Słuchawki douszne do Fiio X1

[matipiano]

Witam,

planuję kupno słuchawek dousznych do Fiio X1, które się z tym odtwarzaczem dobrze zgrają. Budżet ok. 200zł. Na codzień chodzę w zamkniętych HD 449. Teraz szukam czegoś małego, co można schować do kieszeni . Do tej pory w takich sytuacjach używałem CX 680, ale niestety już się prawie rozpadły

Co polecicie?

[Audiomagic_pl]

Pytanie czy chodzi tu o słuchawki douszne, czy dokanałowe bo z tego co widzę te Sennheisery są dokanałowe.

Z dousznych bardzo dobre są Final Audio Design Piano Forte II.

Z dokanałowych jest bardzo szeroki wybór, warto by sprecyzować wymagania dotyczące dźwięku

[matipiano]

Faktycznie chodziło mi o dokanałowe. Co do wymagań, najbardziej zależy mi na tym, żeby dobrze się zgrały z Fiio X1. Słucham bardzo różnej muzyki: filmowej, kalsycznej, rocka, alternatywnej. Wykluczyć mogę chyba tylko hip hop i metal Używać ich będę głównie na ulicy, więc dobrzeby było gdyby przyzwoicie wyciszały otoczenie, może nie całkiem, ale w dużym stopniu. Mile widziana byłaby też wytrzymałość mechaniczna (jeśli można to tak określić)

[babeo]

Zwróć uwagę na kabelek. Ja w moich aJays One mam płaski. Bardzo fajny bo się nie plącze, ale niestety powoduje efekt mikrofonowy. Ota taka mała rada niezależna od typu słuchawek.

[Audiomagic_pl]

Brainwavz M1/ProAlpha i Soundmagic E10 to takie 3 sprawdzone propozycje, wszystki wykonane naprawde dobrze, ze wzmacnianym kablem.

Jeżeli chcesz uzyskać dobre wyciszenie to od siebie polecę Brainwavz'y, bo w zestawie są pianki Comply znacznie popawiające izolację.

M1 grają bardziej angażująco i dynamicznie, ProAlphy są bardziej równe.

[matipiano]

Przejrzałem te propozycje, dziękuję za odpowiedź.

Mam pytanie, czy faktycznie nie opłaca się szykać czegoś droższego?

Zadając pytania o sprzęt na forum przyzwyczaiłem się do tego, że raczej ktoś proponuje coś minimalnie droższego niż podany budżet, a tymczasem tutaj propozycja słuchawek nieco więcej niż połowa mojego budżetu

E10 odpadają, ponieważ ponoć mają kiepski kabel, a kabel właśnie do tej pory był moją zmorą. We wspomnianych sennheiserach pękł w kilu miejscach a przez producenta był opisywany jako super wytrzymały.

Chyba zdecyduję się na M1