Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Z czym połazić po ulicy (nauszne)


Lord Rayden

Rekomendowane odpowiedzi

Sskutecznie zniszczyliście moje marzenia o używaniu Grado SR60i na ulicy i w tramwaju. Dobra, OK.

No to poradźcie proszę co by tu wybrać z tańszych lub nieco droższych nausznych :

- Superlux HD 572

- Sennheiser HD 219

- Koss Porta Pro

- AKG 450 (to pewnie używka)

 

Odtwarzacze - Eon Cineo oraz jadący do mnie Fuze Plus. Może kiedyś też Clip Plus. HD 572 to mozna nawet kupić w ciemno, bo tanie. Jakby co będa lezały. Ale pozostałe sa droższe.

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wypadają AKG 450 w porównaniu z Grado SR60i ? Z wątku http://forum.mp3store.pl/topic/96033-grado-sr60i-nadaja-sie-na-ulice/ dowiedziałem się,że Grado nieszczególnie nadają się do noszenia w tramwaju, na ulicy. A jak wypada to dźwiękowo ? Fajne to słuchawy ? I czy wygodne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One są w konstrukcji zamkniętej. Na pewno będą lepsze niż Grado. Z opinii nawet wygodne, dźwięk też ok, ale chyba potrzebują dość dobrego źródła.

Ja bym na Twoim miejscu brał CAL-e, nie są duże i na ulicę wg mnie się nadają + inni nie powinni słyszeć tego co leci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem 2 kroki :

- kupiłem AKG 450 (tutaj)

- posłuchałem w Saturnie Koss Porta Pro

 

Koss zabrzmiał z EON Cineo całkiem dobrze. Wygląd mają dość... no nie powiem badziewny ale jakiś taki mało solidny. Ale są wygodne. A cena w Saturnie - 199 zł. Ale grają przyzwoicie na mojej elektronice berlińskiej. Są basy, nic nie rzęzi.

Może kiedyś je tez nabęde. Zobaczymy. Tymczasem czekam na AKG 450 i testuję Fuze Plus.

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję,że dziś dojdą (AKG 450) do mnie.

 

Maciux - powiedz mi, czy Kossy kupione na ebayu w Chinach to mogą być (są) podróbki ? Bo są tam w atrakcyjnych cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mam już AKG K450 (lekko używane - zakup 10/2012) z paragonem, raczej nie fake :). Podłączyłem do wygrzewania (z DAC CA DacMagic Plus). Z obserwacji :

- wyglad OK - ładny. Mogliby pominąć srebrne wstawki, zostawić napis AKG tylko

- kabelki bardzo cieniutkie. jakbym sobie zostawił, może mi Kolega zrekabluje.

- nałożone na uszy, wydają się wygodne.

 

Reszta obserwacji po wygrzaniu (przynajmniej z kilka godzin ). Sędzia rozgrzany, lepszy - jak mawia obecny El Presidente :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak skrótowo: K450 są zamknięte - z mocnym basem i wyraźną średnicą, lekki kocyk - brzmienie ciemne

Grado to słuchawki otwarte - mniej basu, punktowy, inna przestrzeń, nacisk na soprany i wyższą średnicę - dźwięk bardziej delikatny, jasny, bardzo bezpośredni z większą ilością szczegółów.

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie po kilkugodzinnym wygrzewaniu muzyką elektroniczną, muszę zgodzić się z opinią co do K450. Bas jest mocny, dominuje. Chyba nawet nad średnicą. Brakuje mi trochę góry i przestrzeni.

Niestety nie miałem okazji posłuchać Grado. Problem w tym,że SR60i są (co wiem z opisów Waszych) otwarte a więc każdy będzie słuchał tego co ja a ja będę słuchał także hałasu z zewnątrz (teraz mało słyszę, właściwie jestem w AKG odcięty). Poza tym Grado sa chyba większe i mniej wygodnie nosić je na ulicy (ktoś pisał,że muszle będą się kręćić na szyi). AKG sa zgrabne, łatwo się je składa.

Może wygrzewanie spowoduje unormowanie przekazu (więcej średnicy i góry). Albo mój mózg się przyzwyczai i odfiltruje odpowiednio.

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grado na ulicę? Cmon... Te słuchawki to kompletna porażka na ulice. Nic nie izolują, wyciek jest praktycznie stu procentowy, a przez kompletny brak izolacji jedyne co słychać to żyletki, bo cały bas znika. Nie mówię już nawet o bardzo słabej mobilności i wężu ogrodowym jako kabel.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używałem kpp na ulicy, rowerze, podczas biegania i bóg wie, co tam jeszcze... i sprawowały sie lepiej, niż V-jays... obie pary portable. Jednak po czasie dochodzę do jedynego słusznego wniosku, iż najbardziej outside są dokanałówki!

Edytowane przez ratajczak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grado na ulicę? Cmon... Te słuchawki to kompletna porażka na ulice. Nic nie izolują, wyciek jest praktycznie stu procentowy, a przez kompletny brak izolacji jedyne co słychać to żyletki, bo cały bas znika. Nie mówię już nawet o bardzo słabej mobilności i wężu ogrodowym jako kabel.

 

No właśnie dzięki takim opiniom zrezygnowałem z używanych Grado SR60i za 200 zł. W sumie żałuję,że nie miałem okazji ich posłuchać ale widzę na paru przykładach, że ciężko je sprzedać potem.

 

Mister ratajczak :) - Proszę porównaj KPP i V-Jays !!! Opisz jak mają się do siebie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, nawet nie wspomniałem, że konstrukcyjnie k450 i SR60i to również dwa światy ;)

 

KPP się przebijają - właśnie dzięki średnicy. To prymarne pasmo naszych uszu - słyszymy średnicę najgłośniej. Muzycy często podbijają środek na wzmakach, żeby się przebić np. przez dźwięk perkusji.

Edytowane przez maciux
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem co miałbym napisać, czego już wcześniej nie napisano o tych modelach. KPP oprócz tego, że grają mniej V-ką, a bardziej dołem i dolną średnicą są lepiej słyszalne na zewnątrz. Do tego dochodzi lepszy docisk do uszu w KPP. O dźwięku pewnie nie muszę pisać, bo powstało z milion postów na temat kpp i z pól miliona o Jaysach. Ze swojej strony dodam, iż Kossy bardziej mi się podobają z N2, niż z poprzednim Iriverem T60 (jasny player i ciemne słuchawki dają dobrą synergię), ale jeśli miałbym wybierać, wolę V-ki, jako bardziej uniwersalne - do każdego rodzaju muzyki. Żałuję, że nie miałem okazji posłuchać Jaysów z Iriverem... Ergonomia zdecydowanie po stronie Kossów (Jaysy sprawiają wrażenie bardzo delikatnych, a nie mam odwagi by to zweryfikować :)...Żadnych jednak nie włożysz do kieszeni jeansów... tak sobie myślę, że trzeba by wprowadzić dodatkowy podział na słuchawki portable i outside - w pierwszej kategorii te mało wymagające co do źródła i niezbyt duże(od kpp, prze V-ki, dalej SL661, Denon 1100 - tak zachwalane przez Brainwasha, Akg 420,450, etc) , w drugiej po prostu pchełki.

Edytowane przez ratajczak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki !

 

Do słuchawek nausznych , zdaje się potrzebny jest już plecaczek albo jakaś torba na ramię. Nawet duża kieszeń w kurtce może nie wystarczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności