Skocz do zawartości

gardinia

Zarejestrowany
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez gardinia

  1. W dniu 28.11.2018 o 11:45, neonlight napisał:

    Z powyższych względów, odradzam operację, bo już jeden przetwornik kiedyś uwalilem. ;)

     

    Rozebrałem przetwornik, zero włosów i innych podejrzanych obiektów. Potestowałem na różnych częstotliwościach dźwięku. Na niskich 20 hz  to było najbardziej słyszalne, sama membrana wydaje dźwięki jakby cewka o coś ocierała. Poszperałem po sieci i znalazłem opis podobnych zachowań przetworników Beyera - w innych modelach - nie teslach )

    https://www.head-fi.org/threads/solution-found-for-dt880-grattle-rattle-problem-at-low-frequencies.579944/

    tak też zrobiłem, złożyłem wszystko do kupy, zapętliłem dzwięk 150 hz i podczas odtwarzania kilka razy uderzyłem w nausznicę -  pomogło o dziwo i nawet nie słychać buczenia od zasialania. Niestety u mnie efekt co jakiś czas się powtarza, szczególnie jak coś grzebię przy słuchawkach. Myślę, że to jednak wadliwy przetwornik i się rozglądam za jakimś używanym na wymianę.

    Mam pytanie, czy przetwornik od t70 jest identyczny jak w t 90? i będzie pasować?

    Dzięki z góry za info.

  2. Cześć, ostatnio odkryłem problem z moimi słuchawkami T90. W jednym z przetworników  ( prawym ) słyszę buczenie spowodowane podpiętym zasilaniem do wzmacniacza czy dac. Nasila sie jak podczas słuchania zbliżam kabel do jakiegokolwiek źródła zasialania. Ponadto w tym przetworniku słyszę zniekształcenia podczas odsłuchu w średnich tonach,  dźwięk ( wybrzmienie ) podobne trochę jak  ,,gra na grzebieniu''. Czy to może oznaczać uszkodzenie przetwornika - jakieś przebicie, może sprawdzić okablowanie? Wiecie może gdzie  mógłbym naprawić/sprawdzić słuchawki i zzy jest możliwość zakupu samego drivera? Jaka byłaby cena? Gdzieś na stronie angielskiej znalazłem cenę 120 funtów - trochę drogo. Z góry dzięki za pomoc. Pozdro.
     

  3. 15 godzin temu, Jajoslaw napisał:

    Witajcie, nie mam Mojo ale chyba chce, stąd moje pytanie. Słucham w HifiMan HE-400i  + xDuoo xd-05, w tym zestawieniu dźwięk jest dość jasny, taki lubię, ale mało delikatny i czasem wręcz dobitny, basu mało ale ma odpowiednią fakturę i to mi pasuje. Całościowo muzyka płynąca krętymi strugami z xd-05 jest nieczysta, jak nasze największe rzeki.  Czy jest szansa, że w połączeniu z 400i, Mojo zadziała jak oczyszczalnia. Co proponujecie, macie swoje doświadczenia związane z mojo i 400i ? 

    Witajcie, nie mam Mojo ale chyba chce, stąd moje pytanie. Słucham w HifiMan HE-400i  + xDuoo xd-05, w tym zestawieniu dźwięk jest dość jasny, taki lubię, ale mało delikatny i czasem wręcz dobitny, basu mało ale ma odpowiednią fakturę i to mi pasuje. Całościowo muzyka płynąca krętymi strugami z xd-05 jest nieczysta, jak nasze największe rzeki.  Czy jest szansa, że w połączeniu z 400i, Mojo zadziała jak oczyszczalnia. Co proponujecie, macie swoje doświadczenia związane z mojo i 400i ? 

    Nie znam He 400i, posiadam dość podobne he 400, których używam  z mojo. Moge powiedzieć, że 400 setki grają nadal przybrudzonym dźwiękiem, ale taka ich uroda. Z tego co czytałem 400i grają czystrzą górą, ale i tak lepiej spróbować i nie kupować w ciemno. Mojo lepiej gra z klasycznymi dynamikami jednak.

  4. 20 godzin temu, mojo_aka_jojo napisał:

     

    Sprobuj jeszcz eejdnego motywu - laduj power bank, a Mojo z tego power banka (rownolegle). Ze sporym rpawdopodobienstwem to rozwiaze Twoje problem. Daj znac.

    niestety przez powerbank podobnie się zachowuje - skwierczy na początku na pauzach i przerwach w nagraniach, a potem jak juz się ,,rozkreci'' to już daje normalnie nonstop też podczas odtwarzania.

  5. 3 minuty temu, razvizion napisał:

    Stara ładowarka 2A od iPada -> Mojo

    +
    Macbook -> USB -> Mojo -> FLC8s 
    =
    cisza ;) i tak powinno to wyglądać...
    FLC8s są mega czułe na wszelkie brumienie/szumy. Na iMacu w pracy nie da się ich używać. Niestety są idealnymi słuchawkami do wyłapywania wadliwych Mojo :(

    bateria w mojo w pełni naładowana? Bo u mnie dopiero wtedy brumi w FLC8s, dodatkowo wtedy samo mojo bzyczy. Nie trzeba się nawet za bardzo wsłuchiwać -  z odległości metra to słyszeć:)

  6. 4 minuty temu, mojo_aka_jojo napisał:

     

    Sprobuj jeszcz eejdnego motywu - laduj power bank, a Mojo z tego power banka (rownolegle). Ze sporym rpawdopodobienstwem to rozwiaze Twoje problem. Daj znac.

    Myślę, że to rozwiąże problem, ale nie o to chodzi żeby kolejny klocek dostawiać:) a jakaś sprawdzona ładowarka do polecenia?

  7. 3 minuty temu, Jaworrr napisał:

    Mam Mojo i mam FLC8. Sprawdzę wieczorem czy u mnie też brumi przy zasilaniu z USB.

    ok dzięki, tylko zaznaczam, że brumienie  jest delikatne, a czy u Ciebie  słychać syczenie podczas jednoczesnego ładowania i słuchania? ( bateria musi być w pełni naładowana, )

  8. 27 minut temu, D@rkSid3 napisał:

    Szumy układu zasilania podczas ładowania są jak najbardziej normalne. 80% sprzętu będzie Ci szumieć. I nie jest to niedróbka.

    szumy w słuchawkach ok, ale to bzyczenie ze sterownika ładowania to już chyba nie bardzo. Przerobiłem trochę sprzętu i dopiero w mojo coś tekiego zaobserwowałem.

  9. 7 minut temu, awayeah napisał:

    Używając FLC8s szumy będziesz zawsze słyszał na Mojo (delikatne, ale są). Na ładowaniu chyba tez tak miałem - zresztą to samo jest w Cayin C5DAC. Mojo jest zaprojektowany pod zasilanie bateryjne, więc przyjąłbym że to normalne.

    Zresztą dlatego m.in. sprzedałem swojego i inne podobne - chciałem używać jako przenośnego sprzętu stacjonarnego, a to nie to zastosowanie. Tak sprawdzają się tylko DAC/ampy, które przez 1 kabel i grają i się ładują - typu Oppo HA-2 (które też szumi na FLC8).

    no tak, ale instrukcja użytkowania przed tym nie przestrzega:) jeżeli w założeniu jest ,,normalne'' zachowanie, to jest wielka niedoróbka.

  10. Dnia 18.10.2017 o 13:18, gardinia napisał:

    tak na gwarancji

    Wysłałem sprzęt do serwisu ( dystrybutor ), dostałem nową sztukę, która zachowuje się identycznie........mam wrażenie, że nawet gorzej....

    Problem występuje podczas jednoczesnego ładownia i słuchania ( osobne kable usb - nie ten magiczny rozdzielacz mojo ). Jak bateria jest na full, kiedy podczas odtwarzania zastopujemy, lub na cichych fragmentach nagrania lub przerw słychać syczenie  z mojo ( identyczny, jak pod koniec ładowania na wyłączonym sprzęcie -  z tego co słyszałem wiele egzemplarzy ma z tym problem, co uważam za  ewidentną wadę, a producent wykręca się wpływem ,,brudnego'' zasilania  - bullshit)

    Po jakimś czasie ( na wpiętym zasilaniu ) już jednostajnie bzyczy, podczas słuchania czy stopowania. Lekkie ,,brumienie'' słychać też na wpiętych czułych dokanałówkach ( FLC8S ). wypinając zasilanie efekt znika. Prośba o pomoc/potwierdzenie,  czy może Wasze sztuki zachowują się podobnie? Testowałem różne ładowarki, porty usb komputerów, jitterbugi itp.

    Z góry dzięki za pomoc .

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności