[ROZWIĄZANE] Na trening

[Rorek]

Panowie, ostatnio coś mnie wzięło na zakup audio na siłownie Chcę sobie założyć słuchawki ze swoją muzyką i mieć wywalone na całą otoczke Myślałem o dwóch wariantach:

1. Moja Nokia C3 i zakupić same słuchawki.
2. Zakup MP3+słuchawki.

Wiadomo, że żadnej rewelacji dźwiękowej nie potrzebuje Ma grać i starczy. Myślałem o jakiś słuchawkach bezprzewodowych, na bluetooth co by mi się żadne kable nie plątały itd. Polecicie coś fajnego? Dobrze, żeby się w miare trzymały bo bym je też chętnie podczas biegania używał.

 

Na same słuchawki mogę przeznaczyć ~100zł.

Edytowane 28 Stycznia 2013 przez Rorek

[dJ_w0jT3k_69_pL]

na siłowni wg mnie trzeba mieć jakikolwiek kontakt ze światem więc polecam koss ksc75/kpp ew aiwa shelz czy coś takiego

[psonic]

ksc75 do tel, lub ksc75 + vedia a10 jakbys znalazl jakas sprawna uzywke to bedzie za grosiczki

[dJ_w0jT3k_69_pL]

przecież to by było cięcie uszu
prędzej kpp i a10 ale clip>a10 bo ma rb

[psonic]

czemu ciecie ? vedia jest znienawidzona przez wiekszosc za soft, ale nie gra zle

[dJ_w0jT3k_69_pL]

bo jest dość jasna, ksc również
a jaka jest to wiem bo ją mam

[psonic]

owszem zestaw wychodzi jasny, co niektorym sie podoba. no i przy tym vedia nie ma w ogole tendencji do sykow wiec w uszy nic nie kuje.

[Rorek]

A coś bezprzewodowego jest warte uwagi?

http://allegro.pl/sluchawki-mp3-bluetooth-bezprzewodowe-sportowe-usa-i2987158047.html - co myślicie?

 

Nauszne raczej będą spadać podczas biegania więc takich nie szukać?

[psonic]

nie spodziewalbym sie po tanich sluchawkach bezprzewodowych dobrego dzwieku. zalezy ile wymagasz od sprzetu. kossy + clip albo + vedia a10 (jesli lubisz jasny, dobrze ze kolega wspomnial ze bedzie jasno bo moze lubisz a moze i nie) i moze to grac przyjemnie.

 

w sumie na twoim miejscu kupilbym kossy i posluchal z nokii. jakby cos nie pasowalo to dokupilbym playera.

[Rorek]

Nie jestem żadnym koneserem muzyki i nie wiadomo jakiego dźwięku nie oczekuje. Ważne żeby mi tam nic nie trzeszczało.

 

Kabli za bardzo nie chce ze względu na to, że nie w każdych spodniach mam kieszenie. Po za tym przy ćwiczeniach typu przysiady czy martwy ciąg te kable się naciągają, słuchawki spadają później itp. Zaś jak kupie opaske to może mi się nie wygodnie ćwiczyć.

 

Ewentualnie ktoś ma jakiś pomysł jak sobie z tym kablem poradzić żeby nie przeszkadzał?

Edytowane 30 Stycznia 2013 przez Rorek

[psonic]

ja w przysiadach mialem po prostu by kabel byl z przodu i zaczepiony czesciowo o spodenki by sie nie wil niewiadomo gdzie.

 

w martwym kabel od tylu zakladalem - spodenki z kieszenia albo taka ktorej nie dotyka sztanga w martwym albo takie z kieszenia tylnia.

[Rorek]

Aj, dużo kombinowania...

 

Czyli te słuchawki bezprzewodowe nic nie warte?

[psonic]

sluchalem tylko i wylacznie przez chwile jakichs sennheiserow za chyba 200zl u 'kolegi kolegi' i zdecydowanie szalu nie robily.

[stawek]

Ja na treningu korzystam z clipa i dokanałowek i nigdy mi podczas treningu nie przeszkadzają. W przypadku clipa kieszenie w spodniach Ci nie potrzebne bo mają klips. Jeśli robisz przysiady to łapiesz plajerka np na biodrze lub plecach i nie ma problemu.

[Piotrus1910]

Ja tam zawsze puszczam kabel po plecach i player przypięty do spodni... Nigdy problemów nie było. A kiedyś jeszcze miałem skrócony kabelek w słuchawkach i player przyczepiony do kołnierzyka koszulki, ale wygodniej mi jednak z kabelkiem na plecach.

[Rorek]

Co myślicie o Koss KSC21 lub Panasonic HJE-120? Trzymają się jakoś czy raczej będą wypadać?