Odtwarzacz użytkuję już jakoś dwa tygodnie(zakupiony nowy w MP3store), od czasu do czasu słucham muzyki na słuchawkach, dziś był prawie maksymalnie rozładowany więc podłączyłem załączonym do zestawu kablem do laptopa i wybrałem opcję ładowania. Dodam że z powodzeniem ładowałem go już kilka razy w ten sam sposób, w żaden inny nie próbowałem.
Dziś odtwarzacz zaczął się strasznie nagrzewać, tył obudowy i aluminowe boki w górnej części nie powiem że parzyły ale było to ciepło jak rozgrzany klaoryfer na "czwórce" czy "piątce" i cały czas się rozgrzewał.
Szybko odłączyłem z ładowania.
Wyłączyłem, ponownie przy włączaniu nie chciał się uruchomić. Kolejny raz podpiąłem do USB laptopa i spróbowałem włączyć. Odpalił, pojawiło się logo, pasek ładowania i skanowanie listy.
W pewnym momencie ładowanie utknęło na 2240 song i zmroziło ekran. Przy czym grafika ładowania, strzałki są krzywe a sam odtwarzacz nadal mocno nagrzany.
Zrestowałem, przytrzymując szystkie przyciski, momentalnie się ochłodził i wyłączył.
Podłączyłem do ładowania, wszystko fajnie działało można było poruszać się po menue i nagle znów czarny ekeran, urządzenie się wyłączyło ale znów momentalnie zaczął się rozgrzewać, znów odłączyłem USB i włączyłem. Znów ekeran powitalny.
Co robić? Reklamowac? Bawić się dalej w włączanie i wyłączanie?
Zainstalowana najnowsza wersja softu, oryginalnie już taka była.