Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fotografia i sprzęt fotograficzny


Saiya-jin

Rekomendowane odpowiedzi

Zobaczyłem ostatnio recenzję starej lustrzanki minoltydynax 7d. I mam pytanie czy istnieje jeszcze jakieś body które ma "na wierzchu" taką ilość funkcji jak ta minolta? W niej da się regulować wszystkie podstawowe parametry przełącznikami, guzikami itd. Jak dla mnie super sprawa. Szukałem czegoś podobnego ale nie znalazłem niestety.

 

 

Z lustrzanek podobną filozofię prezentowały Sony Alpha 900 i 850 (m.in. z tego powodu kupiłem ten drugi ;o), które były kontynuacją aparatów Minolty - właśnie Dynaxa 7D, ale tak naprawdę to jeszcze analogowej Minolty Dynax 9. Wśród lustrzanek obecnie to chyba tylko Pentax K1 prezentuje tego typu rozwiązania (nota bene - bardzo fajny aparat).

 

Jak wspomniano powyżej - jest także trochę "bezlusterkowców" (głównie chyba Fujifilm), ale jest tego taka masa, że nie ogarniam tematu.

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sony ILCE6000. Guzików od groma, możliwość konfiguracji dowolnej czynności pod dowolny guzik, APS-C

W tym aparacie nie ma na wierzchu nic z tej minolty albo tego fuji.

 

Pozwolę się nie zgodzić. Przez możliwość konfiguracji klawiszy i kombinacji klawiszy wszystko jest na wierzchu. Praktycznie po nic nie muszę sięgać do menu. Oczywiście trzeba poświęcić kilka godzin na konfigurację.

Tak, tylko że z najważniejszymi parametrami np. ekspozycją.

Od ekspozycji masz pokrętło, albo 2 guziki, albo kombinację guzik+pokrętło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pozwolę się nie zgodzić. Przez możliwość konfiguracji klawiszy i kombinacji klawiszy wszystko jest na wierzchu. Praktycznie po nic nie muszę sięgać do menu. Oczywiście trzeba poświęcić kilka godzin na konfigurację.

 

Bo to nie jest kwestia funkcjonalności, która w zasadzie jest identyczna, tylko filozofii zastosowanej ergonomii. Poza tym - jeżeli na pokrętle mam np. tryby pomiaru światła, to jednak to rozwiązanie jest szybsze i bardziej intuicyjne w praktyce, niż rozwiązanie typu guzik+pokrętło. Wiem, bo za analoga fotografowałem canonami, które tak miały.

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, nie będę ciągnął w swoją stronę, ale czasami fajnie by było pogadać z kimś kto ma pojęcie o tym o czym gada. Serio.

W soniaku, każdy guzik i pokrętło da się skonfigurować, a kombinacja guzik+ pokrętło daje 2x więcej możliwości. Pisanie o tym, że na pokrętle czegoś nie ma a gdzie indziej jest, jest do bani, bo na soniakowych 2ch konfigurowalnych pokrętłach może być to co chce użytkownik. Tak po prostu.


No dobra to czym ustawiasz np. balans bieli? Często używam tej funkcji w minolcie jest ona na wierzchu.

Balans bieli mam pod c2 przewijanie trybów, a c2+górne kółko mam regulację Kelvinów.


 

 

Pozwolę się nie zgodzić. Przez możliwość konfiguracji klawiszy i kombinacji klawiszy wszystko jest na wierzchu. Praktycznie po nic nie muszę sięgać do menu. Oczywiście trzeba poświęcić kilka godzin na konfigurację.

 

Bo to nie jest kwestia funkcjonalności, która w zasadzie jest identyczna, tylko filozofii zastosowanej ergonomii. Poza tym - jeżeli na pokrętle mam np. tryby pomiaru światła, to jednak to rozwiązanie jest szybsze i bardziej intuicyjne w praktyce, niż rozwiązanie typu guzik+pokrętło. Wiem, bo za analoga fotografowałem canonami, które tak miały.

 

Pamiętaj, że ten sony jest po prostu ze 2x mniejszy od minolty. Musi być jakiś kompromis. I pomimo tego kompromisu użytkowo jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fatso, zgadzam się: użytkowo jest super. Ale! Żona ma nexa i tam niby też jest wszystko na wierzchu, nawet z kompensacją expozycji, ale jednak kompensacja w mojej alfie na samym pokrętle jest znacznie wygodniejsza. Poza tym to trochę jednak porównywanie gruszek z jabłkami. Tak naprawdę jest to kwestia tego, co komu bardziej odpowiada.

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok tylko tak jak pisze westberg o wiele wygodniejsze są rozwiązania minolty z pokrętłami do każdej funkcji. Zgodzę się że taki sony jest mniejszy i kompromisy muszą być, ale pod względem ergonomii użytkowania taki fuji ma jak dla mnie więcej potrzebnych mi funkcji z korpusu. Zależy kto czego potrzebuje. Poza tym jestem zdziwiony jak dobre zdjęcia robi ta stara minolta ma 11 lat, a zdjęcia wychodzą całkiem nieźle. Jak dla mnie ma super kolory. Przykładowe sample tutaj http://www.pbase.com/pganzel/konica_minolta_maxxum_d7

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzę na zdjęcia tej minolty i gdybym miał wybierać, 2 dodatkowe pokrętła albo górny wyświetlacz, to brałbym górny wyświetlacz... Moim zdaniem podobną, jeśli nie lepszą funkcjonalność oraz ergonomię zapewnią wszystkie półprofesjonalne lustrzanki nikona, canona, pentaxa, sony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzę na zdjęcia tej minolty i gdybym miał wybierać, 2 dodatkowe pokrętła albo górny wyświetlacz, to brałbym górny wyświetlacz... Moim zdaniem podobną, jeśli nie lepszą funkcjonalność oraz ergonomię zapewnią wszystkie półprofesjonalne lustrzanki nikona, canona, pentaxa, sony...

Ja właśnie wziąłbym pokrętła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzę na zdjęcia tej minolty i gdybym miał wybierać, 2 dodatkowe pokrętła albo górny wyświetlacz, to brałbym górny wyświetlacz... Moim zdaniem podobną, jeśli nie lepszą funkcjonalność oraz ergonomię zapewnią wszystkie półprofesjonalne lustrzanki nikona, canona, pentaxa, sony...

 

Kwestia gustu. Nawet Leiki S mają małe wyświetlacze górne, jakoś da się z tym żyć. Pełen minimalizm, ale jaki fajny:

http://www.dfv.pl/tl_files/dfv/Newsy/09_2008/26_09/leica_S2ekran_600.jpg

 

W przypadku dslr z pokrętłami dużo widać po samych ustawieniach pokręteł właśnie, bez wpatrywania się w ikonki na wyświetlaczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej kwestia przyzwyczajenia. Niektórym pomysłom trzeba dać szansę :) A na górnym wyświetlaczu zazwyczaj masz nieco więcej przydatnych informacji, niż na tych wszystkich pokrętłach.

Właśnie minolta jest tutaj wyjątkiem chyba. Oprócz iso i migawki ma na korpusie chyba wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fatso, zgadzam się: użytkowo jest super. Ale! Żona ma nexa i tam niby też jest wszystko na wierzchu, nawet z kompensacją expozycji, ale jednak kompensacja w mojej alfie na samym pokrętle jest znacznie wygodniejsza. Poza tym to trochę jednak porównywanie gruszek z jabłkami. Tak naprawdę jest to kwestia tego, co komu bardziej odpowiada.

Przesiadłem się z nexa na ILCE6000 inna galaktyka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotografował już ktoś z was olympusami? Jak one się sprawują? Zdziwiło mnie że lustrzankę z dwoma (podobno całkiem niezłymi obiektywami) i innymi akcesoriami idzie kupić już za ~700zł. Jak dla mnie zdjęcia nie są złe i jak dla amatora wystarczą ;) (a przecież nim przynajmniej na razie jestem) . Najbardziej zainteresował mnie model e-520.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lustrzanki Olympusa są już bardzo stare i nie opłacalne bo to w zasadzie martwy system :) warto dodać że matrycę miały nawet mniejsza niż APSC.

Dla mnie w tym momencie jedynymi opcjami są tańsze bezlusterkowce albo pół profesjonalne lustrzanki i w górę.

 

A do codziennego fotografowania nic nie przebije dalmierza bo w małym body pakuje ff i malutkie obiektywy :) tylko ta cena...

Edytowane przez Sconner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lustrzanki Olympusa są już bardzo stare i nie opłacalne bo to w zasadzie martwy system :) warto dodać że matrycę miały nawet mniejsza niż APSC.

Dla mnie w tym momencie jedynymi opcjami są tańsze bezlusterkowce albo pół profesjonalne lustrzanki i w górę.

 

A do codziennego fotografowania nic nie przebije dalmierza bo w małym body pakuje ff i malutkie obiektywy :) tylko ta cena...

 

Ale jakie to ma znaczenie dla amatora pstrykacza, czy to martwy system czy nie? Robię zdjęcia aparatem z końca 2009 r. - i jakoś mi to nie przeszkadza. Nawet gdyby Sony zakończyło produkcję dslr`ów to i tak pozostają rewelacyjne (!) obiektywy od Zeissa oraz cała paleta obiektywów Minolty (nie mówiąc o tych sony`owskich). Jak na potrzeby amatora, ale nawet i zawodowca - wszystkiego wystarczy aż nadto.

 

Kolega Oskar zapewne się pyta o dslr`y Olympusa typu E-3. IMHO aparat klasy Nikona D300 albo 300`s. Za ...nie wiem...1300 zł, to okazja czy nie? Kwestia preferencji; być może wspomniany Nikon D300 z lekko większą matrycą i dostępem do wszystkich obiektywów Nikona jest lepszą opcją (no bo chyba jest). Ale z drugiej strony te obiektywy, które Olympus wypuścił na mocowanie 4/3 też były rewelacyjne (np. taki ED 12-60 f/2.8-4 SWD). Tak jak powiedziałem - kwestia preferencji.

 

Oskar - testy aparatów i obiektywów masz na Optyczne.pl. Możesz się kierować opiniami przy wyborze.

Edytowane przez westberg
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o optyczne to stronę znam bardzo dobrze, tylko że w testach olympusy średnio wypadają, a zdjęcia z nich poobają mi się bardziej niż z mojego pentaxa+m42 (nie wiem czemu ale dla mnie te zdjecia wyglądają lepiej i są jakieś takie "pełniejsze") i to mnie właśnie dziwi bo według testów pentax powinien wypadać sporo lepiej. Tak jak westberg wspomniał wyżej, ja jestem amatorem i mnie nie obchodzi z którego roku jest aparat, a z tego co czytałem lepsze kity niż zuiko trudno jest znaleźć. Dla mnie idealną sytuacją było by jakbym miał 2-3 obiektywy które sprawdzały by się w jak najwięszej ilości sytuacji i nie musiał bym innych dokupywać (znowu plus dla olympusów bo w zestawie są przważnie 2 obiektywy jeden 14-42 a drugi 40-150). Co do e-3 to akurat on (przynajmniej z testów, nie wiem czy są oddają one rzeczywistość) nie odbiega znacząco od e-520. Dlatego się właśnie zainteresowałem e-520, bo nie odbiega znacząco od droższych modeli olympusa, a dostępny jest w dobrych cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja alpha też średnio wypadła w ich testach, ale jakoś minusy nie przesłoniły mi plusów. Oczywiście, trzeba wiedzieć jak to obsłużyć, żeby np. ograniczyć szumy matrycy. Ale ja jestem wychowany na fotografii analogowej, gdzie iso 3200 to był maks forsowania filmu. Ergo: robię zdjęcia jak za analoga, wspieram się statywem - gdy trzeba, gdy trzeba stosuję filtry. Do tego stabilizacja w korpusie, jasne obiektywy i jestem mocno z aparatu zadowolony.

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności