Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Motoryzacja


Bednar94

Rekomendowane odpowiedzi

Nie , żaden japoniec nie znosi gazu ani koreańczyk. Nie szukaj w ogóle modeli z LPG w twoim przedziale cenowym.

 

Patyczak: Niestety ale Mercedesy dostawcze obecne oraz osobowe z roku od 1995 do 2003 gniją na potęgę.

 

Jeśli chodzi o P11 to typowe usterki aut mających 12 lat czyli lakier łuszczący się oraz korozja progów. Silnik nie do zarąbania i bardzo dynamiczne szczególnie 2.0 16V

Edytowane przez Marcin_1989
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LPG w VVTi możesz założyć, ale to jest bez sensu. Silnik dostaje mocno, a i tak trzeba dolewać specjalnego płynu, który tani nie jest. Szkoda silnika na gaz. Wiele nie oszczędzisz tutaj a sporo możesz stracić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dzięki Panowie. Zobaczymy na co ciekawego trafię, niemniej najbardziej jestem przekonany do Corolli, Civica i Primery. Ogólnie nie wiem dlaczego, ale do mnie jakość najbardziej japończyki przemawiają. Za to do włoskich nie potrafię się w ogóle przekonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleciłbym Seicento ale dla 5 chłopa to za małe ;)

 

Ojciec kupił 3-4 miechy temu: wersja 1.1 L, rocznik 2002, stan idealny, przebieg 50 tys km (przebieg został sprawdzony i jest to przebieg potwierdzony), czujnik cofania, a dodatkowo dostał radyjko Pioneera z mp3 i głośniki JBLa :D Interes życia :D Jak zdam prawko to będę na niego panny wyrywał xD

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś się przekonasz jak będziesz zmieniał auta , teraz kierujesz się stereotypami :) Ja ze swoich obserwacji i wiedzy mogę powiedzieć że najgorsze są francuzy , ich elektronika przekracza umiejętności nawet serwisu , a błedy z komputera i słynna sonda są tajemnicą nawet dla mojego Ojca.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy ze poddajecie pod watpliwosc moj wzrok. Bo:

 

1. W samochodówce siedze dłużej, niż niektorzy tutaj żyją

2. Wiem kiedy samochód jest źle zrobiony, a kiedy po prostu gnije

 

I Japończyki, Fiaty, Fordy, Mercedesy i jeszcze kilka innych (m.in Daewoo) - po prostu gniją, i czyjaś fachowość nie ma tu nic do rzeczy. Nie zgnił jeszcze - spokojnie, zgnije...taka prawda.

 

tak to jest na tym oksydantnym świecie- wszystko gnije prędzej czy później.

 

polecam stare volvo (ściągnąć z Niemiec i przerobić na gaz- w 5ka się zmieścisz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Francuzy nawet lubie - ich elektronika powoduje stały przypływ gotówki w moim potfelu.

Corolki są fajne, a raczej były, dopóki nie przeniesli produkcji do Europy (Auris od początku montowany w Turcji był do bani)

 

Szef Mercedesa bodajże w 1994 uzasadniając decyzję o zaprzestaniu cynkowania blach powiedział - "Nie jesteśmy zainteresowani produkowaniem wiecznych samochodów" - było to po tym jak załamał im się rynek po W123 i W124 :)

W życiu miałem ze 20 swoich i ponad 500 klienckich aut. Najgorzej wspominam Audi i jego aluminiowe zawieszenie, poźniej C5 i jego kłopoty z dwumasem, Mondeo i jego pompa paliwowa to dość świeża rana.

Na drugim biegunie - Sierra - nic nie robiłem, lałem i jeździłem 7 lat. Scorpio - mam, nic nie robie, jeżdzę i tankuję...

 

Pomiędzy jest wszystko inne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na papierze wygląda na to, czego będę niedługo szukał. Małe, lekkie, napęd na tył, pojemność 1.6-1.8 więc akceptowalne spalanie. Mazda z tamtego okresu też chyba powinna być porządnie wykonana. Jedyne, czego się boję to właśnie jakieś nietypowe części. Poza tym jakieś alternatywy w okolicach 10k?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, prędzej myślałem o MR2 niż jakimkolwiek BMW. No bo trochę niestety takie auto się "kojarzy". Do egzemplarzy ładnie utrzymanych jak seria nic nie mam, ale duża część kierowców "ulepsza" te cuda z marnym skutkiem.

 

Jak bym miał teraz wybierać to Japonia wygrywa dla mnie :)

Odwiedźcie mnie od tego pomysłu, bo wyjdzie na to, że sprzedając kompakta będę szukał roadstera.

Edytowane przez piecho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz brać z nich przykładów , miej full serie. MR2 części masakra ! Jak nie daj boże będzie ci przeciekała uszczelka dachu to oryginał ściągany tylko z Japonii a cena.... koszt drugiej MR2

 

Nie pakuj się w takie arcydzieła , nie mieszkamy w japonii , tutaj jak coś ci się stanie to będziesz na niego patrzał i płakał.

 

Rozejrzyj się za oryginalnym Compactem , Civicem Coupe , Audio 80 Coupe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby MX-5 była bardzo popularna w Wielkiej Brytanii, więc z częściami specjalnie kłopotu być nie powinno, także z zamiennikami.

 

Trzeba się rozejrzeć. Wszak Mazda ma zacne forum w naszym kraju.

 

Audi 80 Coupe jest prawie od MX-5 2 razy większe :D

Edytowane przez piecho
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Civic to przecież Japoniec :P

 

No ale chodziło mi o takie ananasy w stylu MX-5/Mr2

 

To co że w Anglii lub Niemczech to są popularne auta...ale części kosztują krocie....a wymiana dachu...uszczelek.... no chyba że jesteś "klopsiasty" ale z doświadczenia wiem że ludzie mają zapał a potem szybko to popychają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcin

 

W takim razie skoro masz takie doświadczenie jaki samochód możesz polecić do 6-8tys? Tylko benzyna bez LPG, żaden kombiak, silniki raczej małe (brak zniżek) tzn do 1.8 to już taki max. Podobają mi się np Colt, Vectra, Primera. Wszystkie pudełeczka typu tico, matiz odpadają. Musi być zwłaszcza solidne, no ale jechać coś tam też musi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupisz egzemplarz od pasjonaty to żadnych ale jak od młodocianego tunera to pełno ... począwszy od rdzy która go masakruje , luzów układu kierowniczego , bardzo nietrwałe zawieszenie

 

Resumując , zadbane modele są w cenie ( 15.000 tys - 18.000 tys ) wtedy warto ale modele po 5-9 to skarbonki ... niestety. Nie będziesz wiedział od czego zacząć. Pamiętaj o spalaniu na poziomie 14 litrów w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nawet od pasjonaty ma wady. Wada nazywa się G60. Kupuje się tylko VR6 albo zwykłe, wolnossące. Sprężarki G od VW to masakra. Kup sobie zadbane Volvo 855 T5r, pogonisz niejedno Corrado a na wakacje zapakujesz pół domu i na autostradzie zawstydzisz kilka BMW. ;) Aha no zadbane V z 300tyś km jest "ledwo dotarte" jak zadbasz to zrobisz spokojnie drugie tyle.

Edytowane przez KaDargo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności