ja mam troszke lipna sytuacje bo rozmiar mojej stopy jest niewspolmierny do objetosci jaka zajmuje udo/lydka. rozmiar 25,5 cm przy czym wiekszosc butow o takiej wkladce nadal jest na mnie zbyt duza. przy tak malych rozmiarach mam problemy z kupnem czegos sensownego. najlepiej by sie sprawdzil rozmiar 25 cm (w nomenklaturze USA odpowiadajacy 7). z racji braku dostepnosci obuwia w tym rozmiarze od jakiegos czasu zaopatruje sie w buty na ebayu. wzrasta ryzyko kupienia podrob, oraz dorzucenie extra cla jesli laczki ida z USA czy Japoni.
najlepszy interes jaki zrobilem to byly Reebok Iverson X ktore lacznie z przesylka wyszly mnie cos kolo 245zl.
dalej jordan esterno czarne (ktore najprawdopodobniej sa podrobkami), zajezdzam je niemilosiernie chodzac w kazdej porze roku, a gdy maja dosc laduja w pralce.
w miedzyczasie trafily sie lebrony V biale w wersji low, ale kompletnie nietrafiony zakup rozmiar 7,5 (a wiec 25,5cm) okazal sie byc zbyt "wielki" jak na moje mozliwosci.
szwedaja sie jeszcze jakies reeboki dj (w ktorych bardzo szybko padly mi zapietki), ale najmniejszy rozmiar jaki znalazlem w polskim sklepie to bylo 8 (rozmiar USA)
ostatnio trafilem jordany olympia w kolorze bialo-czerwonym, ciezko je bylo znalezc.
a wygladaja tak:
jesli bede polowal na jakies nastepne, to na czarne "laserowe" jordany 20 z dwupaku w rozmiarze 7 albo model 2009 (ale te czarne XX-stki wkrecily mi sie swego czasu bardzo mocno).