-
Postów
295 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Odpowiedzi opublikowane przez Zares
-
-
Moje wieeeloletnie E09K z zadokowanym E07K zaczęły sprawiać problemy. Na początku po kilkunastu sekundach od włączenia dźwięk stawał się coraz cichszy i słabszy (jak słuchawki z niewystarczającym wzmakiem do napędzenia). Rozkręciłem E07K i oczywiście bateria napuchnięta, więc pewnie nie trzymał napięcia. Wygooglałem, że DAC będzie spokojnie działał po wycięciu baterii, co też zrobiłem. Po włączeniu E09K wystarczy nacisnąć przycisk EXIT na DACu i wszystko gra.
Niestety dzisiaj, po kilku tygodniach, po włączeniu brak dźwięku w lewym kanale za wyjątkiem cichego "brrrrrrrrrrrr". Sprawdziłem samego DACa po USB, wszystko bezproblemowo gra. Dockuję do wzmaka, włączam i znowu to samo. Ewidentnie coś z dockiem. Przeczyściłem docka szczoteczką do czyszczenia przestrzeni międzyzębowych (lol) nasączoną izopropylem i jak na razie działa.
Piszę temat, bo może komuś się przydać, ALE i po to, by dowiedzieć się, co gdyby dock całkiem padł? Można to złącze gdzieś kupić, czy liczyć tylko na to, że może FiiO wyśle? Czy ktoś miał już doświadczenia z naprawą docka? Jakie to są koszty? Mógłbym jeszcze podłączyć DACa przez kabel aux, prawda?
-
660 mają ostrzejszą górę i nieco inny bas, czyż nie? :-)
Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
-
-
Wszystkie Superluxy są dobre, za tę cenę mogą walczyć ze słuchawkami droższymi. Każdy model ma swoje wady i zalety, akurat EVO mnie się nie spodobały, bo bas jest mniej kontrolowany. Jakbyś chciał lepsze słuchawki, to albo musisz poszukać swojego gustu i dobrać odpowiedni model, albo kupić klasę lepsze słuchawki, ale to już musisz wyłożyć więęcej kasy
-
Może po prostu wyślij komuś z tej listy - http://forum.mp3store.pl/topic/88316-naprawa-rekabling-sluchawek-i-inne-diy-lista-osob/ - wymieni Ci kabel na lepszej jakości, co poprawi nieco jakość dźwięku i przy okazji będziesz mieć oplot w swoim ulubionym kolorze
-
Lepsze pod jakim względem? A co się stało z 681B, nie masz ich już? Co Ci się w nich podobało pod względem dźwięku, a co nie, i czego oczekujesz od słuchawek, które zamierzasz kupić?
-
Lubicie filmy z motywem zemsty? Ostatnio widziałem mocny film - Ujrzałem Diabła (2010) (kor. Akmareul Boatda) (ang. I Saw the Devil).
Myślałem, że będzie to film przeciętniak o wszechobecnej przemocy bez fabuły i ładu. Przemoc owszem była, ale z fabułą, rewelacyjną muzyka, dobrą gra aktorska. Film mnie bardzo wciągnął i zaskoczył, długo pozostaje w pamięci. Polecam wersję reżyserską, która trwa coś 2:24, bez cenzury
-
Do czego to będzie podłączane? Pomyśl o kupnie słuchawek i karty muzycznej/odtwarzacza (DAC/DAP), bo nawet najdroższe słuchawki mogą zagrać źle lub nie dać z siebie wszystkiego bez dobrego źródła.
-
Za granicą boxy już robili i polecają Ja będę mieć niedługo w 681 i 662F.
I stało się! Przyszło pudełeczko od Perula (dzięki za robotę!)
I co mogę powiedzieć? Nie pamiętam co to są sybilanty, nic nie kłuje, nawet na E09K Filtr z linka powyżej ucina bas na poziomie -5dB i wysokie (tylko w miejscu gdzie sybilizują) na -10dB.
Jak wrażenia? Coś pięknego, średnica się wysunęła, wokale teraz są dobrze słyszalne, brzmienie się wyrównało, kłujące i bardzo ostre wysokie sprowadzone na ziemię - już nie powodują krwawienia z uszu. A był z tym problem bez filtra nawet jak uciąłem -10dB wszystkich wysokich na E07K. Góra nie straciła detaliczności, filtr jedynie uciął zakres pasma, gdzie gołe 681 sybilizują na potęgę - w końcu da się słuchać bez bólu głowy i przykręcania w dół potencjometru Góra jak to w SL - nie jest super jakości, ale detale są zachowane, sybilantów nie ma - jestem zadowolony. A co z basem? Myślicie, że -5dB to dużo i będą jasne? Gdzie tam! Wycięcie nie jest tak odczuwalne jak w przypadku wysokich, przez co można nieco podkręcić głośność. Słuchawki są teraz bardziej wyrównane brzmieniowo, więc średnica doszła nieco do głosu, a wysokie są w końcu na takim poziomie jak powinny być na początku (nie wiem co SL chciał osiągnąć przez takie podbicie na +10dB...)
Tak więc bardzo, ale to bardzo polecam filtr z linka powyżej. Za takie pieniądze słuchawki i filtr? Bajka, bajka! Bez filtra miałem nieraz ochotę wyrzucić te słuchawki przez balkon. A z filtrem? Oj, szykuje się długa sesyjka z muzyką
Na koniec napiszę, że tym co lubią 681, to polecam kupić 662F. Nie dźgają tak wysokimi jak w gołych 681, na nich przeważnie bez filtra ucinałem -4 trebli i było ok, czasami nawet -2 wystarczyło. (Na 662F zakres sybilizowania jest w innym miejscu, więc i filtr, jakby ktoś chciał robić, w schemacie są inne wartości, dam je na końcu posta)
Dlaczego warto 662F? Ogólnie na samym starcie są dość wyrównane brzmieniowo i ogólnie są bardziej klarowne, czystsze, mniej "ostre" niż 681. Dźwięk płynący z tych słuchawek jest bardziej naturalny, nieraz mnie zaszokowało, jak myślałem, że coś u mnie w pokoju "zagrało", a tu zonk, to przecież muzyka z 662F Bas w nich jest bardziej zwarty, słuchanie gitar basowych, wiolączeli, czy ogólnie wszelkiego basu jest poezją dla ucha. I nie, nie jest go wcale mało. Jest o wiele lepszej jakości niż 681. Na dokładkę scena jest dość duża jak na zamknięte słuchawki. No i mam wrażenie że wykonanie jest nieco lepsze niż w 681 (jakiś lepszy plastik?)
A z filtrem 662F = miazga, wysokie tak złagodniały, że nie te słuchawki. Detaliczność i klarowność jednak zachowana, więc połączenie boskie.
Podaję jeszcze raz schematy do filtra:
http://www.mediafire.com/view/?pdkiijey07v9ai4
Strona 8 do 681.
Strona 9, ostatni schemat (681F) dla 662F, jednak inne wartości, jest to bardzo ważne, bo tak jak pisałem w 662F sybilanty są w innym miejscu niż w 681. Zauważył to CoiL z zagranicznego forum, który bardzo dużo eksperymentował z tymi filtrami i SLami. Wspomniane wartości:
- r1 = r2 = 47 Ohm
- r3 = r4 = 51 Ohm - nie potrzeba 56 Ohm, tak jak w 681, bo 662F nie są tak naszpikowane wysokimi jak 681.
- C1 = C2 = C3 = C4 = 1.33uF (1uF // 330nF) - by uzyskać 1.33uF trzeba po prostu dać równolegle 1uF i 0.33nF.
- L1 = L2 = L3 = L4 = 470uH
- 2
-
Jeśli znacie kogoś z tych panów: Keith Merrow (G); Jeff Loomis (G); Alex Webster ( ; Alex Rüdinger (D), to wiadomo, że twory każdego z nich są na prawdę konkretne. A jak się zbiorą wszyscy razem, to musi z się z tego wykluć coś niesamowitego! Conquering Dystopia ze swoim debiutanckim albumem, który wyjdzie 10 marca Riffy miażdżą! (12:09-12:28!)
http://conqueringdystopia.com/downloads
Można na ich stronie przesłuchać za darmola i przy okazji kupić ! Utwory miażdżą! Jest różnorodnie, jest melodyjnie, jest ostro, jest klimat, jest moc!
- 1
-
Za granicą boxy już robili i polecają Ja będę mieć niedługo w 681 i 662F.
-
100h mało, 300h co najmniej dla tych luxów Bas się poprawi po wygrzaniu. Góra niestety nie zniknie, trzeba ucinać w EQ albo robić filtr elektroniczny.
-
Rhapsody of Fire polecam przesłuchać wszystkie albumy, bo grają różnie Głos Fabio Lione mistrzostwo świata. Christopher Lee, choć śpiewa chyba tylko na tym nagraniu powyżej, a w kilku innych utworach robi jako narrator, to to człowiek legenda... która dalej żyje i życzę mu dożycia 200 lat
Fabio śpiewa też w Vision Divine, zupełnie inny człowiek:
A co do bandów z symfonią... nie jest to może stricte z symfonią, ale wstawki i styl jest Bardziej określiłbym to jako neo-classical metal. W każdym razie warto przesłuchać. Mój ulubiony to Adagio:
Również polecam przesłuchanie wszystkich albumów, bo wokaliści się zmieniają jak i styl grania, choć wstawki symfoniczne pozostają
Wrzucę też po utworze z innych albumów:
Adagio - Sanctus Ignis (pierwszy)
Adagio - Dominate (trzeci)
http://www.youtube.com/watch?v=bgzujsIZDEA
Adagio - Archangels in Black (czwarty)
Co jeszcze warto przesłuchać? Symphony X. Drugi po Adagio ulubiony band z tego rodzaju. Oraz drugi ulubiony wokalista zaraz po Lione - Russell Allen:
Ulubiony utwór, arcydzieło Symphony X, tu akurat jest dużo symfonii Jakby Ci intro nie podeszło, to jakoś od 3:55 zaczyna się wokal i powoli rozwijać utwór. Ogólnie polecam przesłuchać cały choć raz
Kilka innych utworów:
-
-
Jeśli znacie kogoś z tych panów: Keith Merrow (G); Jeff Loomis (G); Alex Webster ( ; Alex Rüdinger (D), to wiadomo, że twory każdego z nich są na prawdę konkretne. A jak się zbiorą wszyscy razem, to musi z się z tego wykluć coś niesamowitego! Conquering Dystopia ze swoim debiutanckim albumem, który wyjdzie 10 marca Riffy miażdżą! (12:09-12:28!)
- 2
-
Co tu dużo pisać, dobry jest jeden komentarz z YT:
Hi, we are Tesseract,
and we play progresive technical math jazz-funk ambi-djent metal.http://www.youtube.com/watch?v=rC5O-8QTQX8
Niektórzy piszą, że wokale nadają pewną teksturę, bez której jest pusto. Ja jednak twierdzę, że jak TesseracT, to TYLKO instrumental, wtedy można dosłownie odlecieć do innego świata. A TesseracT potrafi targać emocjami jak nikt inny. A tworzenie przestrzeni, dozowanie napięcia przez operowanie dynamiką - arcymistrzostwo.
Także jak wokale nie podchodzą, to nie męczcie się, nie skreślajcie od razu zespołu, tylko spróbujcie z wersją instrumentalną:
Zachęcam jednak do kupna albumu, bo jest na prawdę świetny!
Najbardziej mi się spodobał 1-wszy utwór (szczególnie to przejście w 2:48 i zaraz potem 3:01!!!) i 5-ty (ten otwierający riff... coś pięknego, potem też jest ciekawie ) 20:04 na instrumentalu i 20:37 na normalnej wersji. Choć tutaj wokal psuje całą esencję tego utworu
- 1
-
Nie mam pojęcia jakim cudem odpowiedź zamieściła się tutaj, a nie w temacie metal. Także przepraszam i proszę o skasowanie mojego postu.
-
Wszystkie Cordiale dają taki efekt?
-
Rev, też byłem na początku zachwycony 330, bo rzeczywiście jakość do ceny jest rewelacyjna. Ale wysokie są po części wycięte, jakby za cienkim kocem. Perkusja nie jest taka żywiołowa, a ogólna szczegółowość jest gorsza niż w 681/662F. Jest dość ciemno, basik jest dobry, owszem, ale moim zdaniem ten z 662F jest lepszej jakości, bardziej zwarty i kontrolowany. No i w 662F jest lepsza szczegółowość, klarowność i dźwięk jest bardziej naturalny, wyważony, poza sporadycznymi peakami wysokich (cecha SLów, akurat 330 tego nie ma, co może być zaletą), ale nie powoduje takiego krwawienia z uszu jak np. 681 nawet z uciętymi wysokimi na -8.
Po prostu proponuję posłuchać 662F jako ex-słuchacz 330 W Polsce może są mało popularne, ale za granicą wielu sobie chwali, szczególnie słuchacze metalu/rocka. Cena SLów śmieszna, a jak sam zauważyłeś jakość do ceny fenomenalna. Co szkodzi więc spróbować?
-
Rev, jakbyś posłuchał 662f, to byś zmienił zdanie przede wszystkim co do wysokich tonów. Basu jest mniej, ale nie odczuwa się tego tak bardzo, bo jest bardzo zwarty i lepszej jakości niż w 681 i 330, co daje moc i super brzmienie gitary basowej i rytmicznej. Także kontrola basu na wysokim poziomie. :-) nie będę się rozpisywał, bo to nie temat o 662f, ale 330 ma dużo wad, do 681 miałem kilka ale, a 662f mnie oczarowały, w pierwszej kolejności jakością basu :-) Także 330 się kurzą :-D
Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
-
Jak ja jeszcze mogłem nie zostawić komentarza? Wiele razy mi pomagał, opisując i porównując brzmienia różnych słuchawek. Na prawdę przemiły, kulturalny człowiek. Brał udział w organizowanym przeze mnie zbiorowym zamówieniu z Thomanna. Sama transakcja jak i kontakt na najwyższym poziomie.
Zgadzam się, Crysis, oby więcej takich dobrych ludzi, na forum, ale i w realu
- 1
-
To może sobie kup Maya 44 USB Jak gra Cube, a raczej jak nie gra, nawet po wymianie opampów, masz opisane w tym wątku.
-
Wypytujesz, jakbyś miał kupić słuchawki za 1500zł. W tej cenie co Superluxy nie kupisz nic lepszego. Wiele ludzi bierze w ciemno i większość jest z nich zadowolona, a wręcz zachwycona. Kup, sprawdź, jak Ci się nie spodobają, to chętnie odkupię, bo sam jestem nimi zainteresowany, jako że często grywam w FPSy, a coś czuję, że stojący mikrofon za 5zł za niedługo wyzionie ducha. A jak nie ja, to pewnie ktoś inny. Było już kilka pytań na tym forum o Superluxy z mikrofonem.
-
Ktoś tu pisał chyba, że w Tapatalku na Androidzie nie ma stronnicowania w PW. Już jest :-)
Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
[Niekatualne] Superlux HD669 (nowa wersja)
w Kupię
Opublikowano · Edytowane przez Zares
Jestem zainteresowany kupnem HD669, jednak interesuje mnie tylko ta nowa wersja, którą SL poprawił - o ile dobrze pamiętam, to stare HD669 grały jazgotliwie i "sucho".