Witam!
Od niecałych 2 lat jestem szczęśliwym posiadaczem słuchawek Creative Aurvana Live!. Bardzo cenię je sobie za dobre odwzorowywanie całego pasma, ogólnie za jakość dźwięku (nie są zamulone itp.). Planuję jednak w niedalekiej przyszłości przerzucić się na coś bardziej "audiofilskiego".
To, czego brakuje mi w CAL!-ach to przestrzeń. Od razu zaznaczę, że nie znam się szczególnie na sprzęcie audio, a w życiu nie miałem na uszach słuchawek lepszych od moich obecnych. Przeglądając jednak internet moim faworytem stały się Sennheisery HD650-tki, jako, że są konstrukcją otwartą, i że nie brakuje im niskich tonów. Czytałem też, że do ich zasilenia potrzebny jest dobry wzmacniacz i dobre źródło. I na tym polega mój problem.
Moim źródłem ma być tablet Nexus 7 1st gen. podłączony do starej już wieży Sony ( MHC-R770 ), która służy za wzmacniacz. Z takim kompletem CAL!e grają naprawdę dobrze, jednak nie wiem jak to będzie wyglądało w przypadku Sennheiserów. Tak jak mówiłem, zależy mi na przestrzeni, czymś co będzie w stanie dorównać kolumnom, a także szczegółowości detali, przy czym słuchawki nie powinny być za jasne (lubię mocne, przestrzenne uderzenia ), ale "bassheadem" nie jestem. Lubię wczuwać się w muzykę i ją przeżywać.
Pytam więc o alternatywy dla Sennheiserów (tak gdzieś 1500zł max.) oraz o to, jak to będzie wyglądało w przypadku mojego toru dźwięku.