Śniło mi się dzisiaj, że mój cioteczny brat (którego nie widziałem ze 20 lat, to się nawet ucieszyłem że go widzę) miał na sprzedaż słuchawki... Całe audio było zespolone/zaszyte w przedziwnej konstrukcji - była to duża zimowa czapka przypominająca kaptur, w miejscu muszli były w czapce bardzo duże wybrzuszenia obszyte welurem, centralnie umieszczono jedną membranę za siateczką plus... cztery membarny w rogach wybrzuszenia. Całość prócz "muszli" była obszyta miśkiem i w kolorze khaki. Pomyślałem - rewelacyjne słuchawki na zimę i już miałem zabrać się do słuchania i... się obudziłem. Aha, na czapce był napis Philips.