Skocz do zawartości

Hlly SMK-II - Upgrade


MrBrainwash

Rekomendowane odpowiedzi

Leci do mnie takie combo http://www.ebay.com/itm/HLLY-HIGH-END-SMK-II-DAC-Headphone-Amplifier-CS4398-DAC-/160599357197?pt=US_Home_Audio_Amplifiers_Preamps&hash=item256477b70d

 

W tym wątku są chyba wszystkie niezbędne informacje o nim i zdjęcia

http://www.head-fi.org/t/551917/impressions-hlly-smk-ii-dac

 

Chciałbym od razu pomyśleć o jego upgrade.

 

Wymianie opów - osoba na head fi wymieniła opy na dwa LME49720HA i zauważyła poprawę dźwięku. Jakie wy opy byście tam wsadzili? Chcę wstawić coś co by już nie trzeba było zmieniać. Chciałbym aby dźwięk był transparentny bez żadnego zamulania, ale jednocześnie odpowiednio dociążony i wypełniony i żeby detaliczność nie była zła (albo była lepsza). Jeśli nie ma jednoznacznej odpowiedzi to chociaż w jakie powinienem celować jakie by się wpasowały w te układy?

 

Chciałem też zapytać, czy wymiana potencjometru może poprawić dźwięk? Jeśli tak to jaki byście polecili?

 

I ogólnie co tam w środku można jeszcze poprawić by można było wyciągnąć jak najwięcej dobrego z tego urządzenia?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do potencjometru to taki sam siedzi w lehmannie, lepszego raczej nie znajdziesz, chyba, że drabinki z rezystorów czy inne cuda. Co do opów się nie wypowiem, bo mam zerowe doświadczenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do niebieskich Alpsów to powoli się od nich odchodzi. Już lepiej wstawić węglowego Telpoda za 3zł, tak jak na head-fi.

Niestety rozbieżność między kanałami może być tak duża, że ja kupiłem 15 sztuk by znaleźć najlepszy do wzmaka.

 

Dużo o tym możesz poczytać na audiostereo/audiohobby.

 

Polecam takie eksperymenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

 

Co do potencjometru to zaraz po napisaniu tematu poczytałem trochę i popatrzyłem i doszedłem do takiego samego wniosku jak Perul. Jeśli będzie wszystko ok z nim to go raczej nie będę wymieniał. A w eksperymenty nie chcę się bawić, gdyż nie jestem do tego stworzony.

 

A do Opampów to jestem w trakcie lektury...

 

Na razie widzi mi się AD797BRZ ja wzmocnieniu DACa. Co sekcji wzmacniacza to mógłbym dać taki sam op, ale nie wiem czy lme49990 nie byłby lepszy. Chociaż z drugiej strony jest też dwa razy droższy i może nie być wart efektów, a jak efekty będą to może będzie zbyt transparentny, a ja lubię namacalność dźwięku, tak więc wchodzą jeszcze opcje zostania przy NE5532 lub użycie OPA2228.

 

Mam bardzo małe doświadczenie w tym temacie, ale chciałbym wybrać coś sensownego. Jak mam płacić kupę kasy więcej za śladowe ilości zmian to wolę nie zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LM4562 jest ok, sprawdziłem dziś :) Czy od ALPS się odchodzi ? Raczej ich zaletą jest to, że mają dobry balans na kanałach oraz wykonanie, myslę, że te kilka dych można dać za spokój.

Co do OPA Piotrek specyfikacja, specyfikacją ;) U mnie na HA INFO nie postawisz LME49990 ani OPA1612 bo szumią i powodują różne inne, niepowołane rzeczy, LM4562 też czasem ma jakieś akcje.

To trzeba brać na słuch, podobnie wymiany kondów. Co ciekawe czytałem, że najlepszy OPAMP to jakiś Linear za 30zł od szt (układ pojedynczy), ale nie pamiętam oznaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LM4562 miałem w bobasie :D Przyznam... bardzo przyjemny w dźwięku, jednak nie jest to "to" co chciałbym uzyskać, mam przeczucie że nie byłby to upgrade w stosunku do stockowego NE5532, który również mi się bardzo podobał w u2. Chodzi mi o coś bardziej szczegółowego i konkretnego w brzmieniu.

 

LME49990 ani OPA1612

 

Te uwzględniałbym na końcu z racji ceny :P lecz chyba i tak bym się na nie nie zdecydował.

 

LT1028. Jest calkiem spoko.

 

Obadam :D

 

update.

 

Po opisach dochodzę do wniosku, że bardzo bym chciał mieć AD797 na dacu i LT1028 na ampie (chociaż odwrotnie pewnie też by było fajnie). Tylko jest jedno małe ale. Z tego co czytam to oba nie są takie łatwe w implementacji i potrzeba jakiś rezystorów odpowiednich napięć i inne cuda wianki - prawda to?

 

Dużo zachodu by kosztowało przystosowanie tego combo pod te opy i czy gra jest warta zachodu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko loko. ;)

 

Od czegoś trzeba zacząć - najwyżej się odsprzeda. Wiem już co biorę, coś mi się pokiełbasiło i wezmę raczej na odwrót

 

2xLT1028(to dip8) - do DACa. Jak się okazuje jest on dedykowany do Cirrusa :) ponoć ładnie się zgrywa, mam nadzieje że nie będzie sensacji, cena za komlet na stoliku 26zł Gra ponoć mocno transparentnie z dużą sceną i w ogóle ciekawie i dobrze, a przede wszystkim "prawdziwie" na wzmocnienie DACa powinien być w sam raz.

 

2xAD797BR(to dip8) - idzie do AMPa, niby jest bezpośrednim zamiennikiem NE5532. Gra gładko przyjemnie z dociążonym dołem przy zachowaniu szczegółowości, jakość też jedna z lepszych. Modle się by nie było żadnych sensacji z nim! Jeśli się nie pokłóci z układem to może być właśnie "to" a jak się nie zgra to najwyżej przejdę na "standardowego" OPA2228, albo mam w zapasie jeszcze 2 wynalazki ;). Cena mi wyszła 40zł.

 

Czyli jak dobrze pójdzie to zamknę się w 65zł za opy, a potencjometru nie będę ruszał. Jeśli to mnie nie zadowoli to przynajmniej będę miał frajdę z żonglerki :)

 

jeśli się nie mylę to połączenie w HD2 nazywa się Earfanatic :D

http://www.head-fi.o...55#post_6567960

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie długi czas miałem AD797BR na DACu i LME49990 na sekcji wzmacniacza i bardzo sobie chwaliłem. Lepszego kompletu w swoim combo nie miałem, a kiedyś próbowałem wsadzać rożne cuda (choć trochę z niższej półki).

Obecnie rzadziej używam dziurki w moim combo, stąd LME wylądował na DACu z racji świetnej transparentności i ciut większej sceny niż AD797BR (który i tak jest świetny). Po prostu bardziej mi pasuje do zestawienia z Bravo :)

Kusi mnie, żeby znowu zrobić przekładkę, bo z kolei AD797BR powinien lepiej zagrać z Gainclonem i kolumnami, ale permanentny brak czasu i lenistwo mi to uniemożliwiają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za opinie :)

 

Nad LME49990 też myślałem. Zobaczymy jak wypadnie to połączenie które wymyśliłem. Lecz może w przyszłości zainwestuje w tego opka albo w lme49860 albo w jednego i drugiego, bo opinie są zachęcające :)

 

Teraz tylko czekać na dojście sprzętu ^^

 

Pamiętam Pawlo jak rozmawialiśmy na PW o aune. Mam nadzieje że SMK równie dobrze się sprawdzi :)

 

lol jak szukam w google to mi pokazuje pod linkiem do head fi opinię że SMK-II jest lepszy od aune, ale w topicu już tego nie mogę znaleść. Dziwne...

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol jak szukam w google to mi pokazuje pod linkiem do head fi opinię że SMK-II jest lepszy od aune, ale w topicu już tego nie mogę znaleść. Dziwne...

 

Co do sekcji DACa to w Aune nie jest jakaś wysokich lotów, ale jak za tą cenę jest jak najbardziej w porządku. Poziom większy niż wcześniejsze wersje Beresforda. W tym Twoim chińczykiem strzelam, że będzie podobnie albo i lepiej jak piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziom większy niż wcześniejsze wersje Beresforda

 

To dobrze czy źle? :P Bo po przejściu hype na beresford zaczęły się o nim pojawiać negatywne opinie. W każdym razie po tej wypowiedzi mogę wywnioskować, że na pewno ma większą opłacalność. :)

 

W tym Twoim chińczykiem strzelam, że będzie podobnie albo i lepiej jak piszesz.

 

Pewnie o tyle lepiej że jest lepsze zasilanie i po usb lepiej zagra. Reszta rzeczywiście jest podobna. DAC jest myślę porównywalny tylko jego wykorzystanie w aplikacji może być lepsze albo gorsze, ale tego nie wiemy. Fajnie by było jakby je do siebie porównać. O aune są różne opinie ale większość twierdzi że jest całkowicie wart swojej ceny, więc u mnie po wymianie opa to powinno być chociaż znośnie w tej cenie. :)

 

Mam pytanie. Bo przeczytałem, że po coax gra znacznie lepiej? Jest jakiś dobry konwerter usb->coax w znośnej cenie? Kabel coax mam od mikołaja (przewód antenowy i 2 wtyki neutrika) go też trzeba byłoby ugrade'ować czy wystarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po USB to sam się ograniczasz :) Ja już to przerabiałem, Tenor na USB ma swoje ograniczenia oraz narzuty na dźwięk, które w każdym urządzeniu wypadają bardzo podobnie.

Co do AD797 można się też zainteresować AD825.

 

Konwenter USB -> COAX to także dla mnie bezsens jest.

 

Piotrek dobre zasilanie to DOBRY ZASILACZ, a nie trylion kondów na zasialniu itd. :) Bez tego nie ma o czym gadać. A co do tego HLLY to dalej mnie dziwi, czemu skoro to klasa A wzmaka słuchawkowego na BD-kach, nie ma tam radiatorów, miałem LC i inne klony to się grzało dość znacznie, ale w Chinach wszystko podrabiają, może te układy też :D

 

Ale i pewnie z HLLY przy odrobinie czasu i kapitału będzie można to i owo wycisnąć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam rozeznania, ale zasilanie jak na mój gust tam w środku jest całkiem ok. Na pewno sporo lepiej niż by był dołączany zasilacz.

 

Nie wiem czy to jest klasa A. Może nawet nie, ale parametry wydaje się mieć w porządku do takich D2000 powinien być wystarczający, jak coś to mam jeszcze hybrydkę :)

 

No ja zobaczę jak będzie gadać po wygrzaniu i po wymianie i wygrzaniu opów. Jeśli dźwięk nie będzie odpowiadał to będę szukał dalej, ale jeśli będzie fajnie to może skuszę się na jakieś dalsze modyfikacje. Ogólnie nie wiem jak będzie z SQ, ale recka kreśli jego charakter tak jakby był właśnie pod mój gust :D Jak porównywałem musilanda do dużo droższego sprzętu, to w SQ wypadał gdzieś tak na 60%, ale radość z muzyki była taka sama albo i większa. Dla mnie najpierw liczy się charakter, a potem dynamika i szczegółowość potem PRaT a na końcu separacja, wypełnienie i rozdzielczość - całą micro szczegółowośc tzw plankton :P. Ogólnie te parametry nie muszą być na high-endowym poziomie, tylko by dawały przyjemność słuchania muzyki bez wrażenia "braków". Icon HDP miał to wszystko a nawet więcej, bardzo mi się podobał, tylko cena mi się nie podobała :lol:

 

Jeśli okaże się, że to małe chińskie pudełeczko gra na poziomie Icona to będę wniebowzięty... U2 plus grał jak ocpieplony Icon, ale jego SQ to było gdzieś 50%-60% Icona - mniejsza scena, mniej detali, mniej dynamiki, separacja podobna,a może nawet lepsza, chociaż przy większym stłoczeniu dźwięku dawało to trochę inne wrażenia. Musiland + forum608 IV to było dla mnie gdzieś 80-90% Icon HDP, niby nie duża różnica, ale właśnie te drobne procenty mają największe znaczenie. Po za tym gabarytowo i funkcjonalnie to było niezbyt dobrze rozwiązanie.

 

To jaki konwerter polecacie? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności