Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'brak kabli' .
-
Witam Panowie i Panie, jeśli takowe się tutaj znajdą.... tekstu może być dość sporo, zobaczę jak się rozpiszę Sytuacja wygląda następująco. Potrzebuję pomocy przy realizacji kobiecego pomysłu na coś takiego: cztery głośniki zamocowane w suficie w salonie, dodatkowo jeden w łazience (chyba z jakąś wilgocio-odpornością), w salonie telewizor połączony z jednostką sterującą za pomocą kabla HDMI (tutaj potrzebuję waszej pomocy co wybrać jako klocek sterujący). Jednostka sterująca ma mieć możliwość ustawiania, aby dźwięk leciał przez tv, przełączania na głośniki zamocowane w suficie lub na głośnik w łazience (i tutaj nie wiem czy wyciszenie dźwięku w salonie, kiedy leci w łazience - czy całkowite przełączenie z salonu na łazienkę, kwestia możliwości sprzętu). Dodatkowo czasem podłączy się jakiś laptop jako źródło lub może kiedyś w przyszłości konsolę. Taki jest ogólny pomysł.... ja wiem, że lepiej jest rozstawić stereo itp, ale nie to jest przedmiotem dyskusji. Taki jest pomysł, z takim pomysłem trzeba się zmierzyć, nieważne że są lepsze i tańsze/prostsze rozwiązania. I teraz tak, czego potrzebuję: 1) pomoc w wyborze czterech głośników zamontowanych w suficie salonu oraz jednego głośnika do zabudowy w łazience. Może ktoś ma jakieś pojęcie co będzie w miarę grało. Wymagania: wysokość/głębokość głośnika ma mieć maksymalnie 8 cm. Pozostałe wymiary, kształt dowolne. Mogą być lekko ustawne pod kątem, mogą być na stałe. Cena za jedną sztukę: do 700 zł. Ale nie jest to sztywna kwota, można ciut w górę. 2) wybór urządzenia sterującego (jakiegoś rozwiązania, jedno lub więcej urządzeń) które obsłuży to wszystko pod kątem jaki napisałem wyżej. Sygnał z głośników, sygnał z tv podłączonego przez HDMI, jak rozumiem możliwość słuchania tv przez głośniki, możliwość podłączenia np laptopa i słuchania przez głośniki, może kiedyś jakaś konsola. Jakie pudło obsłuży coś takiego, ewentualnie konfiguracja kilku urządzeń? Są jeszcze jakieś wymagania co do wymiarów, ale to jak się dowiem - dopiszę Koszt - nie wiem.... wiadomo, nie 10 tyś zł, nikt tam nie jest aufiofilem. Ma to być coś co ogarnie całość, niech kosztuje 2 tyś - 4 tyś zł. Przykładowo. Pytania, pomysły dyskusje mile widziane. Tak jak pisałem, nie chodzi o to że są lepsze sposoby na dzwięk w salonie, łazience. Ja to wiem. Chodzi o to, żeby pomóc w realizacji czegoś takiego. Kobieta w głowie której zrodził się taki pomysł słucha trochę rocka, trochę popu, trochę klasyki, trochę chilloutów czyli trochę wszystkiego. Nie jest audiofilką, ale bez waszej pomocy pójdzie do sklepu i kupi to co poleci jej miły pan sprzedawca. Sprzęt może być zakupiony stacjonarnie, wysyłkowo, a nawet za granicą.
- 10 odpowiedzi
-
- głośniki w suficie
- brak kabli
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: