@all999
a co tu jest do rozumienia?
nie ma jasnych regulacji, co wolno, a czego nie wolno - oznacza to, że to mod decyduje, jaka jest reguła postępowania, tj. czy jakiś post jest dopuszczalny,
obojętne jest, czy robi to z własnej inicjatywy, czy na wniosek (tj. po zaraportowaniu),
to jest dokładnie taka sama sytuacja, jak w przypadku, gdy nie ma unormowania, a tu nagle sędzia stwierdza, że nabroiłeś,
innymi słowy: mod ma egzekwować prawo (w dużym cudzysłowie, bo co to za prawo wewnątrzzakładowe), a nie je stanowić,
żeby nie było nieporozumień: to nie jest jakaś pretensja do modów, tylko wołanie na puszczy, że skoro nie ma zakazów, to wolno, a nie odwrotnie (że wolno tylko to, co jest dopuszczone)
@Evil
właśnie o to mi szło: że nie ma regulacji, tylko są decyzje ad hoc,
a że się nie da wszystkiego przewidzieć, to wiadomo (tylko nie ue i w polskim sejmie)