Skocz do zawartości

Problem z Aiaiai TMA-1


werty51

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę od tego że były to moje wymarzone słuchawki , chciałem coś dobrze grającego a zarazem dobrze wyglądającego.



Po długim zastanowieniu kupiłem je , odpakowałem moje wymarzone słuchawki i założyłem na uszy i teraz do rzeczy:



Po wyjęciu z pudełka grały fatalnie.


Po 30 Godzinach wygrzewania lepiej ale nadal fatalnie.


po 60 godzinach zero zmian.


po 100 godzinach wygrzewania , grają troszkę lepiej ale nadal na bardzo niskim poziomie.



Dźwięk jest bardzo płaski , na każdym paśmie , gdy wejdzie wiecej elementów wszystko się tak zlewa że to porażka, najbardziej ukazuje się środek , reszta wycofana a o dolnych rejestrach mogę zapomnieć.



I teraz pytanie , co jest przyczyną ?


Za krótko wygrzewam ?


Złe źródło ? Słuchałem na Clip Zip , Iphone 4s , Xonar DX , sansa + wzmacniacz technicsa i wyjscie słuchawkowe w nim . Tak wiem nie jest to super sprzęt.


Grają gorzej niż wszystko co do tej pory miałem


Doradźcie mi coś bo jestem załamany.



Słuchawki kupowane w Skylark Records W Łodzi więc wierzę że 100% oryginalne...


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kabel/wtyczka po stronie słuchawek są uszkodzone? Poruszaj kablem/jackiem przy wejściu do muszli.

Nie posiadałem tych słuchawek - wywnioskowałem z opisu.

Tam jest chyba kabel z końcówkami jack 3.5mm z obu stron? Dasz radę podłączyć na odwrót? Widzę że ten wtyk "wkręcany" idzie do muszli, ale ten drugi jest mniejszy, więc powinien wejść :P

 

Z drugiej strony, może zbyt dużo oczekiwałeś? Może one po prostu tak grają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem o tych słuchawkach na zagranicznych forach, to potrzebują korekty EQ.

Edytowane przez jd1210
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No spróbuję pobawić się Korektorem ale bez niego to Grają gorzej niż słuchawki za 50zł a k518 je miażdżą

 

@rytek z Kablem wszystko okej :)

 

Ktoś jeszcze ma jakieś pomysły ,rady ?

 

Wygrzałem i Grają mega :D

Edytowane przez werty51
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności