Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Perul

Rekomendowane odpowiedzi

Z cyklu Poprawiamy producenta, kolejny odcinek o modowaniu tym razem na warsztacie AKG K172HD

 

Każdy kto miał styczność ze słuchawkami AKG K172HD wie, że nie są to słuchawki nastawione na fun, tylko wręcz odwrotnie. Przede wszystkim mają za mało basu, i dopiero po jego podbiciu grały tak jak lubię.

No ale koniec gadania - czas na działanie

 

AKG K172HD Fun Mod

 

Po zdjęciu padów, odkręceniu 3 wkrętów, otworzeniu muszli i odlutowaniu przetworników ukazuje się nam taki widok.

 

akg-1.jpg

 

Na pierwszy rzut oka widać, że biała zatyczka ogranicza zapędy drivera (głównie bas na tym cierpi, ale nie tylko).

Wyjąłem ją - efekt poniżej.

 

akg-2.jpg

 

Bas się pojawił, ale średnie zbytnio się schowały.

Żeby je przywrócić zastosowałem zwierciadło akustyczne. Posłużył do tego odcięty pasek z karty startowej/identyfikacyjnej szerokości ok 2cm przyklejony na taśmę dwustronną. Większa powierzchnia zwierciadła = więcej średnich. Można dopasować do własnych upodobań.

Efekt poniżej.

 

akg-3.jpg

 

Po tej operacji średnie pojawiły się w ilości trochę mniejszej niż w oryginale, czyli takiej jak lubię.

 

Ogólnie po zmianach słuchawki zyskały znaczącą ilość basu nie tracąc przy tym na szczegółowości a i scena wydaje się większa. Jedyne co być może uległo pogorszeniu to izolacja od otoczenia ale i tak jest dobra.

Wczoraj porównałem do modowanych CAL, dziś do Superluxów HD330 - w każdym przypadku brzmienie zmodowanych AKG podoba mi się bardziej.

W porównaniu z CAL jest lepsza zwłaszcza scena i grają dalej od głowy, basu trochę mniej ale tego wyższego, bo niższego więcej z tym, że ogólne wrażenie jest, że jednak mniej. Porównywane na szybko na Samsungu P3 (późna nocka już była).

W porównaniu z HD330 w AKG bardziej zaznaczone są średnie tony i grają trochę bliżej. Również trochę mniej basu. Porównywane na niezłej integrze pokroju Audigy SE.

W obu porównaniach AKG prezentują wyraźniej dalsze plany, łatwiej wyłapać smaczki, są też bardziej podatne na jakość odtwarzanych plików - słabe mp3 kiepsko się słucha, za to flac...

Mod jest w pełni odwracalny więc wydaje mi się, że warty spróbowania.

W międzyczasie przetestowałem też wygłuszenie muszli, jednak efekt mnie nie zadowolił - za mało basu było i znacząco od oryginału się nie różniły.

Zmodowane słuchawki doskonale nadają się na portable, dźwięk odpowiedni, wygoda świetna, wytłumienie otoczenia również, jedynie czego potrzebują to mocnego playera ewentualnie wzmacniacza - w końcu nie do tego zostały zaprojektowane i nie są zbyt skuteczne.

 

W następnym odcinku Poprawiamy producenta - modowanie CAL! .

Poprawiamy bas, średnie a przede wszystkim poszerzamy scenę i odsuwamy ją nieco. Efekt uzyskany jedynie poprzez odpowiednie wygłuszenie muszli, czyli mod w pełni odwracalny. Czekam tylko na kolejne CAL do poprawienia, bo tych co mam (służyły do porównań z AKG) nie chce mi się rozbierać :P .

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie porównuję z AKG K520 - grają podobnie choć góra jest zauważalnie lepsza w droższym modelu. Mniej syczą (nadmiernych sybilnantów praktycznie brak) za to wybrzmiewają lepiej i wrażenie przestrzeni też lepsze a przecież to słuchawki zamknięte nawet po modzie. Basu buczącego jest trochę mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jako, że zniknęła część zdjęć daję dodatkowego linka http://pokazywarka.pl/akg_k172_fun_mod/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

W związku z ostatnią wizytą na odsłuchu u kolegi Perula, parę słów o AKG K172HD. Nie mam bezpośredniego porównania co się zmieniło w stosunku do oryginału więc jest to raczej o tym jak odebrałem brzmienie już modyfikowanych słuchawek. Nazwanie tego fun modem rzeczywiście dobrze podkreśla istotę ich brzmienia, przede wszystkim słucha się ich bardzo przyjemnie, można by ich używać przez wiele godzin bez żadnego zmęczenia. Brzmienie jest lekko przyłagodzone , pomimo zachowania balansu tonalnego, to najbardziej zrzuca się na ucho średnica, która potrafi zaczarować słuchacza jakby pozwalając słuchawkom spowolnić czas. Można odnieść wrażenie lekkiego przykrycia woalem, nie ma mowy o utracie szczegółowości , a raczej o lekkim złagodzeniu faktury instrumentów, nie zakłują więc żadne bardzo ostre sybilanty, chociaż wyraźnie je słychać, ale i talerze perkusji nieco się rozmywają i brakuje im metaliczności, a trąbka nie potrafi zaskrzeczeć, jednak trudno to zauważyć jeżeli nie wie się wcześniej że coś takiego było w danym nagraniu i w zupełności w niczym nie przeszkadza w odbiorze, a pomaga czerpać przyjemność ze słuchania muzyki. Scena nie powala wielkością, muzycy pojawiają się w bezpośredniej bliskości tuż przed nami, czasem tuż przed nosem, potęgując intymny charakter niektórych kawałków jazowych, słuchawki świetne do spokojnego wieczornego słuchania, chociaż nie wydaje mi się żeby na słuchaniu metalu się wyłożyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności