Skocz do zawartości

vivitern

Zarejestrowany
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

7 Neutral
  1. vivitern

    Wzmacniacz słuchawkowy

    Długo myślałem co by tu zrobić i zaprezentować na majsterkowie aż do momentu gdy natrafiłem na schemat dość fajnego i prostego wzmacniacza słuchawkowego, oto schemat: Jest to schemat jednego kanału. Spis elementów dla stereo: -potencjometr podwójny 2x 10k A, -kondensator 2,2uF 2szt. -rezystory: 1k, 22k, 6k8, 4R7 po 4 sztuki, -kondensator 100uF 6 sztuk, -diody prostownicze, np. 1N4004 lub podobne 4sztuki (datasheet:http://www.kynix.com/uploadfiles/pdf86758/1N4004-E32f54_595194.pdf), -TL 072(), lub ne5532(http://www.ti.com/lit/ds/symlink/ne5532.pdf) 1sztuka, -kondensator 100nF 1sztuka, -tranzystory npn bd139(http://www.st.com/en/power-transistors/bd139.html) 2sztuki i pnp bd140 również 2 sztuki. Schemat jest banalnie prosty, nie ma żadnych regulacji. Uwaga tylko na duże wzmocnienie, wzmacniacz poradzi sobie nawet z głośniczkami 5W! Ale to również zaleto ponieważ napędzi praktycznie każde słuchawki:) Ja zacząłem od zaprojektowania płytki w eagle: Następnie termotransfer, moja drukarka laserowa swoje już wydrukowała, wydruk jest blady, po wytrawieniu byłyby liczne nadtrawienia, dlatego poprawiam całą płytkę przy pomocy igły i czarnej farby. Następnie trawienie, wiercenie itd.;) Nadchodzi, przynajmniej dla mnie, najciekawszy moment, czyli lutowanie: Zazwyczaj lutuję w garażu, jednak przez chłód jaki tam panuję czasami lutuję w domu;) Do uruchomienia i poprawnego działania potrzebujemy zasilacza symetrycznego +- 12V …18V. Ja zasilacz robiłem z głowy, nawet bez rysowania w eagle, dodaję schemat: Mostek najlepiej przynajmniej 2A, ja ułożyłem z diód 1A. Transformator najlepiej o mocy ponad 4W, ja użyłem około 3W i niestety napięcie przysiada co jest wiadome, testowałem na zasilaczy warsztatowym symetrycznym i dźwięk jest znacznie lepszy. Mój transformator dawał około 2x 9,5V AC więc o stabilizatorach nie było mowy, jednak jeśli będziecie składali ten wzmacniacz lepiej użyć transformatora o napięciach 2x 12V AC i zastosować stabilizatory 7812 i 7912. Ważna jest również filtracja, najlepiej około 2200uF na gałąź zasilania. I dodatkowo 100nF. Właśnie ze względy na zbyt małą filtrację musiałem dołożyć płytkę z filtracją: Na tranzystorach BD 139 i BD 140 lepiej dać radiatory, ja słuchałem na małej głośności i nie były potrzebne, jednak lepiej dmuchać na zimne. Obudowa: zrobiłem ją dawno temu i dopiero teraz się przydała, panel przedni jest prowizoryczny, będzie z aluminium, natomiast reszta jest już do siebie dopasowana, jak zrobi się ciepło to ją polakieruję. Jest dużo wolnego miejsca, które wykorzystam na rozbudowanie urządzenia. Jest przystosowana do racka. Nie ma przeszkód, aby wykonać ładniejszą obudowę dla wzmacniacza, jednak na to potrzeba więcej czasu:) Efekt końcowy: Przedni panel nie jest równy gdyż jest z plastiku ale jak już wspominałem to tylko prowizorka;) Jako wejście i wyjście najlepiej zastosować gniazda JACK 6,3 stereo, na wejściu lepiej zastosować przewody ekranowane. Jeśli chodzi o wrażenia odsłuchowe to są pozytywne, jest głośno i wyraźnie. Jakość zależy od zastosowanego wzmacniacza operacyjnego, rezystorów a nawet kondensatorów;) Całość wykonałem z części z odzysku, tak więc przyzwoity wzmacniacz słuchawkowy za 0zł;) Jeśli chodzi o elementy to również nie są krytyczne, ja jako rezystory emiterowe pary 139 i 140 użyłem 10 omowe, ponieważ nie miałem 4,7; należy jednak dbać aby były tej samej wartości, tzn nie może być, np. 4,7 i 6,8om. Ważne jest prowadzenie masy, źle poprowadzona może skutkować szumami i przydźwiękiem. Starajmy się unikać pętli masy. Jest to idealny wzmacniacz do eksperymentów. Zapraszam do komentowania:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności