Pudel

Sprzedane. Proszę o archiwizację i zamknięcie tematu.

Ponowna zmiany ceny Allegro: 1600 PLN Dla Forumowiczów: 1500 PLN Do Wszystkich pytanie: Sprzęt naprawdę chętnie oddam w dobre ręce jak i kartę microSD. Może podrzućcie w komentarzu za ile faktycznie chcielibyście kupić towar a nie, że ja będę zgadywał sam ile to dla Was jest warte. Oczywiście propozycje w granicach rozsądku a nie, że ktoś mi napisze 100 PLN. W mojej opinii 1500 PLN to już dobra cena za kartę, która w sklepie kosztuje 250 PLN i odtwarzacz, który swego czasu był za około 3300 PLN plus do tego fany case i reszta dodatków. Niech mnie rynek zweryfikuje czyli Wy

Minęło paręnaście dni od zakupu. Dalej podtrzymuje, że w tej cenie to killer. Wraz z Shure SE846 zgrywa się tak jakbym tego oczekiwał. Nad zaletami się już tutaj ludzie rozpływali. Pora na dwie wady: 1. Klips trzyma się ubrania jakby nie chciał. Jest metalowy przez co zsuwa się zarówno ze sportowego ubrania jak i z klasycznej bawełny. Tu producent może się poprawić w kolejnej wersji, 2. Przyciski łatwo wcisnąć w kieszeni i to nawet luźnej. Raz głośność poszła mi na prawie max. Żadna przyjemność. PS Wyszedł znów nowy firmware. Zmiany tylko w DSP.

Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Klasyczny wygląd, klasyczna konstrukcja. Gra naprawdę dobrze z moimi Shure SE846 Wyciąga masę detali czego nie ma szans zrobić prosta dźwiękówka na USB-C (zresztą każda na USB-C jest niewygodna). Z S21 świetnie się zgrywa. Szczerze więcej mi nie trzeba

Zmiana ceny Dla Forumowiczów: 1700 PLN

Cześć, "Przyszła kryska na matyska" tak więc chciałbym się pozbyć, w ramach pakietu dwóch sprzętów i akcesorium: Astell Kern Kann, Karta microSD Sandisk Ultra 400GB, Case firmy Ugreen. Kann posiada delikatne ślady użytkowania na ekranie oraz jedno otarcie na obudowie. W opakowaniu znajduje się oryginalny kabel USB-C od AK oraz zaślepka do microSD. Do SD gdzieś mi przepadła więc dorzucam adapter z microSD na SD Case od Ugreen mieści Kann'a oraz słuchawki (IEMy). Karta microSD jest dobrze czytana przez urządzenie. Spełnia swoje zadanie. Sprzęt sprawny w 100%. Gwarancji już nie ma. Zakup w 2018 roku (zakup w krakowskim mp3store). Całość w oryginalnym opakowaniu. Kartę montuję do Kann'a. Oczywiście całość zabezpieczam dużą ilością folii bąbelkowej. Cena dla Forumowiczów za całość: 1500 PLN / przy zakupie poza allegro Cena na allegro: 1600 PLN / Kup Teraz Wysyłka całkowicie darmowa. Wysyłam poprzez: Poczta-Polska, Inpost (paczkomaty). Istnieje opcja odbioru osobistego: Krzeszowice oraz okolice Krzeszowic, Kraków (okolice ulicy Życzkowskiego, miasteczka AWF lub PK) Link do allegro: https://allegro.pl/oferta/astell-kern-kann-eos-blue-microsd-400gb-case-11044205562 Kontakt ze mną na PW lub mail: krzysztof.pudelek@outlook.com

Możesz podłączyć i 100 watową ładowarkę. Urządzenie samo sobie pobiera tyle ile chce. Także może się okazać że urządzenie na ładowarce xiaomi będzie i tak nadal pobierało 18w a nie ponad 30 Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Cześć, Potrzebuję między TV a wzmacniacz wstawić konwerter. Fiio D03 Taishan wydaje się ok. Sprzęt może być wizualnie mierny, porysowany, a obudowa nawet gdzieś pogięta byle by działał (będzie za TV). Owszem cena nówki to jakieś 100 PLN z wysyłką ale może komuś wala się w szufladzie i opchnie ten model (plus ew. kabel toslink) za symboliczne kilka dych.

Nie rozumiem? Uważasz, że przy słuchawkach za taką kasę, nie testowałem ich przed zakupem?

Od kilku miesięcy Shure SE846 CL Polecam każdemu. Filtry robią robotę.

Z czystej ciekawości. Czemu je sprzedajesz?

Czyli wychodzi że 32 ohmowe słuchawki będą miały problem... DF się tu kłania zbyt duży.

Dzięki za info. Piszę na odsłuch. Czas wymienić xDuoo X3 EDIT: Czy to prawda, że R6 ma na wyjściu 10 ohm?

@bigmaras Podobno będziesz miał Hiby R6 Czy będzie szansa na odsłuch tego cuda?

Albo masz felerne słuchawki albo w końcu poznałeś zalety dobrej stereofonii

Ja muszę poczekać do 8 Stycznia z wysyłką o ile serwis MIP na moją reklamację odpowie. Jestem ciekaw czy z tytułu rękojmi będą tak dobrzy i mi wystawią kuriera bo za bardzo nie uśmiecha mi się ponosić koszty naprawy rzeczy która nie działa wręcz od początku. Wykryłem że kabel jest tak dziadowski że działa w pełni dobrze tylko po wygięciu go o co najmniej 45 stopni. Kilka tego typu usterek na tak małą partię nie wróży nic ciekawego a złącze 2,5 mm nie pomaga w zabawie z takimi rzeczami samemu od strzała.

1. Wygoda noszenia na plus, 2. O dźwięku się jeszcze nie wypowiem ale wg mnie za cenę 250 są warte uwagi. Przy cenie 350 może być już nieciekawie, 3. Pomyłką jest 2,5mm po stronie słuchawek. Ani to praktyczne, ani dobre. 4. Niestety patrząc na punkt 3. słuchawki muszą polecieć na serwis. Albo kabel nie styka w gnieździe albo kabel jest wtyczka jest marnej jakości. Jak dorwę jakiegoś cudaka na 2,5mm to sprawdzę to ale jestem niemal pewien, że problemy są gniazdem. Przechylenie kabla w jedną stronę powoduje że słuchawki w końcu grają równo. I głośniej. To są moje wrażenia i myślałem, że już więcej w życiu poza gniazdem w Nokii E66 nie zobaczę 2,5mm a tu masz... i znów problemy... Szczerze? Preorder mnie ostro wnerwił a kolejne problemy z nimi odbijają się mi czkawką @Superata: Tak nawiasem. Długo się w Waszym serwisie czeka na takie naprawy?

Jeeezu Mam na półce i na biurku kilka par różnych słuchawek. Są RHA MA750, Vivo XE800, są też stareńkie Soundmagic E10 czy ostatnio zakupione KZ ZST. Namiętnie ostatnio łoiłem tylko Vivo i przesiadka na KZ ZST nie była ogromnym szokiem ale okazało się że góra nie jest ostra a bassu przybyło w cholerę. Na xDuoo X3 musiałem odjąć im sporo by je po prostu słuchać. No ale są gusta i guściki. Ja mam czułe ucho, inni mniej.

Mnie się z pół roku temu fartło i kupiłem te vivo za 10 dolarów mniej a oryginalne. Jak dla mnie świetna kultura grania i nie męczy Sent from my Apollo Lite using Tapatalk

Osobiście mam tego xonara i ani trochę za dużo basu nie produkuje. Jest wręcz to karta neutralna. Sent from my Apollo Lite using Tapatalk

To teraz czas na mnie Ostatnio pytałem Was o coś na BT z chin. Jakoś tak pominięto moje pytanie Ok. Kupiłem Awei A920BL. Jakość wykonania: kabel płaski, wykonanie mocno średnie razem z miejscami gdzie kabel się kończy (kopułka/pilot). Kopułki metalowe z magnesami. Mieszczą się w moim uchu całe lecz małe ucho będzie miało z nimi problem i będą wypadać. Bez włożenia ich w ucho będą podczas uprawiania sportu wypadać. Gumki są jakie są. Działają poprawnie i dobrze trzymają słuchawki w uszach. Sony Hybrid robią to jednak lepiej lecz wtedy z zewnątrz nic nie słychać... Jakość dźwięku: tutaj typowo. Sporo ciemnej strony, niskich rejestrów. Ktoś kto miał Vivo XE800 i szuka powiedzmy podobnego grania to się zawiedzie. Są podatne na EQ. Można je fajnie wysterować. Do grania podczas ćwiczeń są po prostu dobre, coś plumka, całkiem znośnie. Bateria: podobno mają grać 4h i to się okaże po czasie. Cena: 48 PLN po przewalutowaniu na Przelewy24. Ogólnie miał to być test czy jest sens kupować takie zabawki i szczerze jest to cholerstwo wygodne. Robisz coś i nie pałęta się żaden kabel. Telefon możesz odstawić na bok a gniazdo mini-jack nie jest na nic narażone. Ogólnie użytkowo sporo plusów. Ale do codziennego grania się nie nadają

Mam w domu synology i kilka zasobów po sambie. Przed aktualizacją win10 działało wszystko ok. Wczoraj próbuje wrzucić plik i nagle sieć mi wywala a po ponownym połączeniu na dysk sieciowy wejść nie mogę. Eksplorator wisi. Proces uwalałem, ponownie uruchamiałem i to samo. Okazało się że Windows wie lepiej ode mnie i uznał moją domową sieć jako publiczną. Dał temu wyraz przez masę zacięć i kilka ciężkich słów w kierunku komputera. Po zmianie lokalizacji w secpol.msc nagle zaczęło działać. Szczerze? Te kwiatki mnie nudzą... Kiedyś po aktualizacji każdy plik z sieci pobierany na dysk powodował zwis przeglądarki i to każdej na 2 do 5 sekund. Po cichu to naprawili. Niestety ale system idzie precz z dysku. Praca na nim okazuje się często udręką a szukanie opcji jest zakopane wręcz pod ziemią. Możliwe że postawię na czysto system już z dużym update czyli z CU ale będzie on ciekawostką. Zdarza mi się że problemy z wydajnością rozumiem na pc ale nie na i7 3770, 16gb ram, ssd Samsung 850 evo 500gb i gtx 960. Gdybym miał złom to bym może i machnął ręką ale tutaj się nie da. Poza tym kolejne update to kolejne śmieci w systemie. Skype usuwałem już 4 razy i onedrive. Tak mam office. Wina aktualizacji. Usuwałem Soft windowsa, aplety ale wracają. To mi się nie podoba. Żadnej kontroli nad tym nie ma bez modyfikacji systemu. W grach jest wszystko ok, wirtualizacja działa, lecz cała otoczka że Microsoft wie lepiej psuje mi pracę. Sent from my Apollo Lite using Tapatalk Mam w domu synology i kilka zasobów po sambie. Przed aktualizacją win10 działało wszystko ok. Wczoraj próbuje wrzucić plik i nagle sieć mi wywala a po ponownym połączeniu na dysk sieciowy wejść nie mogę. Eksplorator wisi. Proces uwalałem, ponownie uruchamiałem i to samo. Okazało się że Windows wie lepiej ode mnie i uznał moją domową sieć jako publiczną. Dał temu wyraz przez masę zacięć i kilka ciężkich słów w kierunku komputera. Po zmianie lokalizacji w secpol.msc nagle zaczęło działać. Szczerze? Te kwiatki mnie nudzą... Kiedyś po aktualizacji każdy plik z sieci pobierany na dysk powodował zwis przeglądarki i to każdej na 2 do 5 sekund. Po cichu to naprawili. Niestety ale system idzie precz z dysku. Praca na nim okazuje się często udręką a szukanie opcji jest zakopane wręcz pod ziemią. Możliwe że postawię na czysto system już z dużym update czyli z CU ale będzie on ciekawostką. Zdarza mi się że problemy z wydajnością rozumiem na pc ale nie na i7 3770, 16gb ram, ssd Samsung 850 evo 500gb i gtx 960. Gdybym miał złom to bym może i machnął ręką ale tutaj się nie da. Poza tym kolejne update to kolejne śmieci w systemie. Skype usuwałem już 4 razy i onedrive. Tak mam office. Wina aktualizacji. Usuwałem Soft windowsa, aplety ale wracają. To mi się nie podoba. Żadnej kontroli nad tym nie ma bez modyfikacji systemu. W grach jest wszystko ok, wirtualizacja działa, lecz cała otoczka że Microsoft wie lepiej psuje mi pracę. Sent from my Apollo Lite using Tapatalk

Będzie lecz nikłym :-) Bardziej mi chodzi o to że ludzie starają się dbać o baterie a każda i tak siada podobnie. Tak nawiasem, akumulator ładowany prądem 1C zawsze może być, 2C to prawie pewne i to nie pogarsza ich parametrów. Sent from my Apollo Lite using Tapatalk

Ale wy głupoty gadacie... Baterie montowane w dzisiejszym sprzęcie mają układ który reguluje ile może akumulator pobrać. W nim jest zapisane info czy akumulator wytrzyma dane natężenie i jakie ono jest. Z waszego rozumowania wynika że zaaplikowanie ładowarki 4A jeszcze bardziej zajedzie baterie. A takiego! Jeśli układ może maks 2A to ładowarka da mu 2A a nie 4A. Natomiast prawdą jest że ładowanie niskim prądem przedłuża życie, owszem tak było jak używałem aku ni-mh a nie li-ion. Teraz przedluzycie im życia może z 5 cykli. Sent from my Apollo Lite using Tapatalk

Wiem ale też większe ryzyko. Sent from my Apollo Lite using Tapatalk