify (jeśli ma to znaczenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
  • Moderator
Dnia 26.08.2017 o 16:35, buksar napisał:

Nie oczekuje jakiejś dokładnej analizy :D daj znać czy twoim zdaniem są lepsze czy nie ;)
 

 

Na niemieckim Amazonie za ok 350zł z przesyłką. I przewidywana dostawa jeszcze w tym tygodniu... Chyba się skuszę

 

Po co amazon?

 

http://www.mp3store.pl/article/fiio-f5-zbalansowane-monitory-douszne-ean.2017470625579142142,2017470625579142142.html i taniej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Bukstar ja używam od dziewięciu lat Nuforce i dopiero kabel zaczął pękać ale go skleiłem i mam nadzieję, że jeszcze kilka miesięcy posłużą. Jak dla mnie najmocniejsze dokanałowki, wygodne, b. dobrze izolujące, mają mocny bas i fajną średnicę - nic nie przesłania wokali. Acha zgrywają się dobrze z wieloma grajkami.

Zastanawiam się czy do 40-60$ kupię coś lepszego jak nowszą i poprawioną wersję Nuforce.

 

Mam też KZ ZST - też fajne ale trzeba nad nimi popracować bo nie każdemu pasują ze stockowymi tipsami, warto dołożyć do srebrnego kabelka i kabelek prowadzi się nad uchem co nie każdy lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
26 minut temu, Humcio napisał:

Moja subiektywna opinia:

 

Dźwięk:

1. Fiio F5

2. JVC FRD80

3. SM E50

 

Izolacja (testowane w stałym otoczeniu 70-80dB):

1. SM E50

...

2. Fioo F5/JVC FRD80

 

Budowa:

1. SM E50

2. Fioo F5 (konstrukcja +)

3. JVC FRD80

 

Wygoda:

1. Fiio F5

2. SM E50

3. JVC FRD80

 

Krótko mówiąc jeżeli nie będziesz przebywać w głośnym otoczeniu Fiio F5, ewentualnie JVC FRD80 (nie wiem, może zamówię pianki i to pomoże). Jednak jeśli potrzebujesz słuchawek z dobrą izolacją, to SM E50, brzmienie mają przymulone przy konkurencji, ale najlepsza izolacja dla mojego ucha (każdy ma inną budowę ucha, więc komuś innemu  może nie będą tak dobrze izolować). Co prawda głośność można zawsze podbić, ale ja staram się utrzymywać poniżej 70dB. 

Dodatkowo Fiio F5 są naprawdę wygodnę nie ma porównania z SM i JVC.

Osobiście na tą chwilę zatrzymuję obie pary, Fiio na pewno zostaje, a JVC muszę jeszcze osłuchać. 

 

To taka moja ocena w dużym skrócie.  

Chyba źle dobrałeś tipsy do JVC, jak prawidłowo założysz to odkurzacz z pół metra dopiero usłyszysz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie, to problem z moim prawym uchem :/ nie mogę ich dobrze włożyć, lewa słuchawka nie ma problemu, ale prawa, jak już ją włożę, to i tak uwiera lekko. 

Dlatego pisałem, że to moja subiektywna opinia, bo pewnie jestem w bardzo nielicznej grupie osób, która ma taki problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki @Humcio za porównanie.
Już byłem przekonany do JVC, jednak FiiO F5 bardziej do mnie przemówiły. Pomimo że są 2x droższe.

No i fakt że mogę mieć je szybciej też zrobił swoje ;P
Już zamówione na mp3store

@Mcarto to chyba trafiłeś na jakiś dobry egzemplarz :D

 

Edytowane przez buksar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szczerze, to nie wiem, żonglowałem przez weekend na trzech parach nowych słuchawek i dlatego nie zrobiłem porządnego porównania :/ , ale nie miałem jeszcze słuchawek, które po kilkunastu / kilkudziesięciu godzinach grałyby tak samo jak z pudełka (tylko, że nigdy nie zamawiałem więcej niż jednej pary na odsłuch ^^', więc mogłem się na nich skupić), a tak każdy kolejny dzień przynosi mi nowe uwagi.

Na LG v20, FRD80 grają mocniej górą, a Fiio F5 basem . Obrazowo, słuchając perkusji na FRD80 talerze wysuwają się na pierwszy plan, a u  Fiio F5 bęben. 

Za to na Shanling M2s, góra i bas wyrównują się na FRD80 przy czym nadal góra jest mocniej wysunięta niż bas, na Fiio F5 bas nadal wysunięty, ale nie tak męczący.

Coraz bardziej mi się te JVC FRD80 podobają zwłaszcza, że w końcu dopasowałem tipsy. Inne granie niż Fiio F5 i bardzo fajny zamiennik. 

 

Edytowane przez Humcio
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pisałem przeca że są bardzo porządne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie jest męczący, ale nie ma takiej "głębi", że to tak określę. Na M2s bas czuć mocniej, zresztą przy ich zakupie wiedziałem, że tak będzie dlatego wyrównuje poziom na JVC i poprawia jakość na Fiio, czy nie przesadza...muszę się dłużej osłuchać.

Edit.

Bas w F5 jest dla mnie zdecydowanie mniej męczący niż w E50, izolacja jest gorsza, ale brzmienie żywsze. 

Edytowane przez Humcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzisiaj odebrałem swoje FiiO.

Od razu mogę się przyczepić do tego, że jack 3,5 nie trzyma się mocno w porcie. Jest jakieś 0,5mm luzu, co sprawia ze telefon (SGS7) myśli że słuchawki zostały odłączone a przez to zatrzymuje muzykę...
Poza trochę szerszą sceną, nie wyczułem dużej różnicy miedzy FiiO a poprzednimi SM E50. Aczkolwiek zgubiłem je 3 tygodnie temu, przez co nie mam bezpośredniego porównania.

Podpowiedz mi jeszcze jak wygrzewasz słuchawki? Puszczasz muzykę z lekkim basem? czy coś pokroju white noise ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podepnę się pod temat, bo też używam SM E50 poleconych w mp3store :) Ogólnie bardzo przyjemne, solidne granie, słuchawki jak dla mnie perfekcyjne w kwestii wygody.

 

Szukam jednak czegoś z mocniejszym kopnięciem w basie, basu nie musi być znacznie więcej ale brakuje mi łupnięcia (takiego jak np. w Dead Can Dance KIKO w pierwszej minucie, tanie otwarte Somici V2 radza sobie bez porównania lepiej w tym temacie...). Zależy mi też na mocniej wyeksponowanej średnicy i stosunkowo łagodnej górze (słucham dużo rozgadanego radia, audiobooków i E50 brzmia trochę cieniutko, cyfrowo) . Mikrofon obowiązkowy. F5 czy JVC, ew. inne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To bierz JVC FRD 80. Z amazon.uk.co za niecałe 30 funtów. Wygodne i porządnie wykonane a jak grają koledzy pisali. Bas dobrze kontrolowany, średnica na miejscu a wysokie też w porządku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności