hibi Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 Czy te encodery sa lepsze ? Tak, najlepsze kodeki ogg http://wiki.hydrogenaudio.org/index.php?title=Recommended_Ogg_Vorbis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 (edytowane) No dobra, bo juz skoro tworca napisal, ze jego dzielo jest najlepsze, to po czym wnosicie, ze tak rzeczywiscie jest. Ja wybralem to co na analizatorze widma pokazuje maksymalnie zblizony sygnal do oryginalu, sprzed kompresji. Wszelkie algorytmiczne korekcje bledow, szybsze wyliczanie krzywej konwersji czy upakowanie bitow przez obciecie wiekszej ilosci informacji mnie nie rajcuje. Skoro o "lepszości" kodeka decyduje stosunek kompresji do jakosci uzyskanej, i kto sie chwali ze uzyskal dodatkowe 7% miejsca, przy jednoczesnej stracie tylko 1% to ja chyba wole to bez straty. Szczegolnie, że strata nastepuje już w obszarze słyszalnym. Do tego jako osoba z jakimś tam doświadczeniem życiowym staram się nie posługiwać absolutami - nie powiem ktory kodek jest najlepszy, ot tak bez mrugniecia oka. Ale skoro Wy nie macie wątpliwości to gites. Arturo sam sobie wybierze, o ile się zdecyduje... Edytowane 20 Stycznia 2013 przez Fatso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 rewelacyjne podsumowanie - kiedy nie wiadomo co BRZMI lepiej, wystarczy sprawdzić co WYGLĄDA lepiej a z technicznego punktu widzenia - w ślepych testach aoTuV okazał się tak dobry, że poprawki z aoTuV były wciągane do oficjalnej wersji kodeka OGG Vorbis... więc nawet jeśli nie chcecie tego robić, to używacie aoTuV bo jednak... brzmi lepiej, może nie wygląda lepiej, ale brzmi lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 ale co wyglada lepiej ? Wiesz co, analogicznie - na pewno sa linuxy lepsze od Debiana, szybciej sie rozwijajce, majace nowinki od razu, i wogole lepsze. Jednak to Debian jest w pewnym sensie standardem, a nie jego klony. Oczywiscie po jakims czasie do głownego rdzenia zostają zaadaptowane niektóre rozwiązania, ale nie wszystkie. Z ogg jest podobnie. Do głownej gałęzi zostało wciągnietych sporo rozwiązań z aoTuV, ale nie wszystkie i nie od razu. Dlatego wolę jednak oficjalną wersję. Nikogo nie zmuszam, napisalem jakimi kryteriami się kieruję i każdy może zdecydować sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 ale co wyglada lepiej ? Widma >>skoro tworca napisal, ze jego dzielo jest najlepsze, to po czym wnosicie, ze tak rzeczywiscie jest. Społeczność hydrogenaudio rekomenduje ten kodek a nie autor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 Społeczność hydrogenaudio rekomenduje ten kodek a nie autor. ale dopisz jeszcze że na podstawie ślepych testów, które sami przeprowadzali, a nie dlatego że sami gdzieś słyszeli że warto go polecać Z ogg jest podobnie. Do głownej gałęzi zostało wciągnietych sporo rozwiązań z aoTuV, ale nie wszystkie i nie od razu. Dlatego wolę jednak oficjalną wersję. Nikogo nie zmuszam, napisalem jakimi kryteriami się kieruję i każdy może zdecydować sam. owszem, zmiany zostały wciągnięte wszystkie naraz - aoTuV został stworzony w oparciu o oficjalny kod, po czym jedna z wersji stała się oficjalnym kodem (konkretnie aoTuV beta2 ) "aoTuV beta2 was adopted as a part of Vorbis 1.1 of Xiph.Org (quality wise all versions of official libraries from 1.1 up to 1.2.1 are the same of aoTuV beta2)." http://wiki.xiph.org/Vorbis_Encoders a gdyby ktoś miał wątpliwości - stało się to po szeroko zakrojonych podwójnie ślepych testach, w czasie których nikt nie zgłosił wątpliwości, że aoTuV brzmi lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 To teraz wytlumacz mi dlaczego polecac aoTuV, skoro wg Twojej informacji, powyzej zawartość kodekow i tak jest identyczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 To teraz wytlumacz mi dlaczego polecac aoTuV, skoro wg Twojej informacji, powyzej zawartość kodekow i tak jest identyczna. ponieważ aoTuV się stale rozwija, rozwój ma oczywiście jeden cel - żeby był coraz lepszy pod względem jakości (w przeciwieństwie do lancera, gdzie nie liczy się rozwój jakości tylko szybkości kompresji) pod linkiem, który podałem wyżej, masz dokłądnie opisane - która wersja aoTuV została wciągnięta do oficjalnego kodu, a która wersja aoTuV jest "aktualna" i teraz masz świadomy wybór: - możesz używać oryginalnego kodeka OGG Vorbis (wersja sprawdzona) - możesz używać nowej wersji aoTuV (wersja rozwojowa, która być może stanie się kiedyś - w całości bądź po części - oficjalnym kodekiem) po podanym linkiem masz nawet cytaty wprost z porównania, opisujące różnice między kolejnymi wersjami aoTuV a oficjalnym kodekiem... wystarczy przeczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 OT Faktycznie kiedy ogłoszą stabilnego Wheezy będzie to on już "reliktem" z czasów Gnome 3.4 i XFce 4.8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 czyli wracamy do poczatku, w ktorym ja wskazalem kodek ktorego uzywam, wbrew pozorom swiadomie, bo wiem czym sie roznia, i dla mnie istotnym jest aby uzywana przeze mnie wersja byla maksymalnie ustabilizowana. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 nie nie czuje różnicy między flac a mp3@320 to poczuję różnicę między mp3 a ogg? Ile zajmuje miejsca w stosunku do mp3? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjuzikfrik Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 Ja nie słyszę różnicy między flaciem a AAC128. period Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 nie nie czuje różnicy między flac a mp3@320 to poczuję różnicę między mp3 a ogg? Ile zajmuje miejsca w stosunku do mp3? skoro nie słyszysz różnicy między brakiem kompresji (FLAC) a kompresją (MP3@320), to dlaczego miałbyś usłyszeć różnicę między jedną kompresją (MP3@320) a inną (OGG o podonych parametrach)? OGG ma tyle, ile ustawisz - tak samo możesz wybrać jakość/wielkość pliku jak przy kompresji do MP3 ale założenie jest takie (do wyboru): - przy podobnym rozmiarze pliku OGG brzmi lepiej niż MP3 (lepsza jakość) - jeśli mamy podobnie brzmiące pliki MP3 i OGG, to plik OGG jest mniejszy (oszczędność miejsca) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 To było raczej pytanie retoryczne jako odpowiedź na waszą rozmowę jaki ogg brzmi lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 20 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2013 To było raczej pytanie retoryczne jako odpowiedź na waszą rozmowę jaki ogg brzmi lepiej. nie każdy używa OGG@Q10 dodając przy tym "jednak wolę FLAC, bo słyszę te - jak im tam - zniekształcenia... i widzę że widmo różni się od oryginału" ja, kiedy jeszcze używałem OGG regularnie, robiłem to właśnie po to by zaoszczędzić miejsca... a wtedy "kodek zoptymalizowany pod niskie przepływności" a "kodek niezoptymalizowany pod niskie przepływności" naprawdę ROBIŁ różnicę... ... ale były to okolice 64-96kbps, a nie 499.99kbps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 21 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 A czego teraz używasz regularnie oprócz używek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 21 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 teraz nie mam czasu na chodzenie z odtwarzaczem - w drodze słucham jedynie podcastów (chyba że mnie bardzo najdzie, to deezer), przed komputerem streamuję z deezera a skoro - w takiej sytuacji - nie mam wpływu na jakość/parametry kompresji, więc skupiam się na słuchaniu muzyki a nie szukaniu dziury w całym (najlepiej dziur na wykresach widma ;> ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 21 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 Czyli rozumiem,.że słuchasz z telefonu ? No bo podcasty to internet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 21 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2013 podcastów można słuchać z czegokolwiek - incydentalnie faktycznie z iPhone'a "chodzenie z odtwarzaczem" to był brzydki skrót myślowy, chodziło mi o to, że nie mam już okazji słuchać muzyki on-the-go, w komunikacji miejskiej wolę posłuchać podcastów albo poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
betowen Opublikowano 22 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 (edytowane) Jeśli płyta jest dobrze zrealizowana, posiadamy dobre źródło, dobre słuchawki (albo głośniki), dobre uszy, to aż prosi się, żeby słuchać we flac. Porównując z mp3 320, jest różnica. Flac ma więcej przestrzeni, bardziej energiczny bas, lepiej wypełnioną średnicę, znacznie wyraźniejszą górę. Właściwie są to różnice w skali mikro, ale na dobrym sprzęcie wiele one znaczą. Przy kiepskiej, źle zrealizowanej muzyce, na słabych słuchawkach, słuchając poza domem, te różnice zanikają i mogą być ledwo słyszalne, ale nie widzę powodów, żeby kompresować muzę, której chce się słuchać w domu. Chyba najlepsze będzie powiedzenie, że najwięcej słychać zmian w "ilości powietrza" na korzyść FLAC. A jeśli chodzi o audiobooki, dla mnie im mniejszy bitrate, tym lepiej. Wolę się skupić na czytanej historii, niż na brzmieniu głosu. Taki Roch Siemianowski genialnie czyta książki, ale stare nagrania są dużo przyjemniejsze w odbiorze, niż te nowe, gdzie jego głos brzmi krystalicznie. Wolę te stare, gdzie bitrate to 48 kbps, a głos jest za kotarą. Te nowe mają 128 kbps i słychać znacznie więcej detali jego głosu, co mnie strasznie rozprasza. Edytowane 22 Stycznia 2013 przez betowen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 22 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 My tu właściwie zastanawiamy się czy w odsłuchu portable (na dworze) format Ogg w jakości 9 lub 10, może zastąpić FLAC. Tak aby nie trzeba było kupować kart 64 GB (albo dysku). MP3 słucham wtedy kiedy nie mam innej opcji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 22 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 (edytowane) A ja tam słucham mp3 na co dzień. Pewnie, że na dobrym sprzęcie słychać różnicę, a raczej "można się wsłuchać w różnice", ale zapominacie jakie to są różnicę: ilość powietrza? Ja używam słuchawek otwartych "ilości powietrza" mi nie brakuje To są naprawdę marginalne różnice aby w codziennym słuchaniu się nimi przejmować. Jak się robi konkretne odsłuchy i na konkretnym sprzęcie i konkretnej muzyce to wtedy rozumiem, lecz jak chcę sobie w tle posłuchać 3 doors down, to nie ma to absolutnie żadnego znaczenia czy to FLAC czy @mp3. A wolę mieć na ipodzie całą swoją kolekcje mp3 niż dość ograniczoną liczbę ALAC. Edytowane 22 Stycznia 2013 przez MrBrainwash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PushTheLimit Opublikowano 22 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 Wczoraj pozamieniałem większość mojej muzyki w itunes z mp3 320 na bezstratne m4a, i może to tylko złudzenie ale naprawdę mam wrażenie jak to piszecie "większej ilości powietrza". Może później porobię sobie jakieś ślepe testy na tych samych piosenkach żeby się przekonać czy to tylko oszustwo w mojej głowie czy rzeczywiście gra to przyjemniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GarsteK1989 Opublikowano 22 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 (edytowane) To ja zapodam tylko taki przykład.Pierwszy utwór z True Blood OST - Bad Things we Flac i na dobrych detalicznych słuchawkach posiada w tle dźwięk jakby much latała ci koło głowy. Nie wiem czy to wina rip'a czy kiepskiej realizacji ale mniejsza o to. Na moich SHURE se530 ta mucha przycichła trochę, ale dalej jest irytująca, natomiast na mp3/320 jest już mało słyszalna jeżeli się nie doszukujesz. Za to na przeciętnych słuchawkach wręcz znika, gdy na FLAC nawet na nich ją słychać. Edytowane 22 Stycznia 2013 przez GarsteK1989 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 22 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2013 OGG9 + iMod + Senn HD650 + O2 i efekt świetłowki w Bad Thing słychać, aż sie włosy na karku marszczą, To samo na FIIO E09+E07, na samym E07, na Onkyo, na K550, nie ma tego za to w Tandemach Jakiś pozytyw ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.